Pytanie głównie do użytkowników tego modelu i podobnych z wentylatorami silent wings. Podczas uruchamiania przy pierwszych 3-4 sek. wentylator działa z maksymalną prędkością i nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt że chodzi jak wiertarka. Rozumiem większy szum przy rozruchu ale nie wycie jak w wiertarce. Czy dostałem zasilacz z wentylatorem w którym łożyska są na wyczerpaniu. Po tych 4 sek. jest już cisza i zasilacza wcale nie słychać i kręci się bardzo wolno ale gdyby kiedyś zwiększył swoje obroty to będzie tak warczeć cały czas?. Zasilacz kupiony jakieś 2 tyg. temu i podczas pierwszego uruchomienia wył tak cały czas. Myślałem że wymieniłem starego chiefteca z walniętym wentylatorem na taki sam ale po ponownym uruchomieniu wył już tylko na początku. Zasilacz pracuje na dole obudowy skierowany w dół. Temperatury mam bardzo niskie w obudowie więc nawet po kilku godzinach grania wentylator w zasilaczu nie zwiększył obrotów. Uruchamiałem go w różnych pozycjach i nadal to samo. W załączniku dźwięk wydobywający się z zasilacza. W trzeciej sek. dźwięk przycisku power a następnie wycie wentylatora. Dodam że na jakimś forum zauważyłem że użytkownik ma taki sam zasilacz i odpisał mi po pytaniu na PW że nie ma u niego czegoś takiego tylko że szumi mu wentyl od grafiki przy starcie na 100%. Na youtube widziałem filmiki jak uruchamiany jest zasilacz z serii L7 i nie wył tak, tylko że tam nie ma silent wings ale skoro silent wings są nowsze od tych stosowanych w zasilaczach L7 to nie powinno być gorzej a u mnie jest.