Jestem całkowitym amatorem, a pytanie mam proste i trywialne-
Stworzyłem mały "grzejniczek" na bazie drutu oporowego.
Chciałbym, żeby drut pobierał mniej mocy i rozgrzewał się do niższej temperatury( np. 300 stopni a nie do czerwoności przy, nie wiem, 1000 stopni)
Czy jeśli zastosuję zwykłe(y) opornik(i), to pobór mocy się znacząco zmniejszy?
Czy lepiej kombinować z termistorem(ami)?
A może jest coś lepszego?
pozdrawiam serdecznie.
Stworzyłem mały "grzejniczek" na bazie drutu oporowego.
Chciałbym, żeby drut pobierał mniej mocy i rozgrzewał się do niższej temperatury( np. 300 stopni a nie do czerwoności przy, nie wiem, 1000 stopni)
Czy jeśli zastosuję zwykłe(y) opornik(i), to pobór mocy się znacząco zmniejszy?
Czy lepiej kombinować z termistorem(ami)?
A może jest coś lepszego?
pozdrawiam serdecznie.