Witam
Jakiś tydzień temu wymieniałem szczotki w silniku pralki (silnik to chyba firmy Arcelik 2806860300), szczotki kupiłem węglowe. Przy montażu okazało się, że są troszeczkę za długie, o jakieś 5mm więc nie chciałem ich skracać tylko w korpusie rozgiąłem te dwie blaszki (ograniczniki) i szczotka weszła bez problemu.
Pralka działa ale słychać głośno szczotki, pewnie za mocny nacisk? Co radzicie, rozbierać i troszkę skrócić czy zostawić tak jak jest? Martwie się tylko żeby to nie uszkodziło komutator.
Jakiś tydzień temu wymieniałem szczotki w silniku pralki (silnik to chyba firmy Arcelik 2806860300), szczotki kupiłem węglowe. Przy montażu okazało się, że są troszeczkę za długie, o jakieś 5mm więc nie chciałem ich skracać tylko w korpusie rozgiąłem te dwie blaszki (ograniczniki) i szczotka weszła bez problemu.
Pralka działa ale słychać głośno szczotki, pewnie za mocny nacisk? Co radzicie, rozbierać i troszkę skrócić czy zostawić tak jak jest? Martwie się tylko żeby to nie uszkodziło komutator.