Witam.
Chciałbym się upewnić czy to termostat padł.
W weekend jechałem z Warszawy do Łomży (150 km) wszystko działało jak powinno.
Lecz w poniedziałek wracając cały czas pokazywało mi 50 stopni.
Nic nie zmieniało się nie drgnęła wskazówka nawet trochę.
Silnik bym w miarę chłodny.
Po wyjechaniu z pracy do domu pokazała się po pewnym czasie jeszcze ikonka żółtego silnika nad zegarami co mnie od razu przeraziło.
Czy to ma właśnie wpływ na to, że ten termostat mógł paść?
Pomóżcie.
Chciałbym się upewnić czy to termostat padł.
W weekend jechałem z Warszawy do Łomży (150 km) wszystko działało jak powinno.
Lecz w poniedziałek wracając cały czas pokazywało mi 50 stopni.
Nic nie zmieniało się nie drgnęła wskazówka nawet trochę.
Silnik bym w miarę chłodny.
Po wyjechaniu z pracy do domu pokazała się po pewnym czasie jeszcze ikonka żółtego silnika nad zegarami co mnie od razu przeraziło.
Czy to ma właśnie wpływ na to, że ten termostat mógł paść?
Pomóżcie.