Witam.Problem polega na tym, że na wyjściu mam zniekształcony sygnał tzn. jeśli podpinam się sondą na wyjście to muzyka gra normalnie ale tylko po cichu i jak dam głośniej to charczy mocno.Po wlutowaniu tranzystorów końcowych i odpaleniu wzmacniacza przez żarówkę 100W na wyjściu pojawia się dźwięk na chwilę co kilka sekund po odkręceniu volume gdzieś na 2-3/10.Badałem sondą czy sygnał dochodzi tam gdzie ma dochodzić i wszędzie tak jest tyle, że jest zniekształcony.Zastanawia mnie czy układ BA3122N jest sprawny (IC3/IC4), ponieważ sygnał, który wychodzi z wyjścia wzmacniacza napięciowego i wchodzący do układu IC3 czyli na nóżkę 4 i 6 jest zniekształcony.Dalej wychodzi ten sygnał nóżkami 2 i 8 na bazy tranzystorów sterujących również zniekształcony.Czyli w sumie układ ten sygnał jakby nie było przepuszcza.Zwątpienie w sprawność tego układu przyniosły pomiary napięć na nim i wyszło tak:
1: 2,3V(na schemacie 0V)
2: 0,12V(na schemacie 1,1V)
3: - 0,04V(na schemacie 0,5V)
4: - 0,06V(na schemacie 0V)
5: - 0,06V(na schemacie 0V)
6: - 0,33V(na schemacie 0V)
7: - 0,13V(na schemacie 0V)
8: - 0,51V(na schemacie -1,1V)
9: - 1V(na schemacie 0V)
Sprawdziłem wszystkie elementy w jednym kanale, którym się na razie zajmuję.Sprawdziłem dokładnie rezystory, tranzystory, diody i nawet podmieniałem wszystkie elektrolity 47u/25V, których jest raptem 5 w tym kanale natomiast nie sprawdzałem kondensatorów pozostałych.Doszukałem się tylko uszkodzonej diody D24 przez którą po włączeniu wzmacniacza po odkręceniu volume uszkadzał się tranzystor w stopniu kocowym wzmacniacza napięciowego Q18 oraz rezystory R66,68 - po podmianie tej diody, tranzystora i rezystorów taka sytuacja się już nie dzieje.
Nadmienię jeszcze, że kupiłem ten wzmacniacz już uszkodzony,w którym brakowało tranzystorów Q8,Q10,Q12,Q14,Q16 i w drugim kanale analogicznie Q7,Q9,Q11,Q13,Q15.Brakowało również tranzystorów sterujących w jednym kanale.Chwilowo na miejsce Q7,Q8 wstawiłem zamiast oryginalnego 2SA1349 2x 2SA970, reszta wedle schematu.
Zmierzyłem również napięcia w samym wzmacniaczu napięciowym czyli przed układem IC4 i wszystkie napięcia się zgadzają ze schematem oprócz napięcia na tranzystorze Q10, ponieważ na emiterze tego tranzystora występuje 63V kiedy na schemacie wyraźnie jest napisane, że ma być 0.Sam tranzystor jest sprawny.
Dlatego proszę bardziej doświadczonych kolegów w temacie o pomoc w wyjaśnieniu tych niejasności oraz o sprawdzenie czy czegoś nie przeoczyłem.
Nie wiem też czy dobrze zrobiłem wstawiając te 2x 2SA970, ponieważ mogą mieć te tranzystory trochę inne wzmocnienie chociaż reszta parametrów ta sama.Czy w miejsce tranzystorów sterujących 2SA1306/2SC3298 spokojnie podejdzie para 2SA1930/2SC5171?Oryginalna para ma częstotliwość graniczną 100mhz, a ta druga 200 - czy ma to duże znaczenie?Ogólnie napięcie 2SA1930/2SC5171 mają wyższe od tamtej pary o 20V i prąd większy wytrzymują o 0,5A natomiast moc ta sama.
Dodaję schemat wzmacniacza poniżej.
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam.
1: 2,3V(na schemacie 0V)
2: 0,12V(na schemacie 1,1V)
3: - 0,04V(na schemacie 0,5V)
4: - 0,06V(na schemacie 0V)
5: - 0,06V(na schemacie 0V)
6: - 0,33V(na schemacie 0V)
7: - 0,13V(na schemacie 0V)
8: - 0,51V(na schemacie -1,1V)
9: - 1V(na schemacie 0V)
Sprawdziłem wszystkie elementy w jednym kanale, którym się na razie zajmuję.Sprawdziłem dokładnie rezystory, tranzystory, diody i nawet podmieniałem wszystkie elektrolity 47u/25V, których jest raptem 5 w tym kanale natomiast nie sprawdzałem kondensatorów pozostałych.Doszukałem się tylko uszkodzonej diody D24 przez którą po włączeniu wzmacniacza po odkręceniu volume uszkadzał się tranzystor w stopniu kocowym wzmacniacza napięciowego Q18 oraz rezystory R66,68 - po podmianie tej diody, tranzystora i rezystorów taka sytuacja się już nie dzieje.
Nadmienię jeszcze, że kupiłem ten wzmacniacz już uszkodzony,w którym brakowało tranzystorów Q8,Q10,Q12,Q14,Q16 i w drugim kanale analogicznie Q7,Q9,Q11,Q13,Q15.Brakowało również tranzystorów sterujących w jednym kanale.Chwilowo na miejsce Q7,Q8 wstawiłem zamiast oryginalnego 2SA1349 2x 2SA970, reszta wedle schematu.
Zmierzyłem również napięcia w samym wzmacniaczu napięciowym czyli przed układem IC4 i wszystkie napięcia się zgadzają ze schematem oprócz napięcia na tranzystorze Q10, ponieważ na emiterze tego tranzystora występuje 63V kiedy na schemacie wyraźnie jest napisane, że ma być 0.Sam tranzystor jest sprawny.
Dlatego proszę bardziej doświadczonych kolegów w temacie o pomoc w wyjaśnieniu tych niejasności oraz o sprawdzenie czy czegoś nie przeoczyłem.
Nie wiem też czy dobrze zrobiłem wstawiając te 2x 2SA970, ponieważ mogą mieć te tranzystory trochę inne wzmocnienie chociaż reszta parametrów ta sama.Czy w miejsce tranzystorów sterujących 2SA1306/2SC3298 spokojnie podejdzie para 2SA1930/2SC5171?Oryginalna para ma częstotliwość graniczną 100mhz, a ta druga 200 - czy ma to duże znaczenie?Ogólnie napięcie 2SA1930/2SC5171 mają wyższe od tamtej pary o 20V i prąd większy wytrzymują o 0,5A natomiast moc ta sama.
Dodaję schemat wzmacniacza poniżej.
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam.