Drodzy koledzy jak w temacie autko I właściciel salon Polska przebieg autentyczny 33000! Objawy podobno każdej zimy te same aczkolwiek tej zimy dodatkowy efekt. Mianowicie akumulator naładowany błędów brak zresztą raczej z elektroniką nie związane, rozrusznik próbuje przekręcić silnikiem ale słychać tylko elektromagnes i próbę obrotu wałem i cisza, przy dłuższym przytrzymaniu na rozruchu spalił mi się bezpiecznik tzw. CLA.5 na klemie dodatniej od aku. Dodam że alternator odłączony z obiegu poprzez odkręcenie zacisku 30. Rozrusznik po wyjęciu z auta rozebrany, było tylko trochę opiłków ze szczotek ale to ma w końcu 30tyś przebiegu. Po ponownym zamontowaniu objawy te same.Bezpiecznik znów spalony. Nie ma siły obrócić wałem. Teraz następuje wywiad z właścicielem: objawy pojawiają się każdej zimy, w czasie gwarancji w serwisie podobno naprawiali zawsze grzaną odmę nad skrzynią biegów, lub ogrzewali ją przez jakiś czas "farelką" i auto o dziwo odpalało (podobno). Tej zimy właściciel dokonał tego samego: 3 godzinne grzanie "farelką" okolic odmy przy skrzyni - efektów brak, dalej nie ma siły kręcić. Co sprawdziłem - poziom płynów ok, bateria ok, rozrusznik 100% ok. Ktoś może spotkał się z takim dziwadłem? Podobno jest to silnik ford-owski, czyż nie?
Pozdrawiam i czekam na propozycję co jeszcze sprawdzić , mechanikiem nie jestem
Pozdrawiam i czekam na propozycję co jeszcze sprawdzić , mechanikiem nie jestem
