po 5 latach pracy lodówki indesit BAN 33 F zaczęły się problemy.po umyciu nie chciała się uruchomić,następnie nie puszczało mimo działającego wiatraczka schłodzonego powietrza(no frost)na góre.Część dolna-zamrażarka działała właściwie.Stawiałem na sterowanie klapką puszczającą daną ilość powietrza.nie było także światełka w lodówce.postanowiłem posprawdzać,po kilku próbach zrobiłem błąd i odpiąłem dość nie ostrożnie małą płytke z góry lodówki gdzie są diody.Problem jest w tym że zapomniałem wyłączyć wtyczki z napięcia...w jednym momencie lodówka zgasła i po ponownym podpięciu nic nie działa.nawet światło sieci.Może ktoś zna problem i wie czy jest to do naprawienia.Chętnie też zakupie moduł z demobilu...dziękuje za rady