Licznik energii - Montaż licznika energii elektrycznej

Witam,

Chcę zdjąć licznik, zmodernizować starą rozdzielnię elektryczną i zainstalować licznik z powrotem (niestety muszę ten licznik ruszyć, a nawet dwa - oba od jednego budynku, bo tak kijowo jest rozplanowana stara rozdzielnia)

Rozumiem, że fakt demontażu licznika muszę zgłosić do zakładu energetycznego? Czy pracownik ZE musi być obecny przy takim demontażu, czy wystarczy, że zaproszę go na "odbiór" nowej instalacji, żeby podpisał stosowny papierek?

Ile może kosztować taka przyjemność?

Jestem początkującym elektromonterem i rozdzielnię montowałem nie raz, ale jakoś temat liczników zawsze mnie omijał, stąd moje pytanie.

P.S.
Wymieniam tylko rozdzielnię ze starymi bezpiecznikami topikowymi (przy okazji trzeba tam dodać kilka obwodów, bo został dobudowany garaż przeznaczony na warsztat samochodowy - stąd zmiany), stara instalacja w domu zostaje (jest miedziana). RCD nie ma i nie będzie (do czasu wymiany kabli - w bliżej nieokreślonej przyszłości). Czy zakład energetyczny może zażądać wykonania jakiś pomiarów? Do tego uprawnień już nie mam :/

Na wszystkie zadane pytania dostaniesz odpowiedź w BOK swojego dostawcy energii elektrycznej.
Na pewno musisz zgłosić ten fakt u swojego dostawcy.

W Tauronie jest tak, że dzwonisz na 991 i zgłaszasz chęć rozplombowania licznika i zabezpieczenia głównego. W twoim przypadku musisz zgłosić obydwa liczniki. Dostaniesz zgodę i zakończeniu prac przyjadą panowie wszystko oplombować. Koszt w przypadku Taurona to coś ok. 30 zł za pierwszą plombę i 7 za każdą następną.

skim wrote:

Wymieniam tylko rozdzielnię ze starymi bezpiecznikami topikowymi (przy okazji trzeba tam dodać kilka obwodów, bo został dobudowany garaż przeznaczony na warsztat samochodowy - stąd zmiany), stara instalacja w domu zostaje (jest miedziana). RCD nie ma i nie będzie (do czasu wymiany kabli - w bliżej nieokreślonej przyszłości). Czy zakład energetyczny może zażądać wykonania jakiś pomiarów? Do tego uprawnień już nie mam :/

Proponowałbym jednak żeby zamiast szukać porad na forum, nawiązać współpracę z bardziej doświadczonym elektrykiem.

PS. Ten "warsztat samochodowy" przeznaczony jest do "klepania" tylko własnych aut, czy może prowadzenia działalności?

odpowiadam koledze
przestrzegam przed samodzielnym ingerowaniem w system pomiarowy chcąc wykonac ta prace nalezy rozblabowac licznik i tu sie zacznie polowanie
Podczas mojej nieobecnosci w domu zona przyjela elektromontera bo przyszedl zmienic licznik mechaniczny ten z obrotowa tarcza na elektroniczny podczas wymiany stwierdzil ze jest nie ich blomba i musi zabrac licznik do zakladu zona jak to kobieta podpisala protokol
licznik zostal wymieniony a stary zabrany jakis czas po wymianie przyszlo pismo z zakladu enegetycznego ze w liczniku byla ingerencja i nalezy sie zaplacic 2450 zl +200 za kspertyze Ja bylem w morzu i zona zaplacila oczywiscie to była kara za kradzież energi. Jak przyjechalem myslalem ze zagryze licznika nikt nie dotykal od 1995 roku jak zalozyli monterzy z elektrowni
moja rada wezwac montera i po rozblombowaniu podpisac operacje i stan licznika i ponownie po zalozeniu protokol ze wszystko wporzadku podpisik i papier trzymac w domu
bo dzisiaj z uczciwego czlowieka robi sie zlodzieja a ze zlodzieja przyzwoitedo czlowieka
pozdrawiam Andrzej

Kol. Andrzeju- na tym forum nie ma aprobaty na zdziczałą polszczyznę! Zabronione jest publikowanie wpisów naruszających zasady pisowni języka polskiego, niedbałych i niezrozumiałych- proszę poprawić post i zapamiętać na przyszłość. [Akrzy]

Seba2249 wrote:

chcąc wykonac ta prace nalezy rozblabowac licznik i tu sie zacznie polowanie

W przypadku rozblabowania to faktycznie może być kłopot...

zbich70 wrote:

Proponowałbym jednak żeby zamiast szukać porad na forum, nawiązać współpracę z bardziej doświadczonym elektrykiem.

PS. Ten "warsztat samochodowy" przeznaczony jest do "klepania" tylko własnych aut, czy może prowadzenia działalności?

Dziękuję za radę, jednak zrobię to sam Chodzi mi tylko o kwestię formalną z licznikiem, ale to załatwię już z BOK.

Warsztat - tam jest prowadzona działalność i jest on podpięty właśnie pod ten drugi licznik. Teraz został dobudowany kolejny garaż bo było za ciasno i trzeba dołożyć kilka przewodów do tego drugiego. Ale mam wrażenie, że to już inny temat

Dziękuję kolegom za pomoc

skim wrote:

Dziękuję za radę, jednak zrobię to sam

Absolutnie nie wątpię w Twoją wiedzę i umiejetności. Mam tylko nadzieję, że gdy - odpukać- coś się sfajczy albo kogoś porazi, będziesz miał odpowiedni dupochron, który okażesz prokuratorowi. I nie mam tu na myśli uzgodnień z ZE, ani przezeń wykonanego "odbioru" bo to o kant... można roztłuc.

[quote="skim"
Rozumiem, że fakt demontażu licznika muszę zgłosić do zakładu energetycznego? Czy pracownik ZE musi być obecny przy takim demontażu, czy wystarczy, że zaproszę go na "odbiór" nowej instalacji, żeby podpisał stosowny papierek?
Ile może kosztować taka przyjemność?
Jestem początkującym elektromonterem i rozdzielnię montowałem nie raz, ale jakoś temat liczników zawsze mnie omijał, stąd moje pytanie.
Czy zakład energetyczny może zażądać wykonania jakiś pomiarów? Do tego uprawnień już nie mam :/[/quote]


Kolego skim ,jeśli dostawcą jest Tauron to wygląda to w ten sposób (przynajmniej w moim RE).Musisz złożyć podanie do ZE ( nie na najbliższy posterunek tylko do Rejonu Energetycznego wg. miejsca zamieszkania o zgodę na rozplombowanie układów pomiarowych podając powód np.modernizację instalacji.Podajesz nr abonenta, nr licznika i jeszcze coś tam.Zgodę dostaniesz na piśmie i wtedy ty w czasie, kiedy Ci to odpowiada zgłaszasz tym razem telefonicznie ,że w tym a tym dniu rozplombowujesz te układy i po wykonaniu w/w prac masz niezwłocznie zgłosić do ZE w celu zaplombowania.
Ponieważ instalacja jest odebrana więc nikt niczego od Ciebie nie będzie żądał,chyba ,że zauważy jakieś rażące błędy .Dostaniesz rachunek za plombowanie i tyle.Mam nadzieję ,że pomogłem.
P.S.
Mam nadzieję,że ten warsztat ma odpowiednią taryfę bo możesz jeszcze "zmoczyć".

Tak jak mówiłem, drugi licznik jest na warsztat, na innej taryfie, więc wszystko jest ok Dziękuję

skim wrote:

Tak jak mówiłem, drugi licznik jest na warsztat, na innej taryfie, więc wszystko jest ok Dziękuję

Jeśli wszystko jest OK, to po jakie licho pytasz na forum? I czas zabierasz...

zbich70 wrote:

skim wrote:

Tak jak mówiłem, drugi licznik jest na warsztat, na innej taryfie, więc wszystko jest ok Dziękuję

Jeśli wszystko jest OK, to po jakie licho pytasz na forum? I czas zabierasz...

Gdyby kolega zadał sobie trud, żeby przeczytać moje pytanie, to nie byłoby do nikogo pretensji

skim wrote:

Gdyby kolega zadał sobie trud, żeby przeczytać moje pytanie, to nie byłoby do nikogo pretensji

A żem se trud zadał... żeby tylko raz...
Ale czym więcej czytam, tym mniej rozumiem Kolegi problem.

Eh, czytanie ze zrozumieniem to już nie mój problem.

Dziękuję uprzejmie wszystkim za fachową pomoc, temat uważam za zamknięty