Na wstępie przepraszam, że nie zamieszczam pełnego schematu. Opiszę problem.
Mam prosty układ na Amega168 gdzie na wejścia przerwań INT0 i INT1 podawane są sygnały z czujników.
Układ zasilany jest z baterii 6V, napięciami 3.3V (stabilizator) oraz 12V (przetwornica). Zasilanie i układy zewnętrzne ATmega pokazuję w dużym uproszczeniu.
Czujniki wymagają napięcia 12V i sygnały z nich wychodzące też mają napięcie 12V. Na wejście ATmega sygnały podawane są poprzez diody Shottky.
Problem mam z zakłóceniami z przetwornicy. ATmega zaczyna wariować gdy na jej wejście podawany jest sygnał z czujników zasilanych z przetwornicy (około 200kHz).
Pytanie jak to wytłumić? Czy wystarczy dać na wejścia ATmegi dławiki? Jeśli tak to jakie?
Dodam, że całość działa dobrze gdy 12V jest pochodzi z zewnętrznego zasilacza lub baterii. Układ z przetwornicą też działa ale z jednym czujnikiem bo wtedy przetwornica jest mniej obciążona i mniej sieje.

Mam prosty układ na Amega168 gdzie na wejścia przerwań INT0 i INT1 podawane są sygnały z czujników.
Układ zasilany jest z baterii 6V, napięciami 3.3V (stabilizator) oraz 12V (przetwornica). Zasilanie i układy zewnętrzne ATmega pokazuję w dużym uproszczeniu.
Czujniki wymagają napięcia 12V i sygnały z nich wychodzące też mają napięcie 12V. Na wejście ATmega sygnały podawane są poprzez diody Shottky.
Problem mam z zakłóceniami z przetwornicy. ATmega zaczyna wariować gdy na jej wejście podawany jest sygnał z czujników zasilanych z przetwornicy (około 200kHz).
Pytanie jak to wytłumić? Czy wystarczy dać na wejścia ATmegi dławiki? Jeśli tak to jakie?
Dodam, że całość działa dobrze gdy 12V jest pochodzi z zewnętrznego zasilacza lub baterii. Układ z przetwornicą też działa ale z jednym czujnikiem bo wtedy przetwornica jest mniej obciążona i mniej sieje.
