Ford transit do 3,5 tony - Izoterma a agregat chłodniczy

Mam ofertę na zakup samochodu, w którym jest tylko izoterma, a nie ma agregatu chłodniczego. Stąd też wiadomo - będzie on trzymał temperaturę, ale jest problem, że zamierzam nim wozić warzywa i owoce, a te bez dostępu powietrza skiśnieją. Dlatego moje pytanie brzmi czy da się jakoś coś tam zamontować, jakiś wentylator, bo samo chłodzenie nie jest aż tak ważne na razie bo idzie wiosna. Z tego co się orientowałem używany agregat kosztuje minimum 1500 PLN i to wątpliwej jakości, ale może na razie wystarczyło by jakieś połowiczne rozwiązanie, żeby tylko tam zapewnić dostęp powietrza.
Jeśli musi być agregat, to jaki najlepiej kupić i na co zwracać uwagę.
Dodam że się nie znam na tych sprawach w ogóle.

OK, sam już dzwoniłem i dowiedziałem się w serwisie, że to koszt kilku tysięcy złotych.
Mam za to inne pytanie, czy sama izoterma zapewni temperaturę do 10-12 stopni w środku lata i dodatnią w zimie, jak nie będzie agregatu?

Szczerze mówiąc nie znam parametrów samej izotermy, bo to jeszcze nie moje auto, więc co do grubości ścian ciężko mi to powiedzieć. Poprzedni właściciel mówił, że to trzyma temperaturę tak jak w termosie.
Niemniej jednak jak chodzi o to, że chciałem właśnie jeździć na długie dystanse w tym zagranicę z tym.

Ja odpowiem ci wprost bez wiedzy jak grube są ściany,podłoga i "sufit".
Od 20 lat jestem w temacie chłodni i agregatów i jestem pewien,że jeśli jest to kontener izoterma to tych temperatur w lecie nie utrzymasz.Możesz zaryzykować i kupić dobry agregat z napędem spalinowym(rozwiązałoby to problem grzania w zimie)ale przy temp.25-30 C agregat ten chodziłby na okrągło a jakby się wyłączył to tylko po to żeby się odszronić.Agregat z napędem od silnika raczej nie wchodzi w grę bo auto musiałoby chodzić cały czas nawet w nocy,pod hotelem,pod domem itd.W dodatku nie jestem pewien czy agregaty napędzane od silnika mają funkcję grzania.Zainwestuj w kontener chłodnię najlepiej już z agregatem,zwróci ci się to bardzo szybko.Przy izotermie koszty paliwa i serwis agregatu,który pracuje non stop są duże.
Miałem już chyba z 15 aut z różnymi nadwoziami chłodniczymi i różnymi agregatami i śmiech mnie bierze jak czytam to co powiedział ci facet sprzedający ta izotermę,że trzyma jak termos.Wyobraź sobie sam,na zewnątrz+35 masz ściankę gr.4 cm a podłogę 5-6 cm a od asfaltu +50. O zimie szkoda pisać po prostu zapomnij o izotermie.

Ile kosztowałby montaż takiego agregatu spalinowego wraz z używanym agregatem? Bo dzwoniłem do serwisu i powiedzieli mi, że koszt montażu to ok. 1500 PLN + jakiś zestaw montażowy, który też kosztuje ponad 1000 PLN. Nie mówię już o cenie agregatu, który jest używany i wiadomo, że może okazać się lipny.

Jak długie te dystanse i jakie temperatury minimalne?
To że jest to izoterma, to znaczy, że możesz przy zamkniętych drzwiach 2-3 godz. utrzymać jakąś tam temp. różną od otoczenia.
Jeśli będzie agregat chłodniczy, to nic się tam nie kisi- tworzy się mikroklimat i ma to być zamknięte szczelnie.
Tak się wozi owoce z Hiszpanii itp. Chłodnictwo, to thermoking, Carier.
Do tego sterownik i fachowy montaż.
Za 1000- 1500, to jakiś żart, lub dziadowizna, bliżej prawdy, to ok. 8000zł.

http://www.firmy.net/chlodnictwo/klimator,W7FHR.html zadzwoń sobie, dostaniesz fachowe rady i odpowiedzi.

kwantor napisał:

Jak długie te dystanse i jakie temperatury minimalne?

Kraków - Holandia, Belgia
Dodatkowo dużo po Polsce poza miasto.
Temperatury jak to przy owocach - na plusie od 0 do 10 stopni.
No cóż - widzę, że będę musiał zrezygnować z tego auta i kupić takie, które ma już agregat.

Nie wiem, jak z ekonomią tak małego auta + paliwo do agregatu- to są dziesiątki godzin "ciupania" agregatu.
Ale to już nie mój biznes- dobry kierunek z używanym i wyposażonym fabrycznie, ale warto sobie wziąść kogoś do sprawdzenia silnika, bo w mojej praktyce takie np. 10 letnie, to silniki agregatu wylatane niebosko. Uruchomienie zimą, to cud, latem jak odpali, to wydech "rękawami"

Przedtem nie pisałeś jakie trasy robisz i chciałeś trzymać temp.10-12 C.
Teraz chcesz 0-10 C,dużo jazdy,dużo spania więc jeśli nie chcesz zwotów towaru i problemów ze złą temperaturą kup całe auto z kontenerem chłodnią i dobrym niezależnym agregatem spalinowym.
Żeby było prościej powiedz ile chcesz wydać,czy koniecznie Transit i jaka będzie waga ładunku bo auta do 3,5t DMC mają zwykle 500-1000 kg ładowności.
Oczywiście można na nie załadować i 4 tony ale przy trasach na Niemcy,Belgię nie radziłbym.
Mów co cię interesuje,znam dużo ludzi którzy mają takie samochody.
I nie mówię o autach dopiero sprowadzonych i niesprawdzonych tylko o autach z rejestratorami temperatury i sprawnymi agregatami,które cały czas jeżdżą pod takimi firmami jak np.SOKOŁOW itp.

Ładunek powinien być jak największy, zwykle bez przyczepki wchodzi około 1000-1250 kg. Oczywiście nie musi być Transit, ale powinien być jednolicie zabudowany, to znaczy nie podobają mi się takie kontenerki z tyłu, tylko preferowałbym pakę zintegrowaną w częścią pasażerską. Wiek około 10 lat, cena 12-15 tys złotych.

Kolego nie wiem od czego zacząć bo albo my źle tłumaczymy,albo ty nie masz kompletnie pojęcia o chłodniach,agregatach i działaniu tych agregatów.
Masz dwa rodzaje agregatów,spalinowe i napędzane od silnika auta.
Spalinowe działają niezależnia po prostu agregat ma silnik,który napędza sprężarkę i zbija temperaturę (tak w skrócie).Temp.dochodzi do tej jaką ustawisz agregat wyłącza się,temp. podskakuje o np.3 C powyżej ustawionej agregat włącza się.
Napędzane od silnika działają tylko wtedy gdy silnik auta chodzi bo on napędza sprężarkę agregatu i wtedy agregat chłodzi.
Chcesz busa,furgona czy jak to się tam nazywa.Na busie nie zamontujesz agregatu spalinowego bo trochę waży i załamałby dach.Zostaje agregat od silnika ale twoje owoce i warzywa chłodziłby się tylko wtedy gdy miałbyś zapalony samochód.Przy wymaganych temp.0-10 C twój bus musiałby wykonany przez jakąś firmę,która odizoluje go termicznie(ociepli ściany,sufit,podłogę).
Następny problem to to,że furgony zwężają się ku górze i najlepiej byłoby ci wozić towar luzem bo o załadunku na paletach możesz zapomnieć
Tak swoją drogą to lepiej pożycz trochę kasy od rodziny czy znajomych bo ja na twoim miejscu bałbym się autem za 15 tys jeździć po połowie Europy i całej Polsce.Jeśli robiłbyś ok.10 tys km/miesiąc to zajeździsz to auto w max.3 miesiące.

Owszem na agregatach się nie znam, ale nie na samochodach trochę się znam.
Owoce czy warzywa (przynajmniej większość z nich), to nie jest coś co poleży kilka godzin na słońcu i będzie do wywalenia. Dlatego pytałem się o jakieś rozwiązanie częściowe, bo miałem ofertę korzystnego zakupu auta, które ma samą izotermę. Ale zgoda - za 15000 PLN można spokojnie zakupić auto 10 letnie, które ma sprawny agregat.
Mam jeszcze pytanie o ten agregat spalinowy wystarczy położyć w pace, czy też trzeba go montować? Bo z tego co się zorientowałem montaż agregatu nie jest sprawą tanią.