Witam! Tej zimy zaczął się problem (jeden z kilku w aucie) z elektryką (tak sądzę).
Tzn. po porannym odpaleniu samochodu od razu świeci się kontr.ABS , nie działa prędkościomierz, i po przejechaniu kilku km. na zapala się żółta kontr. serwisu (samochód z kluczem). Lecz podczas dalszej jazdy, gdy silnik się rozgrzeje , kontr. serwisu gaśnie, w tym samym momencie zaczyna działać prędkościomierz i po ponownym odpaleniu samochodu ( jako wiem że kontr. ABS gaśnie dopiero po ponownym przełączeniu stacyjki) wszystko jest O.K. !
Rano sytuacja się powtarza!
Podejrzewam że jest to pewnie kwestia zaśniedziałych styków instalacji, czy nie stykania połączeń. Tylko gdzie tego szukać ! Pod maską czy gdzieś głębiej?
A może się mylę , może to coś poważniejszego?
Proszę o poradę!
Dzięki.
Tzn. po porannym odpaleniu samochodu od razu świeci się kontr.ABS , nie działa prędkościomierz, i po przejechaniu kilku km. na zapala się żółta kontr. serwisu (samochód z kluczem). Lecz podczas dalszej jazdy, gdy silnik się rozgrzeje , kontr. serwisu gaśnie, w tym samym momencie zaczyna działać prędkościomierz i po ponownym odpaleniu samochodu ( jako wiem że kontr. ABS gaśnie dopiero po ponownym przełączeniu stacyjki) wszystko jest O.K. !
Rano sytuacja się powtarza!
Podejrzewam że jest to pewnie kwestia zaśniedziałych styków instalacji, czy nie stykania połączeń. Tylko gdzie tego szukać ! Pod maską czy gdzieś głębiej?
A może się mylę , może to coś poważniejszego?
Proszę o poradę!
Dzięki.