Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

pralka Electrolux EW1043s - bęben przestał się kręcić

Sebestian 06 Feb 2013 00:32 6051 11
  • #1
    Sebestian
    Level 10  
    Witam po 2 latach przerwy ;)

    W trakcie zwykłego cyklu prania, pod koniec płukania pralka przestała kręcić bębnem, za to programator zaczął kręcić się w kółko - przeskakując nawet momenty gdzie powinno być zatrzymanie pracy ("*") . Następowało wypuszczenie wody/pobieranie wody w trybie ekspresowym, tylko nie kręcenie bębnem. Nie było mnie w domu w trakcie zdarzenia. Znam tylko relację. Ponoć nie było spięć/dymu/itp. innych objawów zwarcia.

    Wieczorem wróciłem do domu, w łazience było czuć jednak zapach palonego plastiku (z którego robione są kostki?). Okręciłem blat, dopływ wody, zdjąłem tylną obudowę, sprawdziłem czy jakiś styk się nie poluzował, obejrzałem widoczne kostki i kable i inne widoczne elementy - żadnych śladów przypalenia.

    Włączyłem pralkę na program wypuszczania wody - wszystko okey, tylko silnik ani drgnie. Włączyłem pobieranie wody - zawór zaczął 'tradycyjnie' buczeć (bo nie było podłączonej wody) - też wszystko jakby z programatorem okey - tylko obrotów bębna nie ma. Silnik milczy zupełnie. Włączyłem na F pompka spustowa pracuje, programator normalnie przeskakuje i kończy pranie, ale bez obrotów bębna.

    Niepokoi mnie relacja rodziny, że programator kręcił się w kółko. Bo jak wróciłem chodzi jakby poprawnie.
    Czy to mogą być - mimo wszystko - po prostu zużyte szczotki na silniku ??? I przez blokadę silnika programator zgłupiał na moment?
    Jeszcze nie bawiłem się w przechylanie pralki i zaglądanie w nią od spodu (kiedyś od nieumiejętnego przechylania niechcący chlapnąłem sobie na płytkę programatora...)

    Z góry dziękuję za wsparcie ;)
  • Helpful post
    #2
    peter falk
    Home appliances specialist
    Mogą być szczotki silnika, mogą być zimne lutowania przekaźników silnika na module.
  • #3
    Sebestian
    Level 10  
    Sprawdziłem szczotki, jedna ma tzw. 'czerwoną kropkę', czyli do wymiany. Mając tę szczotkę w ręku stwierdzam, że było ostre hamowanie, stąd ten zapach. Izolacja kabelka od tej zużytej szczotki pokryty węglem, trochę jakby twardszy od kabelka od drugiej szczotki. Ten kabelek może też do wymiany ? ;)

    Macie sugestie co adresów w Trójmieście, gdzie za uczciwą cenę można kupić komplet nowych szczotek (zapewne razem ze szczotkotrzymaczami...).
    Po zakupie i wymianie dam znać, czy wszystko wróciło do normy.

    Peter Falk - dekuji! i póki co - preji ti a heżky većer.
  • Helpful post
    #4
    peter falk
    Home appliances specialist
    Sebestian wrote:
    Macie sugestie co adresów w Trójmieście, gdzie za uczciwą cenę można kupić komplet nowych szczotek (zapewne razem ze szczotkotrzymaczami...).

    Wrzuć w gogle zapytanie: hurtownia części agd trójmiasto , wybierz jakąś, do której masz najbliżej, wykonaj tel. czy mają "różne i różniste" szczotki na składzie, weź szczotkę w rękę i na miejscu coś dobierzesz. Kup tzw. dwuwarstwowe.
    Jeśli chodzi o ten "kabelek" - nie wiem o jaki biega :? ten z konektorem wetkniętym w szczotkotrzymacz, czy o miedzianą linkę szczotki?
  • #5
    Sebestian
    Level 10  
    Po prostu liczyłem na namiar hurtowni, która nie szaleje z cenami.
    Kiedyś szukałem zawiasu do lodówki whirpool (przełożenie drzwi prawo/lewo) i w hurtowni zaśpiewano mi 80 zł za metalową drobnostkę, którą otrzymałem "za flaszkę" w sklepie z AGD ;) Wolę 'zapłacić' człowiekowi niż 'systemowi sprzedaży'.

    Na szybkiego znalazłem takie obrazki:

    same szczotki za ok 19-25 zł
    http://www.klarab91.tkdami.net/szczotki-2/1126.jpg

    i komplety ze szczotkotrzymaczem za ok. 50-60 zł.
    http://img.bazarek.pl/141172/14445/2739784/250_8210981604e99ef9db552c.jpg

    Niestety, jestem tylko użytkownikiem AGD i za bardzo nie wiem jak wyciągnąć szczotkę z w/w szczotkotrzymacza, który wygląda u mnie jak nówka (chyba nie ma sensu gowymieniać)
  • Helpful post
    #6
    Stefciu_B
    Home appliances specialist
    Sebestian wrote:
    Niestety, jestem tylko użytkownikiem AGD i za bardzo nie wiem jak wyciągnąć szczotkę z w/w szczotkotrzymacza, który wygląda u mnie jak nówka (chyba nie ma sensu gowymieniać)

    To Ty sam musisz zdecydować czy dasz radę zmienić samą szczotkę (tzn.przymocować linkę) dla laika bezpieczniej zmienić komplety w szczotkotrzymaczach ;)
  • #7
    Sebestian
    Level 10  
    Racja, różnica w cenie niewielka. Zakupiłem oryginalny komplet szczotek ze szczotkotrzymaczami Electrolux za 45 złotych.

    Może komuś się przydadzą dane z opakowania: Electrolux Distriparts 000050265481007

    Plan do wykonania jutro za dnia:
    -przechylam pralkę na bok (na ten bok na którym jest pojemnik na proszek).
    -bez wyjmowania silnika przykręcam szczotkotrzymacze do niego,
    -wyłamuje plastikowe blokady szczotek - szczotki łapią styk z komutatorem,
    -podłączam kabelki,
    -stawiam pralkę do pionu,
    -sprawdzam czy Electrolux EW 1043s chodzi.

    Na elektroda.pl są też sugestie, że można przechylić ten model na tylną ściankę
    lub całkowicie położyć na bok na którym jest pojemnik na proszek - ale lepiej chyba nie ryzykować? ;)

    Czy przed montażem szczotek przeczyścić komutator? Nie jest jakiś mocno zabrudzony, ale jednak widać na nim ciemniejszy pasek na szerokość szczotek ;) Poza tym świeci się miedzianie ;)
    Jak przeczyścić, to czym? Suchą szmatką, spirytusem 95%?
  • #8
    Sebestian
    Level 10  
    Skoro mam wgląd od spodu pralki (wsunę się pod nią na plecach) i szczotkotrzymacze pod ręką, to dlaczego mam wyciągać silnik?
    Zwłaszcza jeżeli komutatora nie trzeba będzie jednak czyścić?

    Mały update:

    Szczotki wymienione, ale silnik milczy nadal. Może te szczotki mają jeszcze jakąś inną blokadę poza tym plastikowymi 'dzyndzlami' na szczotkotrzymaczach, które wyłamałem? Może jak kończą się szczotki w trakcie pracy i silnik staje, to coś tam jeszcze jest do wymiany. Pora na fachowca by sprawdził co tam jeszcze nie gra.

    Co do demontażu silnika :kiedy nie muszę - nie wykręcami i nie wkręcam, łatwo potem o luzy albo o przekręcenie gwintów, co w przypadku pracujących elementów może być zgubne.
  • #9
    Sebestian
    Level 10  
    Rozumiem, że przy tym silniku pojęcie 'lewa' i 'prawa' szczotka nie funkcjonuje? Bo zakupiony przeze mnie komplet to dwie takie same szczotki, więc nie moglem ich zamontować 'odwrotnie'...
  • Helpful post
    #10
    mrhari
    VIP Meritorious for electroda.pl
    Można założyć szczotki lewe albo prawe bo jak widać na zdjęciu silnik jest do tego przystosowany. Trzeba tylko chwilkę popatrzeć i pomyśleć. Widać przecież nad szczotką dwa otworki. Dwa kolejne są pod szczotką.
  • #11
    Sebestian
    Level 10  
    Okey, po pierwszej wizycie serwisanta. Wstępnie: scieżki popalone na elektronice (1 płytka na dole pralki), triak i coś jeszcze na niej + zwarcie na komutatorze. Płytka i silnik zabrane w celu próby odratowania/dopasowania posiadanych części i wyceny.

    Niestety jak szczotki kończą się w trakcie pracy silnika, to różnie bywa...

    W kwestii precyzji informacji dla potomnych, bo wyszła nam z tego mała dezinformacja: jak kupujemy gotowe zestawy szczotek w szczotkotrzymaczasz, to nie ma lewych i prawych. Obie sztuki są takie same i i nie można ich pomylić przy montażu :) Choć - nawet jeżeli są fabrycznie zeszlifowane pod odpowiednim kątem - należy je dotrzeć na niskich obrotach (przed uruchomieniem pralki).

    c.d.n.
  • #12
    Sebestian
    Level 10  
    Dla porządku - podsumowanie:
    Skończyły się szczotki, popalił się komutator (niekoniecznie od szczotek, może z racji wieku - pralka rocznik 1999), popaliła się elektronika (płytka, moduł na dole pralki schowany pod pokrowcem z tworzywa).

    Koszty naprawy:
    - oryginalny komplet szczotek w szczotkotrzymaczasz Electrolux - 45 zł (samodzielna wymiana)
    - wymiana silnika, dotarcie na nim tych szczotek oraz wymiana elektroniki - 300 zł - części używane,ale z roczną gwarancją + rachunek.

    To i tak lepiej niż 'nowa' pralka za 700 zł, która za długo mi nie pochodzi ;) i nie da się już tak łatwo naprawić.

    Dla wyszukiwarek dodam, że odgłos trykania w trakcie kręcenia w pralce z silnikiem komutatorowym, to przeważnie objaw tego, że na komutatorze podniósł się min. 1 wycinek sekcji miedzianej. "Naprawianie tego" przynosi skutek na dość krótko. Proces podnoszenia się 'blaszki' będzie trwał dalej. Lepiej szukać nowego wirnika/silnika (niekoniecznie nowego fabrycznie).

    Temat zamykam. Dzięki za wsparcie.