Mikrofala Sencor SMW 3917 - Grzeje bez przerwy w programie na 100% mocy.

Usterka:
Po ustawieniu pełnej mocy mikrofal kuchenka grzeje bez cyklicznej przerwy.
Po osiągnięciu odpowiedniego czasu grzania magnetron dalej pracuje w nieskończoność.
Nie słychać charakterystycznego dźwięku pracy wyłącznika.
Po ustawieniu mniejszych mocy kuchenka pracuje normalnie, tj. wyłącza magnetron po osiągnięciu odpowiedniego czasu grzania.
Kuchenka nie była często eksploatowana ale gospodyni używała zawsze szybkiego programu 100%.
Kuchenka o mocy 700W, program mocy standardowy od 0 do 100% co 20%, programator elektroniczny.

Tak a propo usterki:
Czy można tak skonfigurować programator aby kuchenka na podstawowym szybkim programie grzała wykorzystując tylko 80% mocy zamiast 100%?
Zauważyłem że grzanie pełną mocą prawie zawsze jest niekorzystne dla potrawy. Znacznie lepiej to funkcjonuje z mocą 80% albo nawet 60%.

1 - nie ma takiej możliwości
2 - To prawda ale wodę i inne płyny można śmiało grzać na 100% mocy

Na pełnej mocy magnetron ma pracować ciągle, po upływie czasu grzania ma się wyłączyć.

skrzypas@ wrote:

Uznaję to za usterkę gdyż dotychczas magnetron na pełnej mocy grzał około 30 sekund po czym wyłączał się i tak w kółko.

Co to znaczy "wyłączał się i tak w kółko"?
Kolego, jeżeli ma grzać pełną mocą (100%) to nie może się wyłączać. Jeżeli nastawisz na 5 minut to ma grzać 5 minut, jeżeli nastawisz na 10 to 10.
Za usterkę można uznać niewyłączenie po upływie zadanego czasu.
Naucz gospodynię korzystać z programu grzania niepełną mocą.

Dziękuję za odpowiedzi.
Mikrofala jest sprawna a moja wiedza licha.
Gospodyni jedynie zbyt często korzysta z grzania na 100% i ostatnio po kilku minutach grzania podobno śmierdziało plastikiem choć mikrofala działa.
Dzień wcześniej czyściłem komorę grzania i możliwe że pozostały wewnątrz jakieś drobne resztki zaschniętego płynu do mycia naczyń.

Pewnie już po czasie, ale z wątku wynika niejaka permanentność stanu opisanego więc piszę:
"Uznaję to za usterkę gdyż dotychczas magnetron na pełnej mocy grzał około 30 sekund po czym wyłączał się i tak w kółko" - brzmi niepokojąco.
Zachowanie jak dla uwalonego wiatraka - usilnie proponuję sprawdzić - powinno się dać nawet bez rozbierania...
A swoją drogą to również "podział czasu" i już nie 100% mocy
Pzdr