Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Bojler - Jaki bojler wybrać?

gingi7 09 Feb 2013 14:41 27213 17
Wago
  • #1
    gingi7
    Level 9  
    Witam wszystkich orientujących się w temacie :-) Potrzebuję porady. W zwiazku z tym, iż moja wspólnota mieszkaniowa postanowiła, że jednogłośnie z powodu powracających problemów z ogrzewaniem wody w łazienkach piecykami gazowymi- wszyscy wymieniamy piecyki na bojlery. I tu kłopot. Jaki będzie najlepszy? Kompletnie nie mam wiedzy jeśli chodzi o bojlery, przez lata człowiek zdążył się wiele nauczyć o piecykach gazowych, a tu teraz bach! Bojlery :-)
    Przybliże może temat: Rodzina 4 osobowa. Z łazienki korzystamy w rożnych odstepach czasowych- nie wszyscy naraz, po kolei(nie wiem, czy to ma znaczenie?). Większość mieszkańców już ma 80l i mówią, że wystarczy. Teraz cena....max do 2 tys. mogę na to poświęcić, jesli ma znaczenie zainwestowanie takiej gotówki- raz na dłużej. Zdążyłam się zorientować, że cenowo wygląda to bardzo rozbieżnie, więc z czegoś różnice muszą wynikać. Nie rozpisuję się więcej. W razie dodatkowych inf. prosze pytać. Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi :-)
  • Wago
  • #2
    BENYZBYSZEK
    Level 13  
    O jaki bojler chodzi ? NA prąd ?
  • Wago
  • #3
    User removed account
    User removed account  
  • #4
    pawel-jwe
    Level 30  
    Miałem do czynienia z bojlerami w domkach letniskowych, kupowane były tylko te z "tańszej półki" (300-500zł), pojemność 50-60L. W użytku sezonowym (4miesiace w roku) już od 6 lat i problem był tylko raz z jednym, mianowicie rozszczelnił się i ciekła woda.
    Poza tym działają wyśmienicie, korzysta z nich 5-8 osób i tylko 2 razy był przypadek, że "zabrakło ciepłej wody" - ale kąpało się wtedy 6-7 osób jedna po drugiej i po prostu nie nadążał grzać wody.
    Natomiast byłem również bardzo mile zaskoczony, co do osiąganych temperatur (można się nieźle poparzyć będąc nieostrożnym) oraz czasu trzymania ciepłej wody po wyłączeniu (kiedyś właściciel wiosną na tydzień wyjechał, wszystko wyłączając z prądu, po powrocie okazało się że woda z bojlera jest nadal delikatnie "cieplejsza" niż bezpośrednio zimna woda).
    Oczywiście trzeba tutaj nanieść poprawkę, że tu będzie używany w sposób ciągły przez cały rok, ale osobiście po tym jak pracują tamte bojlery chyba nie widział bym sensu ładować kasę w bojler za 2tyś. Max dał bym 800-1000zł (tak aby był może nieco większy i z mocniejszą grzałka ;) ).
    zarazowy wrote:
    W budynku potrzeba by było wymienić chyba całą instalację elektryczną

    Niekoniecznie, większość bojlerów ma moc 1500W-2000W, czyli tyle co przeciętny odkurzacz.
  • #5
    User removed account
    User removed account  
  • #6
    pawel-jwe
    Level 30  
    zarazowy wrote:
    na 24 godziny na dobę

    Bojler załącza się na dłuższy czas tylko na początku, jak woda jest całkiem zimna (zależnie od parametrów i ustawień bojlera myślę że będzie to 30-60min.), a później "dogrzewając" załącza się zazwyczaj na kilka-kilkanaście minut.
  • #7
    William Bonawentura
    Level 33  
    zarazowy wrote:
    Nie ma takiej siły aby mnie wspólnota mieszkaniowa zmusiła do takiego posunięcia.


    Chyba mylisz wspólnotę ze spółdzielnią cytat autora:
    Quote:
    W zwiazku z tym, iż moja wspólnota mieszkaniowa postanowiła, że jednogłośnie
    . Wszyscy byli "za". Ty byś się nie zgodził z tym na co sam zagłosowałeś ?
  • #8
    gingi7
    Level 9  
    Hm...ależ burzę wywołałam :-/ Napisałam "jednogłośnie"? Chodziło mi tylko o to, że na zebraniu wszyscy narzekali na swoje piecyki gazowe, stąd padł pomysł, żeby pozbyć się problemu z piecykami, najlepiej będzie wymienić je na bojlery elektryczne. Ja się na tym nie znam i jako laik myślę, że to jest jakieś wyjście z sytuacji, gdzie do tej pory zmagamy się w zimie z zimną łazienką, wiatr wieje z komina na łazienkę i zimno jak cholera, nie mówiąc już o tym, że śmierdzi w łazience- nie wiem jak to nazwać spaliny z piecyka?. Trzeba wodę lać przy otwartych drzwiach, z uchylonym oknem. Prawdopodobnie coś z naszym kominem jest nie tak, to 30 letni blok, więc pewnie coś przy budowie spaprali. Przegląd instalacji co roku, oczywiście te same zalecenia- otwierać łazienkę, otwierać okno i dopiero lać wodę. Wszystko zależy jeszcze od kierunku wiatru- takie osobiste obserwacje. No nic, w każdym razie wracając do tematu, nie wiedziałam, że może to mieć większy związek z instalacją elektryczną w całym budynku? Ja nie skarże się tutaj na działania wspólnoty, tylko chciałabym uzyskać najsensowniejsze rozwiązanie dla wielu lokatorów, bo większość z nich ma ten sam problem z piecykami. Czyli może się okazać, że jeśli zdecydowana większość lokatorów wymieni piecyki gazowe na bojlery elektryczne, to możemy spłonąć , któregoś pięknego dnia?
  • #9
    User removed account
    User removed account  
  • #10
    gingi7
    Level 9  
    Lokali 18.Dwa piętra.Nie wiem ile mamy przyłączy gazowych.Ogrzewanie: w piwnicy mamy zainstalowany piec gazowy, który zaopatruje nasz blok w ciepło. Kiedyś była kotłownia, ale teraz każdy blok to oddzielna wspólnota i każdy ma własny piec gazowy. Jest człowiek, który nim reguluje. Jeśli chodzi o kominiarza, to mam takie same odczucia! Nóż w kieszeni! Nawet był powołany jakiś inny kominiarz(nie bardzo się orientuję- jakiś ekspert sądowy, czy coś takiego- mierzył, badał i właściwie powiedział to samo, jedyne co, to po jego wizycie wszyscy zafundowaliśmy sobie w oknach dodatkową wentylację. w czterech oknach mam taką, a mieszkanie jest 3 pokojowe.- miało pomóc, i pomogło, ale niewiele- jedynie co, to cyrkulacja powietrza jest lepsza w mieszkaniu i nie zbiera się woda na oknach, ale z łazienką kłopot pozostał.) Ja również wolałabym pozostać przy piecyku gazowym. Może jeszcze faktycznie powalczę z tym kominem :-)
  • #11
    adam33wars
    Level 2  
    gingi7 wrote:
    Lokali 18.Dwa piętra.Nie wiem ile mamy przyłączy gazowych.Ogrzewanie: w piwnicy mamy zainstalowany piec gazowy, który zaopatruje nasz blok w ciepło. Kiedyś była kotłownia, ale teraz każdy blok to oddzielna wspólnota i każdy ma własny piec gazowy. Jest człowiek, który nim reguluje. Jeśli chodzi o kominiarza, to mam takie same odczucia! Nóż w kieszeni! Nawet był powołany jakiś inny kominiarz(nie bardzo się orientuję- jakiś ekspert sądowy, czy coś takiego- mierzył, badał i właściwie powiedział to samo, jedyne co, to po jego wizycie wszyscy zafundowaliśmy sobie w oknach dodatkową wentylację. w czterech oknach mam taką, a mieszkanie jest 3 pokojowe.- miało pomóc, i pomogło, ale niewiele- jedynie co, to cyrkulacja powietrza jest lepsza w mieszkaniu i nie zbiera się woda na oknach, ale z łazienką kłopot pozostał.) Ja również wolałabym pozostać przy piecyku gazowym. Może jeszcze faktycznie powalczę z tym kominem :-)


    Witam, dobór odpowiedniego bojera elektrycznego nie jest, że tak powiem łatwą sprawą. Bojlery elektryczne dobiera się do odpowiednich wytycznych, mianowicie: ile jest punktów odbioru wody czyli umywalka, wanna, przyśnić itd. Ilu członków rodziny korzysta z wody, i czy chcemy grzać bojler podczas drugiej taryfy wtedy trzeba kupić bojler około 30% większy. Pod linkiem mogę podać spory asortyment bojlerów.
  • #12
    Zbigniew Rusek
    Level 37  
    2134776 wrote:

    "Niekoniecznie, większość bojlerów ma moc 1500W-2000W, czyli tyle co przeciętny odkurzacz. "
    To spróbuj włączyć tyle "odkurzaczy" w każdym lokalu tego budynku na 24 godziny na dobę.

    Odkurzacz pracuje zwykle non-stop 15 minut (nie powinien dłużej, by się nie przegrzał silnik), podczas gdy bojler 80-litrowy dla całkowitego nagrzania wody (do maksymalnej temperatury, czyli 80 stopni) musi być zasilany długo, około 3 godzin. Gdy jest 4-osobowa rodzina, a każdy chce wziąć kąpiel w wannie, to nawet taki bojler nie zapewni możliwości kąpania się wszystkich 4 osób bezpośrednio po sobie, gdyż wtedy braknie ciepłej wody (nawet po nagrzaniu na max. i mieszaniu z zimną). Są bojlery 100-litrowe, ale mają swoje gabaryty i ciężar (80-litrowy też jest bardzo ciężki), więc pojawia się także problem odpowiedniego umocowania w ścianie, by nie runął na podłogę (trzeba wziąć pod uwagę ciężar własny bojlera + ciężar wody). Koszt ogrzania wody za pomocą bojlerów będzie znacznie wyższy niż gazem (wątpię, by przyznano taryfę nocną). Dziwię się wspólnocie, że tak postanowiono. Należało wyremontować instalację kominową, dać odpowiednie kratki w drzwiach łazienek i t. p. i Junkersy mogłyby być stosowane. Pamiętajmy, że w budownictwie z PRL instalacja elektryczna nie jest dostosowana do poboru dużej mocy (nieraz na mieszkanie - nawet 3-pokojowe - był jeden bezpiecznik na wszystkie gniazda wtyczkowe, i miał on wartość zaledwie 10A, notabene na światło też jeden bezpiecznik, również na ogół 10A). Przewody często mają zbyt mały przekrój a bywało, że zamiast miedzianych są aluminiowe, przy czym nieraz dotyczyło to nawet WLZ (elektrycy znają ten skrót).
  • #13
    Agent J-23
    Level 10  
    Podpinam się pod temat. Też poszukuje dobrego bojlera do łazienki w bloku. jednak u mnie chodzi o kawalerkę, gdzie z natrysku bedzie korzystała jedna osoba w porywach max do dwóch. Rozważam jeszcze czy ten sam bojler bedzie dostarczał tez wodę do zlewu w kuchni (bo odległość mała) czy tam zrobię przepływowy podgrzewacz (i tu rady mile widziane). Mieszkanie jest we wspólnocie, ale nie wymieniamy wszyscy piecyków gazowych (zdaje sie, że tylko ja). Robię remont generalny, wymienie więc instalację elektryczną. Początkowo rozważałam nawet doprowadzenie siły do mieszkania, żeby pod prysznicem też wodę ogrzewał przepływowy ogrzewacz, ale koszty mnie przerosły, stąd pomysł na bojler - mniej estetyczny, ale tańszy i niewymagający prowadzenia siły, a też skuteczny. Jakies rady? O czym pamietać? Na co zwrócić uwagę? Co polecacie?
  • #14
    kabee84

    Level 24  
    Przepływówki o mocy około 5kw (takie co się montuje pod umywalką albo bezpośrednio nad) są zbyt słabe nawet do kuchni... Woda leci ledwo ciepła lub baaardzo słabym strumykiem. Jeśli jest blisko do bojlera - nie ma co się zastanawiać.

    Bojlerek o pojemności 50-60litrów wystarczy. Polecam firmę Biawar/Nibe.
  • #15
    Agent J-23
    Level 10  
    Dzięki!
    Jakis konkretny model? Zależy mi na możliwie niezawodnym i idiotoodpornym!
  • #16
    dzolo35
    Level 21  
    Gingi7 - jeśli macie już kocioł gazowy w piwnicy, to wystarczy podłączyć do niego jakiś większy wymiennik na C.W.U. , (ok.1500 l.) i rozprowadzić ją po mieszkaniach. Na lato, warto pomyśleć o kolektorach słonecznych ,(zwłaszcza , że teraz są dofinansowania do takich inwestycji z UE , i programu KAWKA) i w tym okresie w 70% będziecie mieli C.W.U. za darmo.
  • #17
    marian2900
    Level 1  
    Ja kupiłem bojler firmy METALBET 300l, dwie wężownice.
    Po nagrzaniu się, woda zaczyna lecieć żółta.
    Nie jestem specjalistą, ale moim zdaniem farba, której używają do malowania wewnątrz jest słabej jakości (inne firmy stosują emalię ceramiczną).
    Jeśli ktoś zastanawia się nad kupnem bojlera z tej firmy, szczerze mogę powiedzieć, że nie warto. Wyrzucicie pieniądze w błoto.
    Tej firmy nie polecam nikomu.
  • #18
    chudino
    Level 11  
    Witam
    Odgrzeje temat żeby nie zakładać nowego :) Kończę instalację C.O i CWU i czeka mnie zakup wymiennika. Potrzebuję kupić stojący, myślę że 250l dla mnie będzie wystarczające. Zastanawiam się jaki kupić, z 1 wężownicą czy 2? Solary będą ale dopiero w przyszłości, bo puki co są ważniejsze wydatki, a w gminie dofinansowania brak. A nim zdecyduję się na solary pewnie wymiennik skończy swój żywot i tak i tak trzeba będzie kupić nowy. Czy podgrzewając CWU tylko piecem warto inwestować w wymiennik z dwoma wężownicami? Jeśli obie wężownice podłączy się do CO przyspieszy to podgrzanie wody?