Witam, posiadam taki aparat Panasonic Lumix DMC-FX01.
Ostatnio coś szwankował, jak się go załączało, to chował się i wychodził zoom, dopiero po kilku sekundach się otworzył na stałe. Potem baterie ładowane nawet całą noc nie działały, a jak już się na trochę naładowały, to było dobrze, no ale spadł mi ostatnio z otwartym zoomem, a wyłączonym aparatem, często się tak działo, gdyż jak baterie siadły, to aparat nie zamykał się, stąd zoom został otwarty.
Teraz tak zostało, jak załączam aparat, to slychać silniczek, ale zoom się nie zamykaa ni nie da się zrobić zdjęcia, jest napisane tylko WYŁĄCZ APARAT I WŁĄCZ PONOWNIE.
Lecz nic to nie daje, może ktoś wie, co się tam zepsuło i czy się opłaca to naprawiać?? Aparat ma ok. 10 lat.
Ostatnio coś szwankował, jak się go załączało, to chował się i wychodził zoom, dopiero po kilku sekundach się otworzył na stałe. Potem baterie ładowane nawet całą noc nie działały, a jak już się na trochę naładowały, to było dobrze, no ale spadł mi ostatnio z otwartym zoomem, a wyłączonym aparatem, często się tak działo, gdyż jak baterie siadły, to aparat nie zamykał się, stąd zoom został otwarty.
Teraz tak zostało, jak załączam aparat, to slychać silniczek, ale zoom się nie zamykaa ni nie da się zrobić zdjęcia, jest napisane tylko WYŁĄCZ APARAT I WŁĄCZ PONOWNIE.
Lecz nic to nie daje, może ktoś wie, co się tam zepsuło i czy się opłaca to naprawiać?? Aparat ma ok. 10 lat.