Sterowanie silnikiem DC automatycznego inkubatora do wylęgu jaj

Witam

Mam następujący problem. Konstruuję w pełni automatyczny inkubator do wylęgu jaj i stanąłem na sterowaniu silniczkiem dc. Już tłumaczę o co chodzi. Otóż silnik dc 12V poprzez łańcuszek wprawia w ruch szuflady które zmieniają swoje położenie o kąt 90 stopni powiedzmy 4 razy na dobę




Silnik zasilany jest przez sterownik który podaje na niego napięcie na określony czas (czas pełnego przestawienia szuflad) co powiedzmy 6 godzin. Czyli szuflady są w położeniu jak na rysunku 2 sterownik załącza się podając napięcie zasilania na silnik ten przestawia szuflady do pozycji z rysunku 3 sterownik wyłącza silnik czeka te 6 godzin i przestawia szuflady z powrotem do pozycji z rysunku 2 i tak w kółko. Potrzebuję więc jakiegoś układu, albo rozwiązania na krańcówkach coby zmieniał biegunowość napięcia zasilania silnika w przerwie miedzy przestawieniami szuflad. Wszelkie podpowiedzi mile widziane.

Pozdrawiam

Przekaźnik czasowy, dwu czasowy, np z serii RTx 15x + przerzutnik RS elektroniczny lub przekaźnikowy + styczniki kierunkowe + krańcówka wykrywająca zmianę położenia i przełączająca czasy.

AF-10MRE AC/DC 12-24V lub AF-10MRA AC 100-240V to tanie przekaźniki programowalne z wbudowanym RTC. Darmowy program do programowania, proste programowanie.

Madrik wrote:

Przekaźnik czasowy, dwu czasowy, np z serii RTx 15x + przerzutnik RS elektroniczny lub przekaźnikowy + styczniki kierunkowe + krańcówka wykrywająca zmianę położenia i przełączająca czasy.

Sterowanie czasowe silnikiem realizuje sam sterownik który oprócz tego steruje temperaturą i wilgotnością. W sterowniku można dowolnie ustawić czas pracy silnika i czas przerwy. Ja potrzebuje jakieś ustrojstwo co będzie zmieniało biegunowość zasilania silnika po przestawieniu szuflad. Nie mam pojęcia jak się do tego zabrać.

Mogę zaproponować inne rozwiązanie, wystarczy kupić płytkę Arduino, którą bardzo prosto zaprogramować. Dodatkowo silniki zastąpił bym serwomechanizmami modelarskimi. Dzięki takiemu rozwiązaniu za jednym zamachem będziesz mógł dokładnie ustawić kąt, ustawić czas przerwy między załączeniami się serw, i prędkość z jaką ma nastąpić zmiana kąta. Bez potrzeby stosowania styczników, ponieważ serwa wyposażone są w potencjometr. Oczywiście nie mam danych dotyczących wielkości szuflad ani przybliżonej wagi, więc ciężko dać mi jakieś propozycje serw.

Szuflad będzie 10 szt połączone cięgnem tak aby poruszały się jednocześnie w tą sama stronę. Wymiary szuflady to 21 cm x 42 cm. Waga nie ma tu znaczenia bo mocowanie szuflad wykonane jest pośrodku krótszych boków, a szuflady wykonują ruch kołyskowy, więc jak już to ma tu znaczenia równomierność rozłożenia jaj po obi stronach punktu mocowania. Jaja będą rozkładane równomiernie więc po obu stronach będzie w przybliżeniu taki sam ciężar. Aby wprowadzić szuflady w ruch kołyskowy nie trzeba więc dużej siły.

Dodano po 6 [minuty]:

Myślałem aby zrobić to po prostu na dwóch przekaźnikach. Przez jeden puścić przewody zasilające normalnie (powiedzmy praca w prawo), a na drugim zamienić przewody (praca w lewo). Tylko jak zrobić żeby przy tym samym napięciu zasilającym cewki przekaźników (to samo napięcie co zasilałoby silnik, czyli 12v ze sterownika poprzez zasilacz) raz załączał się jeden przekaźnik, a raz drugi ?

Do zmiany kierunku silnika DC potrzebny jest mostek H zbudowany na przekaźnikach lub tranzystorach , w obu przypadkach potrzebujesz dwa sygnały do sterowania mostkiem . Zastosowanie programowalnego przekaźnika znacznie upraszcza sprawę o czym była mowa ponieważ dodatkowo potrzebujesz dwóch krańcówek które ustalą położenia krańcowe obracanych szuflad , co robi tak naprawdę Twój sterownik bo chyba jest to tylko przekaźnik czasowy jeżeli nie to napisz co to jest . Na upartego można to zrobić tylko na przekaźnikach i mikro wyłącznikach plus czasówka do odmierzania czasu , jednak zastosowanie programowalnego przekaźnika poza uproszczeniem konstrukcji pozwalana na prostą zmianę parametrów czasowych jak i funkcji sterowania zobacz tą stronę http://www.need.com.pl/ .

Mój sterownik to PL11-UHI
http://www.ibis.krakow.pl/download/PL11-UHI.pdf
Wiec sterowanie silnikiem czas pracy i czas przerwy załatwia mi sterownik, który mogę sobie dowolnie zaprogramować.

Tak tylko to jest programowalny regulator temperatury i wilgotności a nie sterownik programowalny w którym można na podstawie sygnałów wejściowych ustawić algorytm sygnałów na wyjściu . Domyślam się że do sterowania silnikiem chcesz wykorzystać wyjście lampa , tak więc mostek H na przekaźnikach np R15 dwie krańcówki kartka i przemyśleć sposób sterowania tylko jednym sygnałem .

No właśnie o tych przekaźnikach myślałem (nawet takie mam), układ też mam wstępnie narysowany tylko z tymi krańcówkami mam problemy w którym miejscu je umieścić, kiedy która ma być zwarta itd.

Grzesiakzuch wrote:

układ też mam wstępnie narysowany tylko z tymi krańcówkami mam problemy

To dlaczego nie pokażesz tego schematu ?
Aby nie ciągnąć tego w nieskończoność masz gotowy schemat mostka H z blokadą oraz krańcówkami do sterowania potrzebne są dwa sygnały , najprościej zastosować bistabilny przekaźnik elektroniczny z przełączalnym stykiem np. http://www.technologie.com.pl/fif14_2.html lub podobny . Nadal uważam że zastosowanie programowalnego przekaźnika jest lepszym rozwiązaniem ale to Twój wybór , S1 / S2 krańcówki .

To ja to sobie przystosowałem do moich realiów i wyobrażam to sobie w ten sposób. Tylko ze sterowaniem jednym sygnałem jest problem jak połączyć te krańcówki. Jakbym je nie łączył jest źle. Pomóżcie bo w poniedziałek chciałbym to zmontować.

Kolego przecież masz gotowy schemat , również napisałem co potrzeba aby jednym sygnałem sterować mostkiem !
Dobra masz kompletny schemat , ciekawe co teraz napiszesz ?

Dla ścisłości do wyzwolenia przekaźnika bistabilnego ( zmiany stanu ) wystarczy krótki impuls generowany co określony czas .

Dzięki bogdan_p
Ogólną idee już załapałem i wiem o co chodziło. Wcześni problemy wynikały z tego, że nie znam się na tych urządzeniach i nie wiedziałem, że jest coś takiego jak przekaźnik bistabilny, ani o tym jak on działa. Problemik mały jednak pozostaje. A mianowicie bez sensu jest wprowadzać kolejne napięcie do mojego inkubatora - mowa o 24V dc. Byłoby świetnie jakby był taki przekaźnik z cewką na 12V dc. Przeglądam różne ale nie bardzo wiem który by się nadał.

Dodano po 10 [minuty]:

Cz coś takiego Link nadało by się ???

Nadal się nie rozumiemy , napięcie zasilania DC jest dowolne i musi być takie jakiego wymaga silnik i na jakie masz cewki przekaźników , oczywiście nie ma problemu z oddzielnymi napięciami tzn. inne dla silnika inne dla sterowania . Schemat był utworzony w pc-schematic gdzie w automatyce jako standard jest napięcie sterujące 24V . Następna sprawa przekaźnik z aukcji jest przekaźnikiem bistabilnym ale wymaga zmiany biegunowości zasilania cewki , krótko nie nadaje się . Dałem Ci konkretny przykład takiego przekaźnika dlaczego go nie chcesz zastosować ? Można jeszcze inaczej zamiast przekaźnika bistabilnego oraz sterowania z Twojego regulatora , można zastosować programowalny przekaźnik czasowy . Musi to być model pozwalający na programowanie obu czasów ( zwłoka , czas impulsu ) oraz pozwalający na pracę w określonym zakresie czasów . W tym przypadku cały proces sterowania silnikiem będzie niezależny , przykłady takich przekaźników Link schemat pozostaje bez zmian , styki przełączalne będą w tym przypadku z czasówki .

Układ należałoby chyba połączyć tak



Tylko przekaźniki BIS-411 zgodnie ze specyfikacją z podanej wcześniej strony są na 230V AC albo 24V AC/DC. Cewki przekaźników wykonawczych zasilających silnik mam na 230V DC, silnik mam na 12V DC. Jakoś mi to wszystko nie pasuje. Dlatego nie chce go zastosować. Najlepiej byłoby jakby wszystko było na 12V. Po drugie krańcówki będą wewnątrz inkubatora gdzie wilgotność jest na poziomie do 60% więc nie chciałbym wprowadzać tam wyższych napięć niż 12V. Jakbyś znał przekaźnik bistabilny który działałby jak ten BIS-411 a był na 12V DC to byłoby chyba lepsze. Może jakiś samochodowy by sie nadał. Może to być malutki przekaźnik w końcu będzie sterował tylko cewką przekaźnika R15 albo może nawet mniejszego.

To może ten Link albo ten Link

Grzesiakzuch wrote:

Cewki przekaźników wykonawczych zasilających silnik mam na 230V DC, silnik mam na 12V DC. Jakoś mi to wszystko nie pasuje.

Kolego zaczynasz mnie bawić , sam sobie zaprzeczasz co pokazuje że zupełnie nie wiesz o co chodzi , przekaźniki masz z cewkami na 230 V to jakim cudem chcesz mieć na krańcówkach 12V . Styki wykorzystane do sterowania silnikiem mogą pracować z dowolnym napięciem i nie ma to nic wspólnego z napięciem zasilania cewek , krańcówek czy styków przełączalnych układu sterowania , to samo dotyczy zasilania tych elementów . Wykorzystujesz styki a to czy układ jest zasilany z napięcia 230V czy 12V nie ma znaczenia . Pisałem już kilkakrotnie styki do sterowania muszą być przełączalne ( schematy ) czyli NO / NC a nie tylko NO . Po raz ostatni rysuję schemat masz układ z oddzielonymi obwodami sterowania i zasilania silnika , ponadto radzę zastosować blokadę na stykach NC . Proponuje poszukaj sobie jakiego elektryka , automatyka który Ci połączy bo za chwilę powstanie temat gigant jak połączyć tak prosty układ .

Quote:

Jakoś mi to wszystko nie pasuje.

Miało się tyczyć tego że do sterowania przekaźników potrzebuję 230V DC a BIS-411 jest na 230V AC.

Grzesiakzuch wrote:

Miało się tyczyć tego że do sterowania przekaźników potrzebuję 230V DC a BIS-411 jest na 230V AC.

To jest mój ostatni post , straciłem już cierpliwość bo widzę że nie ma to najmniejszego sensu .W BIS-411 napięcie 230VAC to zasilanie elektroniki , styki są bez napięciowe nawet w dokumentacji masz to jak byk pokazane i napisane styk separowany 1P , pisałem już kilkakrotnie o tym ale to jak groch o ścianę . Jak masz przekaźniki na 230V DC to co za problem zamieć je na 12V DC i masz wszystko niskonapięciowe , chcesz pracować z napięciem DC 230V też nie ma problemu tylko bardzo dobra izolacja krańcówek .

To weź mi wytłumacz jeszcze ten schemat bo tu widać jak byk że między stykami 7 i 8 bis przerzuca napięcie 230V AC. Schemat ze strony którą podałeś wcześniej Link



Wydaje mi się, że każdy z nas pisze o czym innym. Jakby nie było dużo mi pomogłeś i wyjaśniłeś. Naprawdę wiem już o co chodzi dalej sobie poradę. Jeszcze raz dzięki. Pozdrawiam.

Miałem już nie pisać ...... a słyszał kolega o czym takim jak przykładowy układ połączeń lub podstawowa aplikacja . Wystarczyło pomyśleć lub zajrzeć do noty katalogowej produktu !

Ten typ wykorzystywany jest w układzie oświetlenia z możliwością sterowania wielopunktowego zastępuje klasyczny układ z wyłącznikami schodowymi / krzyżowymi dlatego przykład jest z sterowaniem żarówką . Bez połączenia punktów 1-5 (1-8) styki pracują bez napięciowy do dowolnego wykorzystania . Dokumentacja Link

Po prostu patrzyliśmy na dwa różne schematy podłączenia tego przekaźnika, więc stąd nieporozumienia. Jak pisałem wszystko już jest jaśniutkie. Dzięki.

W tym przypadku z powodzeniem można zastosować sterowanie na dwóch przekaźnikach.Przekaźniki muszą mieć po 3 niezależne styki NO/NC.Mogą to być przekaźniki z serii R15,RP lub jakiekolwiek inne z cewką 12V. Do tego będą potrzebne dwa wyłączniki krańcowe określające wyłączenie w potrzebnej pozycji.Wyjście timera jest zrealizowane w oparciu o sterowanie stykowe.Wystarczy tylko zaprogramować sterownik tak aby wyjście było aktywne np. na 3 sek. a resztę zrobią przekaźniki i krańcówki. Powinieneś pomyśleć również o regulacją obrotów silnika , aby nie doprowadzić do zbyt gwałtownych ruchów szuflad.

Układ już działa. Zrobiłem tak jak poradził bogdan_p. Wszystko pięknie się kołysze. Obyło by się nawet baz krańcówek wystarczyłoby w sterowniku ustawić czas równy czasowi potrzebnemu na przestawienie szuflad. Wyglądałoby to tak.
Sterownik załącza odpowiedni kanał na powiedzmy 20 sekund przez co podaje napięcie na zasilacz 230/12V zasilający silnik i przekaźnik bistabilny BIS-411 który wybiera odpowiedni przekaźnik wykonawczy. 20 sekund wystarcza na dokładne przestawienie szuflad po tym czasie sterownik wyłącza kanał. Przy kolejnym załączeniu to samo z tym, ze BIS załącza drugi przekaźnik wykonawczy, znowu 20 sekund i szuflady przestawione i tak w kółko
Jestem zadowolony z tego rozwiązania chociaż liczyłem na nieco niższe koszty BIS kosztował 56 zł.

Groter wrote:

Mogę zaproponować inne rozwiązanie, wystarczy kupić płytkę Arduino, którą bardzo prosto zaprogramować. Dodatkowo silniki zastąpił bym serwomechanizmami modelarskimi. Dzięki takiemu rozwiązaniu za jednym zamachem będziesz mógł dokładnie ustawić kąt, ustawić czas przerwy między załączeniami się serw, i prędkość z jaką ma nastąpić zmiana kąta. Bez potrzeby stosowania styczników, ponieważ serwa wyposażone są w potencjometr. Oczywiście nie mam danych dotyczących wielkości szuflad ani przybliżonej wagi, więc ciężko dać mi jakieś propozycje serw.

Witam też jestem w trakcie budowy inkubatora tylko chce to zrobić właśnie na ten serwomechanizm. Półek będzie 4 obrót każdej +/- 50 stopni. Wagowo ciężko będzie to określić bo różnego rodzaju jajka będą oraz ich rozłożenie . Wole kupić już silniejszy ale mam wtedy pewność że nie będzie stękał przy pracy. Nie wiem jak to z ich zasilaniem ale szukam takiego który będzie można podłączyć pod normalny kontakt, mam sporo ładowarek od telefonu i ich chciałem użyć właśnie do silniczka/serwa.
Wielkość półek tak gdzieś 40cm x 40cm, inkubator będzie ze starej lodówki.

Mógłby ktoś polecić jakiś model wraz z tą płytką do zaprogramowania, najlepsze linki odraz do zakupu by były oraz dodam że jestem laikiem elektronicznym i chciałbym aby to było proste w obsłudze. Z góry dziękuje

Ja zrobiłem to jak planowałem i działa bez problemów. Przekaźnik Bis 411, zmiana obrotów na przekaźnikach 12V + dwie krańcówki, silniczek 12V, zasilacz od 12V. W poprzednim sezonie trzy inkubacje i wszystko gra. Inkubator bezobsługowy, pełen automat. Włączasz i zapominasz i nim do dnia inkubacji. Super sprawa.

Mój patent wygląda tak




A to dzisiejszy lęg z 80 jaj nałożonych 70 wyklutych. Wszystkie bez widocznych wad rozwojowych same opuściły skorupę bez pomocy z zewnątrz w ciągu 24 h od pierwszego klucia.

Zbyszek_64 i czego użyłeś do obrotu. Ja szukam prostych sposobów ponieważ muszę to zrobić sam i coś czuje że będę miał z tym trochę trudności.
Wolałbym kupić gotowe systemy do podłączenia i montażu.

W tym inkubatorze mam silnik 110 V z przekładnią kątową z ok. 4 obr./min.
Po zastosowaniu regulatora na U2008 uzyskałem bardzo wolne obroty przy odpowiedniej mocy silnika.Akurat miałem taki i postanowiłem go wykorzystać.Pracuje bez zarzutu już 4 sezon wykonując ok.150 zmian położenia w 19 dniowej inkubacji.
Można też z powodzeniem zastosować ogólnodostępny silnik od wycieraczki samochodowej ( w moim przypadku od fiata 125) ,ale może być każdy inny.
Miałem takie rozwiązanie we wcześniejszym inkubatorze. Na stożku przekładni napędu wycieraczki zamontowałem małą zębatkę od naciągu łańcucha w rowerze.
Na osi napędu w inkubatorze zamontowałem zębatkę o śr.18mm.Całość połączyłem łańcuszkiem rowerowym.
Sam silnik zasilałem regulowanym napięciem PWM , aby dodatkowo skorygować obroty.