Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Ford Escort 1.6 EFi 91r. - Czy to na pewno wina chłodnicy?

radzio2041 26 Feb 2013 17:47 2469 11
  • #1
    radzio2041
    Level 10  
    Witam.
    Problem polega na tym, ze samochód się strasznie grzeje mimo, że jest zima. Czy możliwe, że jest to spowodowane tym, że jak zauważyłem z chłodnicy powypadało większość tzw. "żeberek" pomiędzy "rureczkami"? (dokładnie 3/4 obleciało). Chodzi mi o to, ze notorycznie załącza się wentylator mimo mrozu na dworze, jak sprawdziłem włącza się słusznie gdyż woda jest wtedy bliska wrzeniu. Dodam, że chłodnica jest cała ciepła. Może to wina tych brakujących w/w "żeberek"?
    Dzieje się tak po przejechaniu około 10 km w temp ok. 0 stopni Celsjusza
    Wykluczam uszczelkę pod głowicą odpada ponieważ było wszystko robione przed zimą i było ok. Nie pluje płynem ani węże nie są twarde, olej też czysty.
  • #2
    Zygaqra
    Level 35  
    Jeżeli chłodnica jest tylko ciepła, to nie ma tu nic do rzeczy brak "żeberek" masz widać problem z krążeniem w obiegu dużym czyli z chłodnicą. Sprawdź termostat, ani chybi nie otwiera się.
  • #3
    JACU626

    Level 27  
    Zamulona chłodnica lub jak poprzednika napisał termostat, ewentualnie słaba pompa wody.
  • #4
    dabu
    Level 32  
    A czy czytacie uważnie że nie ma ponad połowy chłodnicy. Najpierw chłodnica do wymiany a potem można dalej gdybać.
  • #5
    radzio2041
    Level 10  
    Termostat jest dobry, wymieniany 2 miesiące temu, sprawdzony jeszcze raz. Więc chyba jedynie ta chłodnica jest kijowa. Nie wiem jak było przedtem (gdy było dobrze) z tymi "żeberkami" bo chłodnica jest niewodoczna od zaraz tylko trzeba zdjąć atrapę z przodu. Może źle określiłem jej temperatuję bo jest gorąca, ale może nie oddaje tak ciepła jak powinna. Chyba, ze się układ zapowietrza, ale nie widać by płyn teraz uciekał, chcoć wcześniej kapał ale nieznacznie z okolic chłodnicy. Było widać malutką plamkę na kostce ale dopiero po paru dniach postoju. Pompa wody jest ok ponieważ przy dodaniu gazu i przytkaniu zbiorniczka wyrównawczego ręką zasysa do środka, a płyn wtedy również minimalnie idzie w dół.
  • #6
    gimak
    Level 40  
    Ale konkretnie co się dzieje? Domyślam się, że coś z temperaturą. Jakie są wskazania temperatury i jak to wygląda w czasie? Jakie są temperatury węży do chłodnicy i z chłodnicy, jaka jest różnica temperatur (czy mocno się różnią)?
    radzio2041 wrote:
    Chyba, ze się układ zapowietrza,
    A jak wygląda sprawa z twardością węży zimne/gorące? Jak się zapowietrza to węże mocno twardnieją na gorąco.
    Od razu zaznaczam, że nie znam escorta, ale takie pytania mnie się nasunęły po przeczytaniu tego postu.
  • #7
    radzio2041
    Level 10  
    Temperatura po przejechaniu ok 10 lub 15 km w temp. ok 0 stopni celsjusza podskakuje pod koniec granicy norm co sprawia, ze wiatrak sie załacza. I tak ma być bo zawsze tak było od nowości. To właśnie wtedy zaczynają sie jaja gdyż temperatura wtedy co chwilę podnosi się pod tą wartość, która powoduje uruchomienie wiatraka pomimo, że nie stoję w korku tylko cały czas sunę na przód co powinno wychłodzić silnik. Wiatrak oczywiście się ładnie rozłacza po schłodzeniu silnika po czym za chwile tj. ok 30 sek. temperatura znów rośnie i wiatrak znowu "zaiwania". Węże nie są w żadnym wypadku twarde i po rozgrzaniu (jak termostat pusci ciecz na duży obieg) węże nagrzane są rónomiernie, chłodnica również. Pompka również po dodaniu gazu lekko zabiera wodę ze zbiorniczka wyrównawczego.
  • #8
    gimak
    Level 40  
    To wskazywałoby na niewydolność chłodnicy, ale spowodowaną ograniczeniem ilości powietrza jaka przez nią przechodzi - zawalona owadami lub kurzem (błotem). Gdyby chłodnica była niewydolna od strony cieczy lub niewydolna pompa, to byłaby różnica w temperaturze powierzchni chłodnicy (góra/dół) i węży do i z chłodnicy.
  • #9
    Mad Max
    Level 23  
    Zygaqra wrote:
    Jeżeli chłodnica jest tylko ciepła, to nie ma tu nic do rzeczy brak "żeberek" masz widać problem z krążeniem w obiegu dużym czyli z chłodnicą. Sprawdź termostat, ani chybi nie otwiera się.


    A te żeberka po co tam są? Tak tylko dla jaj czy jednak spełniają jakąś funkcję?
  • #10
    Zygaqra
    Level 35  
    Mad Max wrote:
    A te żeberka po co tam są? Tak tylko dla jaj czy jednak spełniają jakąś funkcję?
    Oczywiście, że nie są dla ozdoby tylko w celu zwiększenia powierzchni oddającej ciepło do otoczenia. Do tego aby oddawały to ciepło muszą je skądś brać. W opisie sytuacji było jak byk
    radzio2041 wrote:
    Dodam, że chłodnica jest cała ciepła.
    wrzątek raczej nie jest określany mianem ciepły no chyba, że w metalurgii.
  • #11
    radzio2041
    Level 10  
    Wymieniłem dzisiaj chłodnice na nową bo bez tego można jedynie gdybać, a i tak trzeba było ją "wypindolić'. Jutro pierwsza jazda więc napisze czy to wina jej zdezelowanego stanu.
  • #12
    radzio2041
    Level 10  
    Wymiana chłodnicy pomogła. W sumie to nieduże pieniadze, gdyż za nową zapłaciłem 110zł. ale mam jeszcze jedno pytanie. Szwankuje mi ostatnio wskaźnik paliwa. Pokazuje zaniżoną wartość o ok. 1/4 baku oraz zdarza mu sie szaleć tj. czasem podczas jazdy opada chwile na sam dół po czym podnosi się do wcześniejszej wartosci. Sprawdziłem i wskaźnik w liczniku jest sprawny ( po zetknięciu 2 kabelków przy pompce odp. za wskazywanie poziomu paliwa wskaźnik idzie na samą górę, po czym po rozłaczeniu sie opuszcza na sam dół.) Więc problem musi leżeć w pływaku. I tu moje pytanie. Czy w pompce paliwa do w/w samochodu mechanizm wskazujący poziom paliwa jest wymienną cześcią, czy trzeba zakupić nową pompkę? W ogóle jest na to jakaś rada? No pompkę na pewno trzeba wyjąć to jasne. Już kiedyś ją wymieniałem (mam od tej pory dostęp bez odkręcania baku).