almera 1,5 dci - Nie pali gdy poniżej połowy paliwa w baku

Witam
Znajomy ma taki problem z nissanem almerą z 2004 roku 1,5dci, że jeżeli jest poniżej połowy paliwa w zbiorniku auta nie można odpalić. Jeżeli jest powyżej połowy auto odpala normalnie. Podobno usterka ta objawiała się wcześniej przy 1/3 zbiornika ale teraz z biegiem czasu dzieje się to już przy 1/2. Jakieś pomysły?
Pozdrawiam

Może się zapowietrz? Spróbujcie odpalić z odkręconym korkiem wlewu paliwa.

Nie zasysa paliwa z samego dna.

Sprawdź czy działa pompa w zbiorniku.

Jak napisałem nie pali już od połowy stanu w zbiorniku więc do dna jeszcze daleko . W tym modelu nie ma pompy paliwa w zbiorniku.

Wygląda na usterkę w baku, jest jakaś nieszczelność na przewodzie ssącym w baku.
Rozbierz i polukaj.

Aleksander_01 wrote:

Rozbierz i polukaj.

Do tego pozatykaj i podmuchaj.A znajdziesz pękniecie.

Smok z baku był wyjmowany i sprawdzany i jest ok.

zminimalizuj poziom paliwa w baku wyciagnij smok na zewnatrz i zastap go wezykiem gumowym i daj znac co i jak

Zastanawia mnie fakt , że przy niskim poziomie paliwa podczas próby uruchomienia silnik nie zaskoczy nawet na chwilę. Powinien przecież pracować na paliwie, które znajduje się w przewodach i filtrze paliwa a tu się nawet nie odezwie jakby całe paliwo z układu spłynęło do zbiornika.

primera wrote:

Zastanawia mnie fakt , że przy niskim poziomie paliwa podczas próby uruchomienia silnik nie zaskoczy nawet na chwilę. Powinien przecież pracować na paliwie, które znajduje się w przewodach i filtrze paliwa a tu się nawet nie odezwie jakby całe paliwo z układu spłynęło do zbiornika.

Przecież to paliwo wypalił, a z baku to ciągnie ale powietrze, czy to tak ciężko sobie wyobrazić.

"Przecież to paliwo wypalił, a z baku to ciągnie ale powietrze, czy to tak ciężko sobie wyobrazić."
To ty chyba nie rozumiesz. Tankuję samochód do pełna i jadę non stop. Silnik pracuje i wszystko jest ok pomimo tego , że poziom paliwa w zbiorniku jest poniżej połowy. Teraz gaszę silnik, a na drugi dzień nie da się go odpalić pomimo tego , że wczoraj normalnie pracował. To teraz wytłumacz mi kiedy on wypalił to paliwo z filtra paliwa i przewodów, w nocy kiedy silnik nie pracował.

No dobra, i co robisz aby odpalił ?
Wg mnie dolewasz paliwa do baku i auto po jakimś czasie odpala, czy tak?
Bo ja tak właśnie rozumuję twój problem.

Właśnie tak robię, tylko jeżeli się nie zgasi silnika to samochodem można normalnie jeździć do rezerwy i silnik nie gaśnie ( w takim razie rozumiem, że w chwili zgaszenia silnika w filtrze paliwa i przewodach paliwowych jest paliwo , a mimo to na drugi dzień silnika nie można uruchomić ) .

Zamontuj sobie zwór jednokierunkowy pomiędzy zbiornikiem a pompą to może ci coś pomoże w zdiagnozowaniu problemu. Nie kosztuje wiele

Aleksander_01 wrote:

Przecież to paliwo wypalił, a z baku to ciągnie ale powietrze

A kwestia właśnie zaworu zwrotnego? Przecież paliwo nie może się cofać do baku?!

car centre wrote:

Zamontuj sobie zwór jednokierunkowy pomiędzy zbiornikiem a pompą to może ci coś pomoże w zdiagnozowaniu problemu

Czy tam nie ma tego w standardzie?!

Musi być jakaś nieszczelność i pompa może łapać lewe powietrze.
primera - spróbuj postawić auto dziobem w dół i sprawdź czy odpali.

Auto poszło do serwisu gdzie wymienili jakiś zawór na pompie i problem się skończył.
Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za odpowiedzi.