Witam,
dzis pisze w sprawie Corsy D.
Silnik 1.3 CDTI ( 90 pes ) 2007
Posiadam klime automatyczna.
Wczoraj pojawil sie problem... niby male zebate plastikowe kolko, ale do sedna.
Nie dziala regulacja temperatury ( caly czas wieje zimne powietrze ).
Popatrzylem do silnika, rury cieple, silnik cieply, rury do nagrzewnicy cieple, wiec sprawdzamy dalej...
Na dywaniku pod pedalami znalazlem 1/4 kolka ( czarne, plastikowe, zebate ).
Rozebralem plastiki spod kierownicy i okazalo sie, ze oderwalo sie ono od obudowy nagrzewnicy ( to kolko otwiera i zamyka klapki dopuszczajace cieple powietrze z nagrzewnicy ).
Do tego zamocowany jest silniczek ( gdzie przy LO - zamyka klapki a przy HI - otwiera je do samej gory ).
I wlasnie, dlatego tez nie dziala cieply nawiew.
Niby przymocowalismy kolko spowrotem, ale jest ono wiotkie i sie kiwa, po zamocowaniu silniczka do klapek nie dziala jak powinno.
zostawilismy na temperaturze 23 stopni i nie ruszalismy nic, ale po 15 km kolko samoczynnie spadlo ( pod ciezarem klapek ) i klapki sie zamknely, co oznaczalo jedno - zimno w samochodzie...
I teraz problem...
Co zrobić ?
znalazlem rowniez post na jednym z forum, nigdzie tez nie moge znalezc rozwiazania tej usterki
" Witam,
Chcę przestrzec nowych kupujących oraz już użytkujących powyższy pojazd Corsa D. Dotyczy to klimatyzacji elektronicznej. Bubel Bubel i jeszcze raz Bubel.
Kupiłem autko ponad 2 lata temu z dopłatą za klimatyzację elektroniczną. Cóż... po dwóch tygodniach po upływie gwarancji 2 letniej doszło do zjawiska iż pojazd nie grzał powyżej ustawień elektronicznych 22 stopni C. No i wpadłem. Temperatury wyższej w zimę nie dało się uzyskać. Przyczyną była klapka która regulowała dopływ zimnego i ciepłego powietrza. Na ową klapkę jest nasadzona zębatka która się poprostu urwała w trakcie pracy automatu.
Koszt na średniej jakości wtryskarce oceniałbym na na kwotę może maks 2 zł.
Niestety. Nie tak łatwo. Jest to element nierozbieralny i kosztowało mnie to........... 5000 zł .
Czemu tyle? Została wymieniona cała osłona nagrzewnicy która jest nierozbieralna . Producent tak pomyśł że ten lement jest nierozbieralny i nie można go zamówić oddzielnie i aby ASO mogło go wymienić.
Więc ten luksus kosztował mnie po za dopłatą przy nowym aucie obecnie prawie 3500 zł (osłona nagrzewnicy)ł + prawie 1500 zł robocizna (ASO Opel ma spore stawki) więc sumasumarum zabuliłem prawie 5000 zł z lekkim rabatem.
Przestroga dla tych co chcą kupić klimatyzację elektroniczną. Pomyślcie zanim się na to zdecydujecie. Nawet po 2 tygodniach od upływu gwarancji GM Polska się na Was wypnie. Będziecie Bulić Bulić i jeszcze raz Bulić. Za część która ma wartość maks 2 zł zaplacicie prawie 5000 zł.
Ci ktorzy już mają klimatyzację lektroniczną niech przed upływem jej gwarancji (nawet w lato) sprawdzą regulację nagrzewania na opór. Przyjdzie zima, i tak jak ja zostaniecie zaskoczeni taką naprawą. Mi nie pomogło iż zepsucie mogło zaistnieć nawet w lato przed upływem gwarancji. Poprostu ja dopiero sprawdziłem ogrzewanie jak mi było potrzebne i doznałem później zaskoczenia. Więc sprawdzajcie ten element i regulujcie tymi gałkami przed upływem gwarancji. Takich plastikowych zębatek które mogą się zerwać z cięgna jest parę sztuk. Każda ich wymiana to koszt całego elementu i prawie 5000 zł wisi w powietrzu do wydania.
Ci którzy chcą kupić nowy pojazd marki Opel z klimatyzacją elektorniczną to proszę o zostanowienie. Jeżeli u mnie ten element w Corsie D kosztował prawie 5000 zł to ciekawe ile może kosztowac np. w Oplu Insignia. Tam jest wszystko w elektronice więc może drogo kosztować.
Więc zwracajcie uwagę na klimatyzację elektorniczną w Oplach przed upływem gwarancji. Później może być za późno. "
Co robic ?
Rozebrac cala nagrzewnice ?
Czy obudowa nagrzewnicy z manuala pasuje do automatu ?
jakie widzicie rozwiazanie ?
prosze o pomoc
dzis pisze w sprawie Corsy D.
Silnik 1.3 CDTI ( 90 pes ) 2007
Posiadam klime automatyczna.
Wczoraj pojawil sie problem... niby male zebate plastikowe kolko, ale do sedna.
Nie dziala regulacja temperatury ( caly czas wieje zimne powietrze ).
Popatrzylem do silnika, rury cieple, silnik cieply, rury do nagrzewnicy cieple, wiec sprawdzamy dalej...
Na dywaniku pod pedalami znalazlem 1/4 kolka ( czarne, plastikowe, zebate ).
Rozebralem plastiki spod kierownicy i okazalo sie, ze oderwalo sie ono od obudowy nagrzewnicy ( to kolko otwiera i zamyka klapki dopuszczajace cieple powietrze z nagrzewnicy ).
Do tego zamocowany jest silniczek ( gdzie przy LO - zamyka klapki a przy HI - otwiera je do samej gory ).
I wlasnie, dlatego tez nie dziala cieply nawiew.
Niby przymocowalismy kolko spowrotem, ale jest ono wiotkie i sie kiwa, po zamocowaniu silniczka do klapek nie dziala jak powinno.
zostawilismy na temperaturze 23 stopni i nie ruszalismy nic, ale po 15 km kolko samoczynnie spadlo ( pod ciezarem klapek ) i klapki sie zamknely, co oznaczalo jedno - zimno w samochodzie...
I teraz problem...
Co zrobić ?
znalazlem rowniez post na jednym z forum, nigdzie tez nie moge znalezc rozwiazania tej usterki
" Witam,
Chcę przestrzec nowych kupujących oraz już użytkujących powyższy pojazd Corsa D. Dotyczy to klimatyzacji elektronicznej. Bubel Bubel i jeszcze raz Bubel.
Kupiłem autko ponad 2 lata temu z dopłatą za klimatyzację elektroniczną. Cóż... po dwóch tygodniach po upływie gwarancji 2 letniej doszło do zjawiska iż pojazd nie grzał powyżej ustawień elektronicznych 22 stopni C. No i wpadłem. Temperatury wyższej w zimę nie dało się uzyskać. Przyczyną była klapka która regulowała dopływ zimnego i ciepłego powietrza. Na ową klapkę jest nasadzona zębatka która się poprostu urwała w trakcie pracy automatu.
Koszt na średniej jakości wtryskarce oceniałbym na na kwotę może maks 2 zł.
Niestety. Nie tak łatwo. Jest to element nierozbieralny i kosztowało mnie to........... 5000 zł .
Czemu tyle? Została wymieniona cała osłona nagrzewnicy która jest nierozbieralna . Producent tak pomyśł że ten lement jest nierozbieralny i nie można go zamówić oddzielnie i aby ASO mogło go wymienić.
Więc ten luksus kosztował mnie po za dopłatą przy nowym aucie obecnie prawie 3500 zł (osłona nagrzewnicy)ł + prawie 1500 zł robocizna (ASO Opel ma spore stawki) więc sumasumarum zabuliłem prawie 5000 zł z lekkim rabatem.
Przestroga dla tych co chcą kupić klimatyzację elektroniczną. Pomyślcie zanim się na to zdecydujecie. Nawet po 2 tygodniach od upływu gwarancji GM Polska się na Was wypnie. Będziecie Bulić Bulić i jeszcze raz Bulić. Za część która ma wartość maks 2 zł zaplacicie prawie 5000 zł.
Ci ktorzy już mają klimatyzację lektroniczną niech przed upływem jej gwarancji (nawet w lato) sprawdzą regulację nagrzewania na opór. Przyjdzie zima, i tak jak ja zostaniecie zaskoczeni taką naprawą. Mi nie pomogło iż zepsucie mogło zaistnieć nawet w lato przed upływem gwarancji. Poprostu ja dopiero sprawdziłem ogrzewanie jak mi było potrzebne i doznałem później zaskoczenia. Więc sprawdzajcie ten element i regulujcie tymi gałkami przed upływem gwarancji. Takich plastikowych zębatek które mogą się zerwać z cięgna jest parę sztuk. Każda ich wymiana to koszt całego elementu i prawie 5000 zł wisi w powietrzu do wydania.
Ci którzy chcą kupić nowy pojazd marki Opel z klimatyzacją elektorniczną to proszę o zostanowienie. Jeżeli u mnie ten element w Corsie D kosztował prawie 5000 zł to ciekawe ile może kosztowac np. w Oplu Insignia. Tam jest wszystko w elektronice więc może drogo kosztować.
Więc zwracajcie uwagę na klimatyzację elektorniczną w Oplach przed upływem gwarancji. Później może być za późno. "
Co robic ?
Rozebrac cala nagrzewnice ?
Czy obudowa nagrzewnicy z manuala pasuje do automatu ?
jakie widzicie rozwiazanie ?
prosze o pomoc