@gdesio:
W mojej skromnej ocenie uważam, iż jak najbardziej tak, z tym jednak zastrzeżeniem, że dawcą jest sprzęt lepszej klasy, przetestowany przez poprzedników jako PC tymi ręcami robiona. Uczmy się na cudzych błędach.
Czyli nawet jak osiągniesz COP 3:1 to pokryjesz cały sezon grzewczy tym co wpuściłeś do sieci jako prosument.
U mnie PC spięta jest z piecem na wungiel i buforem 600L w bardzo podobnej konfiguracji jaką opisujesz. Założenie jest takie by ładować bufor 3x w ciągu dnia w II taryfie. Przy COP 3:1 taniej wychodzi szuflować wungiel do pieca... ale przy COP 5:1 w/g obliczeń PC wychodzi taniej jak wungiel. No i moja praca przy dowozie wungla, zasypie, wywozie popiołu ( tomleszno
).
U Ciebie odbierasz nadwyżki z sieci ZE więc w ogóle nie ma tematu.
gdesio wrote:czy warto zainstalować PC z klimatyzatora
W mojej skromnej ocenie uważam, iż jak najbardziej tak, z tym jednak zastrzeżeniem, że dawcą jest sprzęt lepszej klasy, przetestowany przez poprzedników jako PC tymi ręcami robiona. Uczmy się na cudzych błędach.
gdesio wrote:Elektryk ma tyle energii do odbioru z ZE, że pozwala na ogrzewanie domu przez jakieś 30% okresu grzewczego.
Czyli nawet jak osiągniesz COP 3:1 to pokryjesz cały sezon grzewczy tym co wpuściłeś do sieci jako prosument.
gdesio wrote:Jednak zastanawiam się czy nie bardziej racjonalne do C.O. byłoby zastosować bufor ciepła, który w ciągu dnia ładowany byłby przez PC przerobioną z klimy.
U mnie PC spięta jest z piecem na wungiel i buforem 600L w bardzo podobnej konfiguracji jaką opisujesz. Założenie jest takie by ładować bufor 3x w ciągu dnia w II taryfie. Przy COP 3:1 taniej wychodzi szuflować wungiel do pieca... ale przy COP 5:1 w/g obliczeń PC wychodzi taniej jak wungiel. No i moja praca przy dowozie wungla, zasypie, wywozie popiołu ( tomleszno

U Ciebie odbierasz nadwyżki z sieci ZE więc w ogóle nie ma tematu.