zszedłem jeszcze do samochodu po poczytaniu forum,
Dioda immo miga ok raz na sekundę, po włożeniu karty do slotu miga tak samo. Teraz wciskam i trzymam przycisk START (bez wciskania sprzęgła ani hamulca), rozblokowuje się blokada kierownicy i załącza mi zapłon - czyli szyby działają i niby wszystko jest ok. Dioda przy wcisniętym przyciku START i przy rozblokowanym zapłonie jest wygaszona. Teraz wciskam sprzęgło (lub hamulec) i wciskam START - rozrusznik kręci ale nawet nie załapie na chwilę, kiedy przestanie kręcić to zapala się na sztywno dioda od immo. W trakcie nie pokazuje żadnych błędów. Czy to normalne zachowanie? Na codzień nie zwracałem uwagi na zahowanie tej diody dlatego teraz mam problem - może poprostu pompka padła albo cos zamarzło po drodze z baku (awaria ujawniła się po przedwczorajszej mroźnej nocy). Chciałbym wykluczyc immo zanim zacznę grzebać gdzie indziej.