Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Moduł zapłonowy do MZ/Jawa/WSK/Fiat 126p itp

naveintre 06 Apr 2013 01:50 36342 34
Suntrack
  • Moduł zapłonowy do MZ/Jawa/WSK/Fiat 126p itp
    Witam. Chciałbym zaprezentować moduł zapłonowy do motocykla/samochodu z zapłonem opartym na przerywaczu czyli tak zwanych "platynkach". Moduł ten możemy zastosować w każdym motocyklu/samochodzie z zapłonem bateryjnym. Jeśli chcemy taki moduł zamontować np w Jawie 350 potrzebne będą nam dwa takie urządzenia, po jednym na każdy przerywacz. Ja zaprezentuję jak zaadaptowałem ten moduł do mojej MZ ETZ 150.
    Główne zalety tego modułu:
    1. Poprawia kulturę pracy silnika i zwiększa moment obrotowy(w dolnym zakresie obrotów).
    2. Poprawia rozruch.
    3. Oszczędza nam przerywacz (prąd płynie tylko kilkadziesiąt mA a nie kilka A) No i "platynki" z elementu wykonawczego stają się tylko czujnikiem.
    4. Poprawia ładowanie cewki (brak iskrzenia na przerywaczu), co daje nam mocniejszą iskrę.
    Schemat:
    Moduł zapłonowy do MZ/Jawa/WSK/Fiat 126p itp
    Co do schematu.. T2 właściwie to nic nie robi. Cały czas tak samo przewodzi bo punkt pracy ustawiony ma przez dwa rezystory i sie nie zmienia bo nie jest podawany na niego żaden inny sygnał sterujący. Mogłem go pominąć w czasie budowy modułu ale na wypadek gdybym źle to sobie obmyślił (jestem mało zaawansowanym elektronikiem ;) ) zostawiłem tak jak było na schemacie. Jednak po "głębszej" analizie stwierdziłem ,że jednak miałem rację i można go spokojnie pominąć.




    Ja tranzystor T3 zamontowałem na takiej podkładce i tulejce:

    Moduł zapłonowy do MZ/Jawa/WSK/Fiat 126p itp Moduł zapłonowy do MZ/Jawa/WSK/Fiat 126p itp




    Odizolowywuje to tranzystor od radiatora co zapobiega ewentualnym zwarciom z masą pojazdu. Nie musimy tego robić ale dla bezpieczeństwa nie zaszkodzi :)
    Moduł zapłonowy do MZ/Jawa/WSK/Fiat 126p itp

    Dobrze jest przed zalaniem modułu najpierw go przetestować w naszym pojeździe, no chyba ,ze jesteśmy na 100% pewni ,że zadziała ;)

    Gdy upewniliśmy się ,że moduł działa jak powinien zalewamy go żywicą lub silikonem. Zapobiega to drganiom elementów, zawilgoceniem ich itp rzeczami które mogły by uszkodzić moduł. Jeśli tak jak ja użyjemy silikon należy zastosować silikon bez octowy.
    -C.Z - podłączamy do masowego styku na cewce zapłonowej w naszym pojeździe.
    P -to kabel idący od przerywacza
    Masa do masy pojazdu i tak samo + do +

    Po podłączeniu modułu należy pozbyć się kondensatora!!!
    Po zalaniu powstaje nam takie cudo :
    Moduł zapłonowy do MZ/Jawa/WSK/Fiat 126p itp


    Mój został dopiero co zalany także nie wygląda najpiękniej ;)
    Moja MZ z testów tego modułu:

    http://www.youtube.com/watch?v=SsZkl2EjM18

    http://www.youtube.com/watch?v=lt01ajasQsQ

    Silnik pracuje zauważalnie równiej i stabilniej a iskrzenie na przerywaczu odeszło w niepamięć.

    Wykaz elementów:
    Tranzystory:

    BC547 (T1, T2);

    IRF840 (T3);

    Ø Diody:

    1N4007 (D1);

    Ø Kondensatory:

    220nF/63V (C1);

    10nF/63V (C2);

    Ø Rezystory:

    300 ohm/1W (R1);

    1kohm/0,125W (R2, R5);

    470ohm/0,5W (R3);

    15kohm/0,125W (R4);

    560ohm/0,25W (R6);

    100ohm/0,125W (R7);

    Cool? Ranking DIY
    About Author
    naveintre
    Level 12  
    Offline 
    naveintre wrote 92 posts with rating 65. Been with us since 2010 year.
  • Suntrack
  • #2
    redliniak1996
    Level 15  
    Widzę że twoja ecia jest an zapłonie elektronicznym. Jak się to ma do nieco starszej odmiany zapłonu w Etz? Ten obrotomierz szaleje czy naprawdę uzyskujesz taki moment obrotowy?
  • #3
    PiotrPitucha
    Level 34  
    Witam
    Dziwny ten układ, ale ważne że działa :).
    Wygląda na to że zupełnie niepotrzebna jest dioda 1N4007, IRF840 zawiera taką diodę w strukturze, na dodatek o lepszych parametrach niż 1N4007.
    Co do T2 to on robi za aktywny dzielnik i ogranicza napięcie na bramce IRFa, tylko na mój gust ogranicza za bardzo i w jakiś udziwniony sposób.
    Tak z ciekawości to ile prądu pobiera cewka zapłonowa ?
    Na charakterystykach tranzystora widać że przy kilku amperach mamy na nim spadki rzędu 2-3V a to duży spadek szczególnie przy niskim zasilaniu, szkoda tej energii a niektóre motocykle o ile pamiętam miały zasilanie 6V to wtedy byłaby tragedia.
    Ogólnie mi się koncepcja podoba ale pogrzebałbym po katalogach za innym Mosfetem i wtedy starczyłby symboliczny radiator.
    Piotr
  • #4
    Renegat_pol
    Level 20  
    Z tego co pamiętam z oryginalnego schematu, jest to układ "wygaszajacy" wysterowanie T3 i zabezpiecza cewkę przed spaleniem.


    Sam miałem taki układ w mojej Ładzie.

    redliniak1996 wrote:
    Ten obrotomierz szaleje czy naprawdę uzyskujesz taki moment obrotowy?


    Szaleje elektronika w obrotomierzu. Impulsy generowane przez zapłon elektroniczny skutecznie go zakłócają. Sam to przerabiałem. U mnie był nawet problem w pomiarze napięcia na mierniku cyfrowym, dawał radę tylko "analog".
  • #5
    M. S.
    Level 34  
    Tranzystor 2 i jego układ polaryzujący jest zupełnie niepotrzebny bo robi za rezystor. W takim zapłonie ważne jest aby szybko przerwać przepływ prądu w uzwojeniu pierwotnym cewki w czym zupełnie nie pomaga rezystor w bramce MOSFET'a.
  • #6
    naveintre
    Level 12  
    redliniak1996 wrote:
    Ten obrotomierz szaleje czy naprawdę uzyskujesz taki moment obrotowy?

    Obrotomierz jest analogowy "na linkę" a nie elektroniczny ;) Linka była uszkodzona i przez to tak wariował. Teraz chodzi już nieco lepiej : http://www.youtube.com/watch?v=IASTuv5TdK4
    redliniak1996 wrote:
    Jak się to ma do nieco starszej odmiany zapłonu w Etz?

    Moja MZ ma zapłon oparty za zwykłym przerywaczu a nie czujniku bezstykowy. Faktem jest ,że wszystkie wersje ETZ po roku 90 miały zapłon bezstykowy niestety mój nie dotrwał do tego czasu i poprzedni właściciel założył zwykły ;)
  • Suntrack
  • #7
    Szuler17
    Level 23  
    Miałem taki moduł w buggy na 126p. Rzeczywiście, można było ustawić bardzo niskie obroty biegu jałowego. Równiej, stabilniej pracuje silnik. Niestety radiator dotknął gdzieś masy i tyle było pojeżdżone :D
  • #8
    lamik
    Level 11  
    Mam ten moduł w simsonie S51, ale jeszcze nie jeździłem na nim, bo nie skończyłem instalacji. Ze wstępnej obserwacji "kopaniu" widać mocną iskrę nawet przy ledwo kręcącym się magnecie. Szkoda, że układ pobiera sporo prądu, jak na taki mały pojazd i zauważyłem problem rozładowywania akumulatora przy nieodpalonym silniku.
  • #9
    spirytusik84
    Level 23  
    Podobny układ był kiedyś w EP był w nim jeszcze układ czasowy tu też by się przydał , ma on na celu odłączenie cewki w przypadku gdy zapłon jest włączony , silnik nie pracuję a platyny są zamknięte.
  • #10
    bambus94
    Level 32  
    spirytusik84 wrote:
    Podobny układ był kiedyś w EP był w nim jeszcze układ czasowy tu też by się przydał , ma on na celu odłączenie cewki w przypadku gdy zapłon jest włączony , silnik nie pracuję a platyny są zamknięte.

    Zamiast układu czasowego dać kondensator w bazie pierwszego tranzystora, dzięki czemu będzie przepuszczał tylko impulsy, i w sytuacji gdy będą platynki zwarte to nie rozładuje akumulatora.
  • #11
    Anonymous
    Anonymous  
  • #12
    grala1
    VAG group specialist
    naveintre wrote:
    3. Oszczędza nam przerywacz (prąd płynie tylko kilkadziesiąt mA a nie kilka A) No i "platynki" z elementu wykonawczego stają się tylko czujnikiem.

    Przydało by się napisać że platynki to właśnie przerywacz.
    Jeszcze sobie ktoś pomyśli że w oryginalnym układzie zapłonowym jest jakiś dodatkowy przerywacz.
    Czy aż tak się grzeje ten moduł że potrzebuje takiego wielkiego radiatora?
  • #13
    naveintre
    Level 12  
    grala1 wrote:
    naveintre wrote:
    3. Oszczędza nam przerywacz (prąd płynie tylko kilkadziesiąt mA a nie kilka A) No i "platynki" z elementu wykonawczego stają się tylko czujnikiem.

    Przydało by się napisać że platynki to właśnie przerywacz.
    Jeszcze sobie ktoś pomyśli że w oryginalnym układzie zapłonowym jest jakiś dodatkowy przerywacz.
    Czy aż tak się grzeje ten moduł że potrzebuje takiego wielkiego radiatora?

    Quote:
    na przerywaczu czyli tak zwanych "platynkach"

    Jest napisane w pierwszej linijce ;)
    Co do radiatora...Po ok 15 min pracy podczas testów radiator w ogóle się nie nagrzał. Zastosowałem ten radiator z tego względu ,że taki miałem na stanie. Spokojnie mógłby być i o połowę mniejszy ale byłby w tedy problem z upchnięciem wszystkiego w jego środku.
  • #14
    Marcin Sz.
    Level 24  
    Witam!

    W tym module po pewnym czasie uszkodzeniu ulegał IRF840 - zrobiłem dwa takie same moduły, oba uszkodziły się w podobny sposób. Objawem uszkodzenia było gaśnięcie silnika po paru sekundach od uruchomienia.

    Pozdrawiam,
    Marcin
  • #15
    Anonymous
    Anonymous  
  • #17
    marmix26
    Level 11  
    Też kiedyś zrobiłem taki podobny zapłon do malucha i działał bardzo dobrze silnik pracował równiej i lepiej zapalał działa pewnie do dziś, co do tranzystora to mógł by być inny może buz100 a przede wszystkim ta dioda na nim powinna być szybka np. wyciągnięta z starego zasilacza komputerowego, po pewnym czasie ściera się słupek z platynek który trze po wałku i trzeba go czasem podregulować ale sam pomysł jest ok i sam polecam jak ktoś chce zrobić mała przeróbkę małym kosztem:)
  • #18
    Maj Marcin
    Level 15  
    Witam .Czy można zastosować ten moduł w romecie ? A jeżeli nie to podajcie namiary. Dzięki
  • #19
    redliniak1996
    Level 15  
    Maj Marcin wrote:
    Witam .Czy można zastosować ten moduł w romecie ? A jeżeli nie to podajcie namiary. Dzięki

    Jeżeli masz na myśli zwykłego komara to stanowczo nie. Jest tam zwykły najprostszy iskrownik co uniemożliwia zrobienie takiej przeróbki. Po za tym komar ma dobrze zrobiony zapłon i nie potrzebuje zamiany, mrozy nie mrozy zawsze odpala (chyba ze masz zamiar dołożyć kierunkowskazy itp. to trzeba pomyśleć o elektroniku bo iskrownik nie wydoli).
  • #20
    mazomen
    Level 15  
    Zbudowałem kiedyś układ według tego schematu do mojej MZ TS 250 z 6V instalacją. Iskra była wyraźnie mocniejsza, motor palił za każdym razem na kopa, ale niestety byłem zmuszony zdemontować go z powodu gaśnięcia silnika na niskich obrotach przy zapalonym świetle. Widać przy obciążeniu instalacji napięcie było zbyt niskie do prawidłowego wysterowania tranzystora irf840. Miałem zmodyfikować trochę schemat lecz na zamiarach się skończyło :)
  • #21
    KokiX
    Level 20  
    redliniak1996 wrote:
    Maj Marcin wrote:
    Witam .Czy można zastosować ten moduł w romecie ? A jeżeli nie to podajcie namiary. Dzięki

    Jeżeli masz na myśli zwykłego komara to stanowczo nie. Jest tam zwykły najprostszy iskrownik co uniemożliwia zrobienie takiej przeróbki. Po za tym komar ma dobrze zrobiony zapłon i nie potrzebuje zamiany, mrozy nie mrozy zawsze odpala (chyba ze masz zamiar dołożyć kierunkowskazy itp. to trzeba pomyśleć o elektroniku bo iskrownik nie wydoli).


    Układ w Romecie jest tak dobrze zrobiony, że kondensator jest skazany na grzanie się i przyspieszone zużycie.
    Gdyby tylko oddzielić ten kondensator od zapłonu to byłoby jeszcze ok.
  • #22
    kierbedz4
    Level 36  
    We Fiacie 650 można było bez problemu zamontować elektroniczny układ zapłonowy produkowany przed laty przez Państwowe Zakłady Teletransmisyjne w Warszawie które to zakłady produkowały ten układ dla Fiata 125p które mogły być montowane do najstarszych wersji tego modelu.Nie grzało się to i pracowało bezawaryjnie.Była to przetwornica zbudowana na 2 tranzystorach gdzie na uzwojeniu transformatora występowało napięcie które po wyprostowaniu miało wartość około 250V i ładowało kondensator o pojemności 1 mkf i napięciu pracy 600V i był rozładowywany przez tyrystor we wtórnym uzwojeniu cewki zapłonowej który to tyrystor był sterowany poprzez układ współpracujący z platynkami.Układ tego zapłonu miałem zabudowany w Fiacie 126p z bardzo dobrymi wynikami w pracy.Iskra na świecy dochodziła do 12 mm a odstęp elektrod był około 1,2 mm. Podobny układ który wykonałem sam i był sprawdzony we Fiacie 125 p i również pracował bez problemu był układ oraz jego budowa i dane nawojowe transformatora były szczegółowo opisane w książce Elektronika w moim samochodzie.Cała masa tych układów zapłonowych była produkowana w dawnym ZSRR pod nazwą ISKRA i trafiała do Polski poprzez bazary.

    Dodano po 11 [minuty]:

    Fabryczny układ produkowany przez wymienione przeze mnie zakłady nosił nazwę Tyrystorowe urządzenie zapłonowe TUZ1i był produkowany w roku 1988 Na to urządzenie również trafiłem zabudowane w przeznaczonym do złomowania fiacie 125p na jednym z punktów złomowania pojazdów.
  • #23
    redliniak1996
    Level 15  
    KokiX wrote:
    Układ w Romecie jest tak dobrze zrobiony, że kondensator jest skazany na grzanie się i przyspieszone zużycie.
    Gdyby tylko oddzielić ten kondensator od zapłonu to byłoby jeszcze ok.

    Również masz z tym racje, jednak można było później dostać kondensator który wiele osób montowało pod bakiem, więc było rozwiązanie.
  • #25
    excray
    Level 40  
    Przydałby się taki moduł z prawdziwego zdarzenia, inteligentny, ze zmiennym wyprzedzeniem zapłonu.
  • #26
    naveintre
    Level 12  
    excray wrote:
    Przydałby się taki moduł z prawdziwego zdarzenia, inteligentny, ze zmiennym wyprzedzeniem zapłonu.

    Owszem przydał by się ale niesie to też za sobą inne zmiany. Zamiast przerywacza trzeba było by zastosować czujnik bezstykowy a to już kolejne wydatki i kombinacje. To coś dedykowanego dla osób chcących tanio i prosto ulepszyć zapłon w starych pojazdach.
  • #27
    Anonymous
    Anonymous  
  • #28
    naveintre
    Level 12  
    R-MIK wrote:
    naveintre wrote:
    excray wrote:
    Przydałby się taki moduł z prawdziwego zdarzenia, inteligentny, ze zmiennym wyprzedzeniem zapłonu.

    Owszem przydał by się ale niesie to też za sobą inne zmiany. Zamiast przerywacza trzeba było by zastosować czujnik bezstykowy (...).

    Dlaczego bezstykowy? Wystarczy mikrokontroler i "mądry" program.
    Problem sterowania mosfeta - są stosowne sterowniki, ale jak otoś się uprze to wystarczy przetwornica podwyższająca (np kondensatorowa ICL7660 czy MAX232) i driver.

    Wszystko ok tylko mechaniczny przerywacz nie zawsze otwiera się idealnie w tym samym momencie. I co z tego ,że moduł będzie miał zmienne wyprzedzenia jak sam czujnik nie będzie miał idealnej powtarzalności.
  • #29
    pegaz517
    Level 11  
    Jeden impuls na obrót wału to trochę za mało do zmiennego wyprzedzenia zapłonu. Koło do nanoplexa ma np. 3 zęby.