Witam serdecznie!
Od kilku dni przekopuję fora jednak nie znajduję odpowiedzi w związku z czym zarejestrowałem się aby zadać nurtujące mnie pytanie. Zacznę trochę opisowo. Zatęskniłem za zestawem stereofonicznym i postanowiłem go złożyć na początek z używek, aby nie być później rozczarowanym. Jeśli można tak to nazwać posiadam pomieszczenie o powierzchni około 60m2. Nie jest ono jednorodne w kształcie, znajdują się tam ścianki, które je dzielą, kuchnia, wnęki itp. Nie ma nigdzie drzwi, przejścia są dość duże i szerokie. W jednym z rogów tego pomieszczenia mam komplet wypoczynkowy. Naprzeciw niego znajduje się telewizor i szafka, która ma być centrum mojego zestawu. Odległość od szafki do sofy to jakieś 4m (os ścian 5).
Wklejam rysunek poglądowy z częścią wypoczynkową i telewizorem czyli miejscem gdzie będzie stał sprzęt.
Ten prostokąt to powierzchniowo około 35-40m2, dziury to przejścia do dalszych pomieszczeń.
I teraz moje pierwsze pytanie, co byście polecali, ale nie w sensie konkretnych rozwiązań bo tych jest za dużo, ale w sensie mocy, czyli jak uważacie, jakie minimalnie kolumny, jaki minimalnie wzmacniacz, żeby coś było słychać. Potem przyjdzie pora na wybieranie sprzętu.
Dodam, że sprzęt będzie wykorzystywany głównie rekreacyjnie, czyli jakieś wieczorne/popołudniowe słuchanie muzyczki przy książce ewentualnie zabawa z dziećmi przy grającej muzyce w tle. Oczywiście czasami ale to raczej sporadycznie jakieś towarzyskie spotkanie przy tańcach i wtedy trzeba by nagłośnić to wszystko. Na koniec muzyka której słucham to głównie rock i bywa, że jego najmocniejsze odmiany.
Dziękuję i Pozdrawiam!