brak stałej prędkości łącza neostrada oraz zaniżenie prędkości

Witam mam takie pytanie

otóż w styczniu podpisałem umowę z orange o zmianie neostrady z 2 Mb/s do 10 Mb/s która miała obowiązywać od 1.03.2012

w mojej miejscowości nie ma możliwości na szybkość łącza 10 Mb/s dlatego rozumiem że szybkość łącza powinna być zwiększona

do maksymalnej jaką się da uzyskać w mojej miejscowości

często gram w grę Counter-Strike 1.6 w której przeważnie miałem ping miedzy 50-60

gdzieś na początku lutego zauważyłem znaczną poprawę pingu 30-40 zaraz jak to zauważyłem zrobiłem pomiar

daję screena pomiaru z 27.02.2013:



i taka prędkość się utrzymywała stale do 13 marca ping w CS podskoczył z powrotem do 50-60 i prędkość pobierania z malała z powrotem do 2 Mb/s


27 marca zgłosiłem do bok uszkodzenie skoro przez miesiąc miałem wysoką prędkość tak teraz też powinno być


po zgłoszeniu zauważyłem ze przy pobieraniu nie mam stałej prędkości łącza pomiary pokazują różne wartości

dwa pomiary z dzisiaj robione jeden po drugim




ping w grze bez zmian nadal 50-60

prędkość przy pobieraniu skacze od 150-200 KB/s do ponad 300 Kb/s i 415 KB/s

parametry łącza gdy miałem prędkość stałą 4 MB/s wartość Rate wynosiła ponad 4000 Kpbs Downstream



Teraz pytanie czy powinienem dzwonić drugi raz do Orange i domagać się stałej prędkości 4 Mb/s oraz zmniejszenia pingu

jakie miałem przez około półtora miesiąca w lutym i marcu ???

Reklamować ,podając screeny ...odliczą od następnego rachunku (też tak miałem,u mojej córki był problem prawie identyczny...nie dać się "zbajerować "konsultantowi(konsultantce).Podstawą do zmiany opłaty są właśnie owe screeny (ksera)dołączone do druku reklamacyjnego

Szanowny Kolego poczytaj proszę dokładnie to co podpisałeś w umowie, otóż orange nie gwarantuje stałej i nie zmiennej prędkości oferowanego łącza, jedyne co oferują w promocyjnej ofercie neostrada DO 10Mbit to właśnie możliwość osiągnięcia tych 10Mbit a prędkość/wydajność łącza to już kwestia ruchoma i wyraźnie jest o tym w umowie napisane, sam podpisałem taką umowę i nawet w salonie mi o tym mówili i potem technik jak montował znowu mnie uświadomił i stwierdził dodatkow że przez parę tygodni prędkość internetu będzie bardzo się wahała bo "półki" muszą się ustabilizować, cokolwiek by to nie znaczyło tak więc jedyną podstawą do reklamacji jest całkowity brak internetu a nie jego prędkość. Czy Kolega z postu powyżej ma również umowę w tej promocji do 10Mbit ?? bo jestem ciekaw skuteczności takiej reklamacji, sam bym chętnie wysłał screen do orange pozdrawiam

Nic nie da reklamacja moim zdaniem. Jeśli szafka jest daleko od domu i na dodatek jest stare okablowanie to szału nie będzie.

solace5 wrote:

otóż w styczniu podpisałem umowę z orange o zmianie neostrady z 2 Mb/s do 10 Mb/s

Z "do 2" na "od 1 do 10" Mb/s.

solace5 wrote:

rozumiem że szybkość łącza powinna być zwiększona do maksymalnej jaką się da uzyskać w mojej miejscowości

Nie. Do takiej jaka automatowi DLM wyda się stabilna. Miejscowość nie ma znaczenia, ważna jest odległość do centrali stan kabli.

solace5 wrote:

dwa pomiary z dzisiaj robione jeden po drugim

Oba pomiary nieprawidłowe, ale wiadomo, że speedtest zawyża szybkość, bo myśli że M=milion (a jest 1024*1024). Masz 2 Mb/s, pomiar z 3.38 skrajnie nieprawidłowy (np. z winy antywirusa). No chyba, że synchronizacja się zmieniała, ale wygląda na obciętą przez DLM na 2496/512 jako maksimum.

solace5 wrote:

Teraz pytanie czy powinienem dzwonić drugi raz do Orange i domagać się stałej prędkości 4 Mb/s oraz zmniejszenia pingu jakie miałem przez około półtora miesiąca w lutym i marcu ???

Nie masz podstaw, jednak dzwonić warto, bo przyjmują różne reklamacje. Tutaj osiągi masz słabe jak na to tłumienie i Margin graniczny na poziomie Target Margin 6 dB. Dodając do tego wielki optymizm routera 5400 poparty dawnymi osiągami z lutego, więc mi to wygląda na problem na porcie na centrali, DLM jakoś dziwnie poustawiał, wygląda na Margin sztucznie zaniżony na 6 dB (ciężko uwierzyć by przy perfekcyjnych 2496/512 po obu stronach trafiło się perfekcyjne 6 dB, małe prawdopodobieństwo, już raczej np. 2800/540 i 6 dB albo 2496/512 i 10/8 dB). Tak czy inaczej nawet po naprawie DLM będzie działał i zrobi pewnie około 3072/640 (lub nawet powtórkę 2496/512).

DLM dopasowuje prędkość Internetu do stanu łącza. Po wejściu w życie umowy na centrali ustawiana jest maksymalna prędkość dla danej opcji. I tak na przykłada dla opcji do 10 Mega stawiana jest prędkość 12448 kb/s. Po skonfigurowaniu portu włącza się DLM i optymalizuje prędkość dopasowując ja do możliwości technicznych linii. Jeśli linia charakteryzuje się dobrymi możliwościami technicznymi wówczas stabilizator optymalizuje prędkość opierając się na najwyższej wartości, czyli 12448 kb/s. Natomiast w przypadki, kiedy linia ma słabe parametry (duże zaszumienie i daleko jest od centrali) DLM obcina prędkość i stabilizuje od wartości, która jest najbardziej optymalna dla danego łącza. Może ściąć prędkość na przykład na około 7 Mega i stabilizować względem tej granicy prędkości. DLM działa przez całą długość umowy na Neostradę. Można powiedzieć, że „czuwa”, „pilnuje” naszego łącza. W trakcie trwania umowy może prędkość obniżyć, jeśli warunki techniczne ulegną pogorszeniu, ale równie dobrze może prędkość podnieść w momencie polepszenia możliwości technicznych.