Błąd E03 w niektórych pralkach Hoover czy Candy, opisywany jest w instrukcjach jako "Woda nie zostaje wypompowana", a więc sprawdzenie przepustowości filtru, węża, ewentualnie pompy. Jednak często zdarza się, że bład ten zostaje wyświetlony w przypadku przebicia grzałki wody, co raczej nie ma związku z poziomem wody i pompą. Jednak jak zauważyłem, ten zwiazek wystepuje w wielu modelach, wiec chyba przypadkowy nie jest. Czy grzałka wody w tych pralkach jest wykorzystywana jako czujnik obecnosci wody w zbiorniku? I dlatego jej przebicie skutkuje błedem obecnosci wody? Czy jednak to przypadek?
P.S. Bardzo się wczoraj zdziwiłem, kiedy mierzyłem oporność między masą a grzejnikiem grzałki. Otóż - w jednym kierunku (niby kierunek nie ma znaczenia) miałem jakieś 5 Mom, ale za to w drugim... jakies wartosci ujemne! Okazało się że grzałka wytwarza napięcie stałe, ok. 0,1V. Czyli woda dostała sie do wewnątrz i miedzy róznymi metalami powstało ogniwo. W takim przypadku pomiary opornosci bedą bardzo zależały od parametrów miernika i mogą wskazywać nieskończoność, pomimo dużego przebicia.
P.S. Bardzo się wczoraj zdziwiłem, kiedy mierzyłem oporność między masą a grzejnikiem grzałki. Otóż - w jednym kierunku (niby kierunek nie ma znaczenia) miałem jakieś 5 Mom, ale za to w drugim... jakies wartosci ujemne! Okazało się że grzałka wytwarza napięcie stałe, ok. 0,1V. Czyli woda dostała sie do wewnątrz i miedzy róznymi metalami powstało ogniwo. W takim przypadku pomiary opornosci bedą bardzo zależały od parametrów miernika i mogą wskazywać nieskończoność, pomimo dużego przebicia.