Radio First 537 - parę pytań

Sprawa dotyczy kaseciaka First 537 w najbardziej 'wypasionej' wersji (ten wypas to pilot). Niestety instrukcji nie posiadam do niego żadnej (jestem 3 właścicielem) i byłbym wdzięczny za informacje na jego temat, tj:
1) czy po wyłączeniu i zdjęciu panela słychać cichy (nawet bardzo cichy) szum w głośnikach? Mi to wygląda, jakby wzmacniacz nie był wyłączany, tylko przechodził w stan mute. Po odłączeniu zasilania pamięci (czyli de facto głównego plusa) dopiero przestaje szumieć, ale kasuje pamięć stacji. Prąd jaki przy tym pobiera to ok. 170mA czyli imho dużo za dużo.
2) zasilanie anteny (remote) - po załączeniu radia traci się zasilanie anteny, po wyłączeniu pojawia się 12V (czyli wszystko na odwrót). Czy te typy tak mają?
3) funkcja alarmu - już ją rozpracowałem, sekwencje czynności przy uzbrajaniu i rozbrajaniu wyglądają następująco (może komuś się to przyda):
Uzbrajanie:
- gasisz radio
- wyjmujesz kluczyki ze stacyjki
- otwierasz drzwi
- na panelu nasiskasz przycisk ALM (zapala się wyświetlacz, a na nim pojawia się napis 'key', po czym gaśnie. Głośniki zaczynają cicho pykać (nie mylić z pikaniem ) w takt diody led.
- zdejmujesz (lub nie zdejmujesz) panel, dioda pod panelem miga
- wysiadasz
- zamykasz drzwi
Rozbrajanie:
- otwierasz drzwi i zaczyna wtedy w głośnikach pikać (nie mylić z wcześniejszym pykaniem )
- masz 15 sekund żeby wsiąść, włożyć kluczyk do stacyjki i go przekręcić , w przeciwnym razie na 30 sekund załączy się modulowany dwutonowy sygnał alarmowy (poleci przez głośniki, powiem że daje konkretnie)
Cały czas pobór prądu jest w granicach 170mA (w sumie jak jeździ się codziennie to jest to nic, ale kurde żaden alarm w stanie czuwania tyle nie bierze).
4) przycisk nr 5 wyboru stacji ma po załączeniu kasety dodatkową funkcję MTL. Za co to jest odpowiedzialne?
5) off-topic'owo - czemu przycisk załączania zegarka oznaczyli jako DSP :? , a może to ma jeszcze jakieś ukryte funkcje?
Może jeszcze dodam, że kolega, od którego nabyłem ten sprzęt po kolejnym wyładowaniu akumulatora przez to radyjko, zrobił mu główny wyłącznik prądu, a pamięć radia nastawiał sobie przed każdym wyjazdem. Z kolei pierwszy właściciel dostał to radio jako (i teraz nie wiem dokładnie) radio fabryczne lub montowane już przez dealera do swojego Seata (instrukcji podobno nie było żadnej).
Z góry dzięki za odpowiedzi.
Pozdrawiam
Przemek

Z powodu zbyt dużego poboru prądu uznany za zepsutego i skazany na naprawę; powinien też poprawnie załączać antenę (wietrzę "przeróbki"). I być może rozwiąże to też problem szumów- końcówka jest najwyraźniej nie wyłączana.
DSP to display- naciskając zmieniasz jego treśc.
MTL- rodzaj taśmy; tu włączasz, gdy jest to "metal".

Znalazłem przed chwilą jeszcze coś takiego, że tam są dwie różne końcówki, konkretnie LA4725 i TA8229K (2 х 16W, 2 х 4W). To by się nawet zgadzało, bo tylne kanały grają głośniej od przednich, ale ilość wyprowadzeń niestety się różni. Z kolei w innym modelu tego radia (bez pilota) są podane końcówki TA8210 i TDA1519 (2 х 20W, 2 х 6W) i to by pasowało z tym co mam. Przynajmniej jest od czego zacząć
Co do przeróbek to śladów takowych nie widać.
Cóż, powalczę jeszcze trochę, a w ostateczności zrobię sobie główny wyłącznik prądu (i tak słucham dwóch stacji radiowych, więc kasowanie pamięci mnie nie rusza ), a może w międzyczasie znajdzie się jakiś użytkownik tego cudu techniki.
Dzięki za wyjaśnienie skrótów.
Pozdrawiam
Przemek

Widzisz, jaka jest różnorodność tych wykonań w ramach jednego modelu. Jak masz zacięcie, to poszukaj jakiegoś "wyróżniającego" się tranzystora (większy, innego kształtu) i to może być jakiś włącznik. Możesz iśc od końcówki od n. STBY i dojdziesz, co jej nie wyłącza.

Jeżeli chodzi o odwrotne działanie remoteouta,to z doświadczenia wiem że pada jakiś tranzystor załączający to wyjście oraz końcówkę mocy