Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Radiotelefon Mazury - jaka technologia radiowa, jakie wymagania formalne

brongracz 01 May 2013 13:43 6132 19
  • #1
    brongracz
    Level 10  
    Witam,

    Poszukuję czegoś do komunikacji radiowej na Wielkich Jeziorach Mazurskich.
    Chodzi mi o 2 urządzenia ręczne. Mój budżet wynosi do 800PLN.

    Widziałem rzeczy takie jak navcomm, oraz midland pacific. Sęk w tym że nie jestem w stanie ocenić jaka technologia spełni moje oczekiwania. Czy ważne jest dla mnie pasmo morskie?

    Chodzi mi o urządzenia które będzie można używać na jachcie. Na wietrze muszę słyszeć co się mówi. Baterie powinny móc wytrzymać możliwie długi czas nasłuchu. Wiadomo, że na jeziorach oddziela cię nie tylko woda, czasem też las, cypel, pagórek, wysepka. Chodzi o dwie grupy pływające mniej więcej razem co oznacza, że odległość może urosnąć ładnych kilku kilometrów i zazwyczaj jest tak że radio najbardziej przydaje się kiedy odległość jest duża.

    Nie znam się na pozwoleniach i innych tego typu rzeczach. Proszę więc o kompleksową poradę: co mi jest potrzebne? Sprzęt, może PMR z dodatkową anteną, NAVCOMM można nabyć łatwo z pozwoleniem? Kursy, pozwolenia?
  • #2
    stefancz
    Level 9  
    Witaj
    Sugeruję zaopatrzyć się w zestaw słuchawkowy do telefonu GSM.
    Pozdrawiam
  • #3
    brongracz
    Level 10  
    Właśnie dla Ciebie drogi Stefanie tu jestem!

    Jeśli kiedykolwiek miałeś cokolwiek wspólnego z radiotelefonem, radzę zamienić go sobie na Skype. Tą drogą rozumując to już żadna forma komunikacji radiowej nie ma sensu bo internet i GSM jest "wszędzie".

    Ręczny radiotelefon ma tę zaletę, że naprawdę działa wszędzie, liczy się teren odległość i warunki a nie dostępność przekaźnika GSM - co na mazurach nie jest wciąż takie oczywiste. Również PTT ma wiele zalet w takim zastosowaniu. Ja korzystałem już z dwóch radyjek PMR i byłem zadowolony z grubsza, jednak były momenty kiedy zawiódł mnie ich zasięg. Stąd moje pytanie.

    Czy jest ktoś jeszcze, kto może udzielić mi (sensownej) odpowiedzi? Chodzi mi osobę która widziała kiedyś Mazury z wody i potrafi doradzić sprzęt oraz podpowiedzieć co trzeba umieć / mieć jeszcze poza sprzętem żeby legalnie i zgodnie z obyczajem i zasadami sobie pogadać. Pytam na forum bo nie mam czasu na studia w dziedzinie radiokomunikacji. A jeśli można jeździć samochodem bez matury to radio też nie może wymagać aż tak dużo, po prostu mam inne rzeczy na głowie. Może choć mnie ktoś przekieruje do jakiegoś dobrego artykułu, książki (od bidy) lub zrodla gdzie latwo zorientuje się w tym co jest sednem mojego pytania. Widziałem kilka stron ale są dość hermetyczne (język, poziom zaawansowania).

    Pozdrawiam,
    Bronek
  • #4
    stefancz
    Level 9  
    Nie ma co się unosić...
    Zadałeś pytanie i otrzymałeś odpowiedź - bez uszczegółowienia, bo nie zrozumiesz.
    Tak w skrócie : PMR odpada - zasięg (tym bardziej modyfikacja),
    wykupienie częstotliwości - odpada - koszt,
    dobre rado - odpada - koszt
    Za osiem stów tylko GSM oczywiście piszemy o wersji legalnej...
    No i z czym tu polemizować?
    Pozdrawiam
    Stefan
  • #6
    brongracz
    Level 10  
    Jestem inżynierem i magistrem, władam kilkoma językami. Zapewniam cię, że zrozumiem. A co z takim Navcomm'em maja po 5W, z pozwoleniem na dwie częstotliwości, ewentualne anteny pół lub ćwierć długości fali... Koszt 660 dwa radia dwa pozwolenia. Pytanie czy to rozwiąże mi problem? Przy 10x większej mocy i lepszej antenie (w stosunku do wspomnianego PMR)... Z Obwodem Kaliningradzkim łączyć się nie muszę... Owszem 2,5 kafla nie mam zamiaru wydać na sztukę, ale GSM też nie rozwiązuje problemu.

    To inaczej może... Jaki jest punkt wyjścia. Jaki trzeba mieć sprzęt (ręczny) i jakie dokumenty, uprawnienia, pozwolenia.

    Dodam, że przygotowujemy sie też z dziewczyną do uprawniania się amatorsko na statki rzeczne (marzy nam się barka mieszkalna). Uprawnienia na radio będą tak czy tak potrzebne. Czy Belgijskie papiery radioop. nadałyby się jakoś?

    Pozdrawiam i dziękuję za twój konstruktywny przyczynek,
    Bronek

    Dodano po 7 [minuty]:

    O równocześnie posty pisaliśmy. Czyli navcomm to dobry tryb rozumowania...? Podobno one też obsługują PMR tylko trzeba je "ściszyc" żeby być w porządku.

    No dobrze, a te navcomy sprzętowo wchodzą też w inne zakresy. Co trzeba żeby być w porządku na nich? Pozwolenia, uprawnienia...?
  • #7
    Interesant
    Level 34  
    ...
    "Wyciszenie" radia (do 1W) nic nie da, bo antena jest wymienna.
    Z TK-890 v1 (Wouxun KG-UVD1P i pochodne), nie było problemu, aby samemu sobie zwiększyć możliwości (zakres).
    Z TK-890 v2 (Wouxun KG-UV6D) też się da, ale więcej z tym jest zabawy.
  • #8
    stefancz
    Level 9  
    No to jak kolega pojmuje to napiszę w czym problem:
    ano te lasy - stanowią skuteczne tłumienie, które spowoduje brak łączności...
    Utrzymanie linku radiowego na pasmach VHF i w górę odbywa się na zasadzie widoczności anten. Nic Ci po 5 Watach itp. Uprawnienia też nic nie zmieniają. Jeżeli jachty będą się widziały to zwykły PMR wystarczy, jeżeli nie to lipa - ale jest jeszcze GSM, który ma wysokie maszty i w dużej mierze pokrywa zasięgiem Mazury... No chyba, że antenę wyniesiesz ponad koronę drzew to wówczas ograniczeniem będzie krzywizna ziemi.
    Pozdrawiam
    Stefan
  • #9
    doktorek
    Level 19  
    Witam..
    Kolego jeśli poważnie podchodzisz do tematu trzeba zaliczyć egzamin
    operatora w paśmie vhf w służbie radiokomunikacyjnej morskiej i żeglugi
    śródlądowej. Egzamin taki zdaje się w UKE.
    Mając taki papier można w pełni legalnie śmigać po tak zwanych częstotliwościach morskich.
    tutaj link.
    http://www.uke.gov.pl/files/?id_plik=5054

    Jeśli nie jesteś zainteresowany tego typu łącznością to
    pozostaje jedynie pasmo "CB".
    Co prawda zasięgu z radia ręcznego nie będzie zbyt dużego ale w pełni legalnie
    można podpiąć antenę zewnętrzną .
    co do anteny zewnętrznych to do wyboru do koloru.
    pozdrawiam..
  • #10
    brongracz
    Level 10  
    Stefan: Czyli rozwiązanie od vhf w górę nie istnieje bo las absorbuje to wszystko. A rozwiązań ręcznych na niższe pasma nie ma? Moc mogłaby tu jednak coś poprawić bo PMRem wystarczy wpłynąć za wysepkę 5mx5m pokrytą 2mx2m trzciny...

    Interesant: Co masz na myśli? Muszę zaczynaćlubięakichś przeróbek? Ja to bym wolał po prostu włożyć baterie, ustawić kanał i używać a nie dlubac. Instalowanie turbinki kowalskiego to nie mój typ motoryzacji... Ja wolę za kółkiem i skupić się na tym co jest sednem I co umiem i lubie - pracy czy to żaglach. Tak samo z krotkofalarstwem.

    Pozdrowienia z Antwerpii!
  • #11
    c2h5oh
    Moderator
    Wszysto jest dokładnie wyjaśnione na stronach UKE. Zgłoś się tam i będziesz wszystko wiedział. Nie ma co szukać informacji "z drugiej ręki" zniekształconych a czasami wręcz mających niewiele wspólnego z prawdą i obowiązującymi przepisami. Poczytaj:
    http://www.uke.gov.pl/pozwolenie-radiowe-sluzba-morska-4268
    W Twoim wypadku musisz jeszcze posiadać:

    Stacja statkowa:

    zamiennie jeden z dokumentów (kopia):
    - dowód rejestracyjny jednostki wydany przez właściwy Urząd Morski/PZŻ,
    - certyfikat okrętowy stały wydany przez właściwą Izbę Morską,
    - zaświadczenie o wpisie statku do ewidencji i nadaniu oznaki rybackiej wydane przez właściwy Okręgowy Inspektorat Rybołówstwa Morskiego,
    wykaz urządzeń nadawczych z podaniem producenta, typu, numeru fabrycznego, klasy emisji, mocy wyjściowej oraz zakresu częstotliwości pracy,
    wniosek o numer identyfikacyjny (tożsamości) jednostki pełnomorskiej MMSI lub żeglugi śródlądowej ATIS (wymagane jest przedstawienie kserokopii świadectwa klasy wydanego przez Polski Rejestr Statków lub inne zagraniczne towarzystwo klasyfikacyjne),
    potwierdzenie spełniania przez urządzenie zasadniczych wymagań,
    kopia świadectwa operatora radiowego, w przypadku osoby fizycznej,
    w przypadku gdy Wnioskodawca działa przez pełnomocnika, do wniosku należy załączyć pełnomocnictwo, lub odpis pełnomocnictwa, jeżeli jego zgodność z oryginałem została poświadczona przez notariusza albo przez występującego w sprawie pełnomocnika strony będącego adwokatem, radcą prawnym, rzecznikiem patentowym lub doradcą podatkowym - (poświadczenie winno zawierać datę i miejsce jego sporządzenia), pełnomocnictwo zgodnie z art. 33 § 3 kpa może być przedłożone do akt wyłącznie jako: oryginał, urzędowo poświadczony odpis przez notariusza (konsula) lub odpis uwierzytelniony przez występującego w sprawie pełnomocnika, będącego adwokatem, radcą prawnym, rzecznikiem patentowym, a także doradcą podatkowym,
    opłata od złożenia dokumentu stwierdzającego udzielenie pełnomocnictwa lub prokury - 17,00 zł (słownie siedemnaście złotych).

    Pozwolenia na przenośne radiotelefony

    Urząd Komunikacji Elektronicznej informuje, iż wprowadził możliwość uzyskania pozwolenia radiowego na używanie przenośnego radiotelefonu osobistego w służbie radiokomunikacyjnej morskiej i żeglugi śródlądowej.

    Wnioskodawca może wystąpić o pozwolenie na okres maksimum 10 lat oraz może określić termin rozpoczęcia wykorzystywania częstotliwości.

    Wnioskodawcą może być jedynie osoba fizyczna, która posiada świadectwo operatora w służbie radiokomunikacyjnej morskiej i żeglugi śródlądowej.

    Do wniosku należy dołączyć następujące załączniki:

    kopia potwierdzenia spełnienia przez urządzenie zasadniczych wymagań (deklaracja zgodności) z wydrukiem zdjęcia tabliczki znamionowej urządzenia,
    kopia świadectwa operatora łączności bliskiego zasięgu (SRC) lub świadectwa operatora radiotelefonisty VHF,
    potwierdzenie wniesienia opłaty skarbowej w wysokości 82,00 złotych, na konto Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy Dzielnicy Wola.

    Warunki używania urządzenia:

    urządzenie będzie wykorzystywane w służbie radiokomunikacyjnej morskiej i żeglugi śródlądowej,
    urządzenie jest radiotelefonem przenośnym (ręcznym),
    w łączności statek-statek lub statek-brzeg obowiązuje używanie sygnału wywoławczego jednostki, z której prowadzona jest łączność,
    w rekreacyjnej żegludze śródlądowej lub łączności portowej dozwolone jest używanie osobistego znaku identyfikacyjnego nadawanego przez UKE,
    używanie zgodne z pozwoleniem jest dozwolone tylko i wyłącznie na morskich i śródlądowych wodach RP.
    Źródło: http://www.uke.gov.pl/jak-uzyskac-pozwolenie-radiowe-986

    Potem kupujesz radiotelefon dedykowany do pracy w przydzielonym zakresie częstotliwości i po kłopocie.
    To JEDYNE rozwiązanie zgodne z prawem i nie ma co kombinować z jakimś innym sprzętem.
  • #12
    brongracz
    Level 10  
    c2h5oh: Dziękuję. To mocno rozjaśniło mi obraz...

    Jednak jedna rzecz mi wciąż umyka...

    Ten Navcomm - jest legalny czy nie?

    Z uwagi na lokację trudno mi będzie zdobyć szybko (Polskie) uprawnienia radioop.. Czy zatem nie mozna przyjąć etapowo: Urządzenie dwuzakresowe Navcomm z licencją na swoje czestotliwości i mozna już korzystać? A w międzyczasie uprawnienia i na koniec pozwolenie na radiotelefon reczny, morski?

    Pozdrawiam,
    Bronek
  • #13
    c2h5oh
    Moderator
    brongracz wrote:
    ...Jednak jedna rzecz mi wciąż umyka...

    Ten Navcomm - jest legalny czy nie?...


    Tu są wyjaśnione zasady:
    http://www.navcomm.eu/product_info.php?products_id=151&osCsid=bcae7ae4

    Tutaj regulamin świadczenia usługi:
    http://www.navcomm.eu/download/Regulamin.pdf

    W regulaminie jest wszystko dokładnie wyjaśnione.

    p.s. W Twoim wypadku (o ile byś się zdecydował na NAVCOMM) korzystniejszy byłby sprzęt pracujący w zakresie VHF – 157,9625 MHz.
  • #14
    Driver-
    Level 38  
    Jest jeszcze jedna dodatkowa opcja, zrobić licencję radiooperatora amatora, u Was takie pozwolenia wydaje najprawdopodobniej regulator belgijski BIPT odpowiednik polskiego UKE. Informacja o licencjach Belgian Amateur Radio Society. Dostajesz belgijski znak radiooperatora, ale możesz pracować w całej Europie (licencja CEPT/HAREC). Wtedy masz do dyspozycji pasma VHF/UHF i te które dostaniesz w pozwoleniu belgijskim. Na paśmie 2m i 70cm masz sieć przemienników, na Mazurach SR4MI na częstotliwości 438.750MHz. SR4M na 145.600 MHz w Miłkach koło Giżycka. Przemienniki zwiększają zasięg łączności, ja np. poruszając się samochodem po Bieszczadach mam w zasięgu średnio trzy przemienniki obejmujące zasięgiem całą południowo-wschodnią część Polski.

    Dowiedziałem się od zaprzyjaźnionego kapitana jachtowego że certyfikaty wydane służbie radiokomunikacyjnej morskiej i żeglugi śródlądowej są międzynarodowe belgijskie są ważne w Polsce. Dopytaj się o to w BIPT, nie będziesz musiał załatwiać formalności w Polsce.
  • #15
    brongracz
    Level 10  
    Driver- juz powoli zaczynam przezierac prrzez ten gaszcz. Czy urzadzenie takie jak Navcomm pozwoli mi skorzystac z takiego przemiennika. Jakie sa wymagania techniczne by urzadzenie pozwolilo na takie "wyczyny"?

    Juz widze - CEPT/HAREC na amatorskie zabawy - i bez pozowolenia do 90 dni "wizyty" w Polsce. SRC na marifon czyki VHF morski. To faktycznie moozna prosto zalatwic - na marifon jest kurs juz w tym miesiacu i egzamina tez sa raz na miesiac. CEPT/HAREC jeszcze nie dopatrzylem ale dopatrze...

    Dziekuje pieknie za wszystkie porady!
  • #16
    Driver-
    Level 38  
    brongracz wrote:
    Driver- juz powoli zaczynam przezierac prrzez ten gaszcz. Czy urzadzenie takie jak Navcomm pozwoli mi skorzystac z takiego przemiennika. Jakie sa wymagania techniczne by urzadzenie pozwolilo na takie "wyczyny"?
    Niestety licencja Navcomm nie pozwoli na skorzystanie z sieci przemienników radiokomunikacji amatorskiej. Z Navcomm dostajesz pozwolenie, które upoważnia Cię do użytkowania z mocą 5W dwóch ogólnopolskich kanałów radiowych: VHF – 157,9625MHz i UHF – 448,6375MHz. Sprzęt musisz kupić u nich, zakupiony sprzęt posiada certyfikat CE, deklarację zgodności.

    W sieci radiokomunikacji amatorskiej możesz używać sprzętu bez znaku CE czy deklaracji zgodności a nawet w wykonaniu amatorskim/własnym, dowolnych anten, używać mocy nie większych niż określono w pozwoleniu. Pracować możesz tylko na częstotliwościach przeznaczonych dla radiokomunikacji amatorskiej w/g tzw. bandplanu. Przykładowo pasmo VHF 144-146MHz zawiera wycinek tego pasma do prowadzenia łączności głosowych simpleksowych radiotelefonami z modulacją FM z odstępem kanałowym 12,5 kHz

    144,990-145,187.5MHz; Wejścia przemienników NBFM
    145,200-145,593.5 Simpleks FM, Internet Voice Gateway
    145,300 Lokalne RTTY
    145,500 Wywołanie mobile
    145,594-145,7935 Wyjścia przemienników NBFM

    Aby pracować przez przemienniki radiotelefon musi mieć tzw duo-simpleks (shift 600kHz) czyli: nadajesz na wejścia przemienników na częstotliwości o 600kHz niższej niż odbierana z wyjścia przemienników. Niektóre przemienniki wymagają do otwarcia CTCSS a inne tonu 1250Hz.
    Jeśli planujesz zdanie na SRC to możesz poszukać sprzętu, który posiada oprócz pasm amatorskich również pasma morskie/śródlądowe.
    brongracz wrote:
    Juz widze - CEPT/HAREC na amatorskie zabawy - i bez pozowolenia do 90 dni "wizyty" w Polsce.
    Pozwolenie wydane w Belgii obowiązuje w Polsce a polskie w Belgii na tych samych zasadach. Natomiast Harmonised Amateur Radio Examination Certificate (HAREC) określa tylko że międzynarodowe kryteria egzaminacyjne dla radiokomunikacji amatorskiej zostały spełnione. Z pewnością na Mazurach więcej jest krótkofalowców stale tam zamieszkujących a w sezonie przyjezdnych niż użytkowników sieci Navcomm. Niejednokrotnie na falach krótkich (pasmo 80m) miałem łączności z krótkofalowcami nadającymi z jachtów :)
    brongracz wrote:
    SRC na marifon czyki VHF morski. To faktycznie moozna prosto zalatwic - na marifon jest kurs juz w tym miesiacu i egzamina tez sa raz na miesiac. CEPT/HAREC jeszcze nie dopatrzylem ale dopatrze...
    SRC to podstawowy międzynarodowy certyfikat, ale nie wiem czy jest z certyfikatem CEPT w Morskiej i Śródlądowej Służbie Ruchomej, chociaż niektóre grupy CEPT zajmują się tą gałęzią łączności. Niestety nie posiadam wiedzy jak wygląda organizacja łączności na Mazurach, prędzej dowiesz się o tym więcej na jakimś forum żeglarskim. Trochę informacji jest w Zarządzeniu Dyrektora Urzędu Żeglugi Śródlądowej w Giżycku z dnia 25 kwietnia 2006 r., na ile jest aktualne trudno powiedzieć.
  • #17
    sp5wcx
    Level 33  
    Polecam książkę "Łączność na morzu". Kompendium wiedzy dla żeglarza nie tylko morskiego, ale także śródlądowego. Masz tam wszystko: przepisy, przykładowy sprzęt łączności, przykładowe pytania na egzamin, wykazy częstotliwości służby morskiej i śródlądowej w różnych portach, zasady wzywania pomocy za pomocą środków radiowych i wiele innych rzeczy o które pytałeś się tutaj ...
  • #18
    brongracz
    Level 10  
    Dziekuje, wieczorem sobie zamowie. To chyba faktycznie wlasciwa pozycja.

    Pozdrawiam,
    Bronek
  • #19
    ssb.mixer
    Level 17  
    A może CB 27 MHz? Poza kanałem drogowym 19 to chyba tam pusto?
  • #20
    kac26
    Level 12  
    Jak zrobisz uprawnienia morskie i śródlądowe to może lepiej jednak wyposażyć jacht w radiotelefon morski i porządną antenę zewnetrzną na topie,Pozdrawiam