Witam koledzy, znowu naprawiam sąsiadowi lapka,
ogółem miałem mu tylko wgrać windowsa i oprogramowanie.
Po uruchomieniu następuje ze tak to ujmę cisza, wyskakuje użyj f2 lub f10 zeby konfigurować bios co nie działa, bądź ustawić bootowanie mimo włożonej płyty z windowsem efektu nie ma. Na początek wyszłem z założenia, że może padł dysk po wyciągnięciu go zero dalszych efektów.
Ma ktoś jakiś pomysł co dalej?
ogółem miałem mu tylko wgrać windowsa i oprogramowanie.
Po uruchomieniu następuje ze tak to ujmę cisza, wyskakuje użyj f2 lub f10 zeby konfigurować bios co nie działa, bądź ustawić bootowanie mimo włożonej płyty z windowsem efektu nie ma. Na początek wyszłem z założenia, że może padł dysk po wyciągnięciu go zero dalszych efektów.
Ma ktoś jakiś pomysł co dalej?