Witam
Mój Isotwin grzał c.o zamiast/razem c.w.u.
Rozebrałem zawór trójdrogowy, przeczyściłem, nasmarowałem smarem silikonowym i poskładałem do kupy.
Jak już miałem rozebrany piec, postanowiłem też odkamienić wymiennik c.w.u - zalałem go wodą z kwaskiem cytrynowym i całość gotowałem w garnku żeby proces przyspieszyć. Kwasek dał radę, kamienia nie widać, rozpuścił też fabryczne napisy na wymienniku.
Rozebrałem też obie pompy i przeczyściłem w środku.
Wyczyściłem sitko na zasilaniu zimnej wody i sitko w pompie c.o.
Wszystko razem poskładałem i tu pojawił się problem.
Piec nie grzeje c.w.u.. Po włączeniu grzania widać jak silnik krokowy wysuwa ośkę z siebie (na dwa razy po około 4mm) palnik załącza się na kilka sekund, po czym słychać świszczenie-syczenie i zapłon jest odcinany. Silnik krokowy cofa ośkę, mija kilka sekund i od nowa. W trybie instalatora (pozycja 19) wyświetlaja się wtedy stany 23,24 i 26 i od nowa.
POMOCY. Nie mogę dojść co jest grane, już dwa dni walczę
Próbowałem już wielu rzeczy i nic nie pomaga.
rozbierałem zawór trójdrogowy ponownie, wszystko wygląda dobrze. Wymieniłem jeden oring - ten mniejszy z tej rurki co wchodzi w obudowę zaworu.
Opróżniałem, napełniałem i odpowietrzałem piec z pięć razy.
Posprawdzałem wszystkie wtyczki i kable.
Przelutowałem całą płytę główną żeby wykluczyć zimne luty.
Zauważyłem że gdy po załączeniu grzania c.w.u. wyjmę kabel z silnika krokowego (zanim przestawi zawór) to palnik się zapala i grzeje bez wyłączania - ale wiadomo na obiegu c.o. - czyli raczej nie jest to problem z układem gazowym.
Czy jest coś co pominąłem? Czy może gdzieś jest jakiś inny odpowietrznik niż na pompie c.o.?
Prawdopodobnie jest problem z przegrzewaniem wody ale dlaczego skoro silnik przestawia zawór trójdrogowy a pompa c.w.u też chyba działa (pompa drga ale nie wiem jak sprawdzić inaczej).
Co to może być za problem?
Dodam że w ferworze walki spuściłem powietrze z obu naczyń wzbiorczych myśląc że to odpowietrzniki ale teraz już wiem że to był błąd (doczytałem). Jednak nie miało to wpływu na problem grzania c.w.u. Przestało mi się tylko załączać c.o. Ile powinno być powietrza w tym naczyniu większym - od c.o. bo nie ma żadnej etykiety? Do naczynia c.w.u. napompowałem 3,5 bara ale to nic nie zmienia.
Przepraszam za długi post ale chciałem być jak najbardziej precyzyjny.
Mój Isotwin grzał c.o zamiast/razem c.w.u.
Rozebrałem zawór trójdrogowy, przeczyściłem, nasmarowałem smarem silikonowym i poskładałem do kupy.
Jak już miałem rozebrany piec, postanowiłem też odkamienić wymiennik c.w.u - zalałem go wodą z kwaskiem cytrynowym i całość gotowałem w garnku żeby proces przyspieszyć. Kwasek dał radę, kamienia nie widać, rozpuścił też fabryczne napisy na wymienniku.
Rozebrałem też obie pompy i przeczyściłem w środku.
Wyczyściłem sitko na zasilaniu zimnej wody i sitko w pompie c.o.
Wszystko razem poskładałem i tu pojawił się problem.
Piec nie grzeje c.w.u.. Po włączeniu grzania widać jak silnik krokowy wysuwa ośkę z siebie (na dwa razy po około 4mm) palnik załącza się na kilka sekund, po czym słychać świszczenie-syczenie i zapłon jest odcinany. Silnik krokowy cofa ośkę, mija kilka sekund i od nowa. W trybie instalatora (pozycja 19) wyświetlaja się wtedy stany 23,24 i 26 i od nowa.
POMOCY. Nie mogę dojść co jest grane, już dwa dni walczę
Próbowałem już wielu rzeczy i nic nie pomaga.
rozbierałem zawór trójdrogowy ponownie, wszystko wygląda dobrze. Wymieniłem jeden oring - ten mniejszy z tej rurki co wchodzi w obudowę zaworu.
Opróżniałem, napełniałem i odpowietrzałem piec z pięć razy.
Posprawdzałem wszystkie wtyczki i kable.
Przelutowałem całą płytę główną żeby wykluczyć zimne luty.
Zauważyłem że gdy po załączeniu grzania c.w.u. wyjmę kabel z silnika krokowego (zanim przestawi zawór) to palnik się zapala i grzeje bez wyłączania - ale wiadomo na obiegu c.o. - czyli raczej nie jest to problem z układem gazowym.
Czy jest coś co pominąłem? Czy może gdzieś jest jakiś inny odpowietrznik niż na pompie c.o.?
Prawdopodobnie jest problem z przegrzewaniem wody ale dlaczego skoro silnik przestawia zawór trójdrogowy a pompa c.w.u też chyba działa (pompa drga ale nie wiem jak sprawdzić inaczej).
Co to może być za problem?
Dodam że w ferworze walki spuściłem powietrze z obu naczyń wzbiorczych myśląc że to odpowietrzniki ale teraz już wiem że to był błąd (doczytałem). Jednak nie miało to wpływu na problem grzania c.w.u. Przestało mi się tylko załączać c.o. Ile powinno być powietrza w tym naczyniu większym - od c.o. bo nie ma żadnej etykiety? Do naczynia c.w.u. napompowałem 3,5 bara ale to nic nie zmienia.
Przepraszam za długi post ale chciałem być jak najbardziej precyzyjny.