Podgrzewacz wody do basenu z nagrzewnicy gazowej

Witam
Ponieważ ceny energii elektrycznej są odstraszające dla ogrzewania dużych objętości wody, pomyślałem o wykorzystaniu nagrzewnicy gazowej 20kW.
Posiadam takową: http://supernarzedzia.pl/nagrzewnica-gazowa-20kw-500m3h-bass-polska-p-588.html

Koncepcja jest prosta. Filtr basenowy o wydajności 3000l/h wymusza przepływ wody przez spiralę miedzianą Φ10mm umieszczoną w nagrzewnicy.

Można by użyć chłodnic samochodowych na wylocie nagrzewnicy jako kolektorów, ale obawiam się, że duże opory przepływu dyskwalifikują taką opcję, nie wiem jak one wyglądają w praktyce.

Odnoście spirali można kupić rurki z miękkiej miedzi, która jest podobno bardzo plastyczna(TU przykład)
Nie miałem jeszcze do czynienia z takimi rurkami, więc muszę się zorientować, czy taka plastyczność to reguła dla "miękkiej miedzi", jeżeli tak to świetnie.

Pozostanie problem odpowiedniego wygięcia spirali.
Mam dwie koncepcje:

1) Będzie prosta wykonaniu: zaczynamy od spirali wewnętrznej, przeprowadzamy rurkę Cu przez wnętrze rurki PCV Φ40mm, następnie okręcamy Cu od góry wokół PCV ku dołowi; po ukończeniu spirali zmieniamy rurkę PVC na większą o 25mm i kontynuujemy...
2) Nie mam pojęcia jak się za to zabrać, ale takie wygięcie spirali zapewniło by lepszy opływ powietrza wokół rurek, szczególnie jeśli co drugi zwój miałby inną średnicę i leżał w świetle przelotu poprzedniego zwoju(2. widok z góry)

Dedykowane urządzenie na prąd ma rzekomo maksymalną wydajność 1*C na godzinę, w praktyce podejrzewam 0,6*C/h lub nawet mniej. Wyrzucanie pieniędzy w... powietrze.(PODGRZEWACZ INTEX).

adam_ha wrote:

Aby podgrzać 1 litr wody o jeden stopień potrzeba 4200J, czyli 0,001166666667 kWh.

Basen 3600l => 4,2kWh dla +1*C
Łudzę się o wydajność 3*C na godzinę.

Koszty:
1. Dedykowany wariant elektryczny: PODGRZEWACZ : 300zł
eksploatacja: 3kW * 17h = 51kWh * 0,6zł = 30,6zł // za podniesienie temperatury o 10*C
2. Wariant elektryczny nr 2: Podgrzewacz przepływowy 11kW 400V: 185zł
eksploatacja: 11kW * 3,8h = 41,8kWh * 0,6 = 25zł // +10*C
2. Wariant gazowy: Rurka miedziana 5mb 10mmX1mm : 5*16zł = 80zł
eksploatacja: koszt butli 50zł za 10,5kg propan-butan; zużycie gazu 1,2kg/h;
zał. 60%=12kW => 1,2kg*3,5h = 4,2kg => 20zł // +10*C
zał. 80%=16kW => 1,2kg*2,6h = 3,12kg =>14,9zł //+10*C

Ale - za to czas 3h zamiast 17h! W ciągu 17godzin spora część energii uleciała by w atmosferę więc to dodatkowy atut.

Może i drogo, ale lepiej czasami wydać 20zł i cieszyć się przez cały dzień ciepłą wodą niż czekać wiecznie na lepszą aurę.

Pytanie czy uda się przenieść 60% ciepła do basenu, a może jednak nieco więcej?
Wygląda nieźle w wyliczeniach, a jak będzie w praktyce... A może istnieje lepsza alternatywa?

Obejrzyj sobie rysunki budowy... parowozów. Tam masz wydajne kotły i może coś cię natchnie. No i wszelkie kotły gazowe do CO. Może nawet opłaci się adaptacja jakiegoś, a nie przerabianie nagrzewnicy.

Nie zapomnij o tym, że miedź będzie reagowała z chlorem...

SwFr wrote:

Nie zapomnij o tym, że miedź będzie reagowała z chlorem...

Cała instalacja w domu jest miedziana i po 14tu latach pracy działa świetnie.
Wodę mamy twardą i lekko zasadową więc tym bardziej nie ma się o co martwić.
Poza tym nie mam zamiaru stosować większych ilości chemii niż potrzeba, basen jest przykrywany więc rozwój glonów nie jest tak intensywny.

Odnośnie tematu, rzeczywiście lepiej użyć rurek o mniejszym przekroju np. 6mm, można je dostać już w cenie 8zł/mb(Link) i tak najprawdopodobniej bym zrobił...

Puki co zdecydowałem się na koncepcję ogrzewania wody poprzez obmywanie wodą basenową dachu z blachy trapezowej.
Blaszak stoi 20m dalej, tylko się grzeje i czeka na wykorzystanie.
Nawet przy średnim zachmurzeniu w środku jest gorąco, a dach jest mocno nagrzany. Muszę tylko pomalować go chlorokauczukiem na czarno, gdyż jest brązowy.
Tak to ma wyglądać:


Kupiłem już 80m rury instalacyjnej karbowanej czyli tzw. peszela Φ20mm, po 40m tam-powrót; 4m rury PCV Φ75mm jako rynna zbierająca; zawór kulowy, kilka złączek i innych elementów aby wpiąć powrót przed filtr basenowy.
Mam gdzieś nieużywaną pompkę zanurzeniową z oczka wodnego, mam nadzieję, że spełni swoje zadanie i nie będę zmuszony kupować innej.
Jutro postaram się to zmontować i zdam relację z działania po kilku dniach.

Z czystej ciekawości zrobię również inny eksperyment. Kupię kilka metrów rurki miedzianej i umieszczę spiralę w palenisku grilla, jestem bardzo ciekaw jaki będzie wpływ na temperaturę wody.
Zawsze można połączyć obie przyjemności
Za nagrzewnicę zabiorę się jeśli "darmowe" pomysły okażą się nieskuteczne. Nie trzeba jej przerabiać, wystarczy włożyć spiralę do środka. No może przydało by się zmniejszyć obroty wentylatora...

Spid88 wrote:

Cała instalacja w domu jest miedziana i po 14tu latach pracy działa świetnie.

A czy do instalacji wlewasz podchloryn sodu?
Bo do basenu dodajesz w formie tabletek, granulatu itp... a to b. silny utleniacz i powoduje korozję nawet stali nierdzewnej.
Później będziesz wypisywał prośby o radę jak się pozbyć zmętnień i zielonego koloru z wody...

Używam tylko tabletek z chlorem. Ale mniejsza o to.
Zastanów się jakie musiałoby być stężenie substancji i czas oddziaływania na rury aby wpłynąć na stan wody w zbiorniku. Zakładając, że grzałbym wodę przez 6 godzin raz lub dwa razy w tygodniu... nie ma o czym mówić.
Tym bardziej, że

www.tanie-ogrzewanie.pl wrote:

Rura miedziana miękka 6x1mm marki SANCO ciągniona bez szwu. Produkowana z beztlenowej miedzi Cu-DHP.
Posiada opatentowany system ochrony przed korozją wżerową realizowany metodą pasywowania powierzchni.

Dodatkowo zastanawiam się nad zakupem lampy UV-C(Link) w celu sterylizacji wody. Podobno rewelacyjne rozwiązanie, szczególnie na glony.

Spid88 wrote:

Ponieważ ceny energii elektrycznej są odstraszające dla ogrzewania dużych objętości wody, pomyślałem o wykorzystaniu nagrzewnicy gazowej 20kW.

Nagrzewnica, którą posiadasz jest zasilana z butli LPG i ma wysoką sprawność gdy pracuje w zamkniętym pomieszczeniu ogrzewając go wprost spalinami. Nawet jeśli uda ci się zbudować z niej coś na podobieństwo kotła CO i schłodzić spaliny do kilkuset stopni wymiennikiem to koszty będą i tak większe niż prąd w nocnej taryfie. Dlatego najrozsądniejsze będzie grzanie dalej prądem w godzinach taniej energii, ewentualnie kupno taniego klimatyzatora z funkcją grzania i przerobienie jednostki wewnętrznej tak, by wymiennik móc zanurzyć w wodzie. Możesz również rozważyć zakup tanich gumowych paneli solarnych do ogrzewania basenu w ciągu dnia. LPG jest najdroższym rozwiązaniem.

Są pierwsze wyniki:)
Plany chwilowo nieco się zmieniły.
W blaszaku utrzymuje się wysoka temperatura, w szczególnie upalne dni to nawet 60*C, przy suficie pewnie więcej.
Postanowiłem to wykorzystać. Zamiast wylewać wodę bezpośrednio na dach rury pociągnąłem tuż pod nim, wzdłuż poprzecznych wsporników ze stalowych ceowników. W sumie około 60m peszela wewnątrz.
Tak to teraz wygląda:


Pomiary 17.V.2013:
17:30; Temp powietrza: 22°C; Zachmurzenie:minimalne; Woda w basenie 22,8°C; Woda wypływająca(po 15min pracy pompy): stałe 25,7°C (stałe +3°C )
20:00; Woda w basenie: 24,7°C
=Różnica: 2h30min; 2°C
(mierzone termometrem elektronicznym z sondą)
Z prostych obliczeń wynika, że zaabsorbowałem ponad 8kWh energii

Temperatury w blaszaku nie mierzyłem. Drzwi były ciągle otwarte i całe mnóstwo ciepła uleciało... Dlatego liczę na dużo większy uzysk:)
Na razie pozostanę przy obiegu zamkniętym, jak efekty nie będą mi wystarczały spróbuję dodatkowo puszczać wodę po dachu.

Niestety pompka od oczka wodnego na niewiele się zdała, puki jej nie wyłączyłem w celu zatkania przecieku jeszcze tłoczyła wodę, ale później stanęła.
Kupiłem w Nomi pompę zanurzeniową PowerUp 300W. 1100 l/h, H:50m stosunkowo niska cena - jak znalazł! Niestety to membranówka i nie może pracować w trybie ciągłym, w dodatku jest bardzo(!) głośna, no ale coś za coś. Mam cichą nadzieję, że przynajmniej wypłoszy krety. Drgania ziemi czuć metr od basenu :o
Muszę pomyśleć nad sterownikiem wyłączającym pompkę co 30min na 15min i przy okazji sprawdzającym czy jest sens przy danej temperaturze załączać układ.