Suzuki Swift GTi - pytanie w sprawie tajemniczej czarnej skrzynki

Witam,
chciałbym dowiedzieć się jaką funkcję może pełnić układ, który jest zamieszczony na zdjęciach? Pochodzi on z mojego Swifta GTi, był umieszczony w miejscu nad progiem, pod plastikami, pod deską rozdzielczą i wychodziły z niego trzy wtyczki z kabelkami. Niestety przez nieopatrzność jeden kabelek został przecięty, a całą skrzynkę w takim wypadku postanowiłem wyjąć, celem analizy czy jest to jakaś fabryczna część, czy dołożona (skłaniam się ku drugiej opcji). Myślałem, że to alarm, bo mam dołożony, ale jednak nie - ten działa, odcina zapłon, zamyka drzwi, wszystkie kontrolki świecą normalnie. Również auto normalnie odpala i chodzi, światła, elektryka szyb i lusterek działa, ogrzewanie również. Nie mam pomysłu do czego to może być? Na plastiku znajdują się oznaczenia '+' i '-', w środku coś na gust potencjometru, do tego dioda, na płytce są dwa kondensatory, dwa scalaki i multum rezystorów. Macie jakieś pomysły?

Moduł czujników ultradźwiękowych współpracujący z alarmem. U góry przednich słupków masz pewnie zamontowane coś co przypomina małe mikrofony, to są te czujniki i z chwilą odłączenia tego pudełka, przestały działać.

A jaką one pełnią funkcję? Co tracę jeśli one są odpięte? Swoją drogą nie zauważyłem tam żadnych czujników, miałem w tym miejscu tweetery od zestawu Helix'a, ale nie było tam żadnych czujników, chyba, że są gdzieś schowane

Witam.

mrdevil92 wrote:

A jaką one pełnią funkcję?

Spełniają funkcję ultradźwiękowego czujnika ruchu. Są wysyłane ultradźwięki, które się odbijają od przeszkód wewnątrz samochodu, i powracają do urządzenia. Następnie powracający sygnał jest analizowany, czy nie zmienia się jego natężenie. Jeśli tak, to oznacza że coś cię przemieściło, np: złodziej.

mrdevil92 wrote:

Swoją drogą nie zauważyłem tam żadnych czujników... chyba, że są gdzieś schowane

Czasem są montowane w grillach nadmuchów, za lusterkiem, gdzieś w otworach deski rozdzielczej, w bocznych słupkach, z tyłu, itp. Widziałem już montowane w bardzo różnych miejscach, tak że czasem nawet trudno je znaleźć.
Pozdrawiam.

Dziękuję bardzo za wyczerpujące odpowiedzi .
Już wszystko jasne

Rysio4001 wrote:

Witam.

mrdevil92 wrote:

A jaką one pełnią funkcję?

Spełniają funkcję ultradźwiękowego czujnika ruchu. Są wysyłane ultradźwięki, które się odbijają od przeszkód wewnątrz samochodu, i powracają do urządzenia. Następnie powracający sygnał jest analizowany, czy nie zmienia się jego natężenie. Jeśli tak, to oznacza że coś cię przemieściło, np: złodziej.

[/quote]

Nie natężenie a częstość -- chodzi o efekt Dopplera i przesunięcie częstości przy odbiciu od ruchomej przeszkody (złodzieja).

Witam.

Rysio4001 wrote:

Są wysyłane ultradźwięki, które się odbijają od przeszkód wewnątrz samochodu, i powracają do urządzenia. Następnie powracający sygnał jest analizowany, czy nie zmienia się jego natężenie. Jeśli tak, to oznacza że coś cię przemieściło, np: złodziej.

ssb.mixer wrote:

Nie natężenie a częstość -- chodzi o efekt Dopplera i przesunięcie częstości przy odbiciu od ruchomej przeszkody (złodzieja).

Obaj mamy rację. Kilkanaście lat temu budowałem taki detektor ruchu (za czasów technikum), i bazował właśnie na analizie natężenia powracającego odbitego sygnału. Schemat - już nie pamiętam z skąd miałem. Teraz dodatkowo poszperałem w internecie i znalazłem że obecnie produkowane takie detektory, przeważnie wykorzystują efekt Dopplera. Natomiast, są też informacje o detektorach działających na zasadzie, którą opisałem. Znalazłem nawet informacje o ultradźwiękowych detektorach ruchu wykorzystujących jeszcze inne zjawisko, a mianowicie wysyłają krótkie impulsy ultradźwiękowe, i mierzą czas, w jakim powracają. Jeśli ten czas się zmienia, to detektor sygnalizuje wykrycie ruchu. Trochę się zdziwiłem, bo do tej pory sądziłem, że na tej zasadzie działają tylko detektory odległości (dalmierze, czujniki cofania).
Pozdrawiam.

Quote:

Są wysyłane ultradźwięki, które się odbijają od przeszkód wewnątrz samochodu, i powracają do urządzenia. Następnie powracający sygnał jest analizowany, czy nie zmienia się jego natężenie. Jeśli tak, to oznacza że coś cię przemieściło, np: złodziej.Znalazłem nawet informacje o ultradźwiękowych detektorach ruchu wykorzystujących jeszcze inne zjawisko, a mianowicie wysyłają krótkie impulsy ultradźwiękowe, i mierzą czas, w jakim powracają. Jeśli ten czas się zmienia, to detektor sygnalizuje wykrycie ruchu. Trochę się zdziwiłem, bo do tej pory sądziłem, że na tej zasadzie działają tylko detektory odległości (dalmierze, czujniki cofania).

Tego typu rozwiązanie jest coraz popularniejsze ze względu na łatwość implementacji w oparciu o współczesne procesory, a także ich taniość. A takie podejście jest najlepsze z punktu widzenia oferowanych możliwości: analiza sygnału pozwala na wyciągnięcie z niego wszystkich dostępnych informacji.