Witam.
Mam problem z piecem Vaillant Thermo max VUW 260 XE wersja CO/CWU z płytkami elektroniki 711564 oraz 711450.
Problem jest taki: zaraz po włączeniu się "zapotrzebowania na Ciepłą Wodę Użytkową" (lub CO - wszystko jedno) notorycznie zaczyna migać lampka "Brak ciągu w kominie".
Sęk w tym, że ciąg w kominie JEST - sprawdzałem zapałką - ciągnie że HEY !
Natomiast od momentu gdy to zapotrzebowanie się włącza ... zaczyna chodzić pompa cyrkulacyjna ... pierwsza próba zapłonu się nie udaje ... ale tak po jakimś czasie jest druga i/lub trzecia próba - wreszcie się zapala ... ale też nie tak od razu. Najpierw takim ledwo co prawie niewidocznym płomieniem ... dopiero po chwili dostaje więcej gazu i zaczyna się palić normalnie.... W tym miejscu dodam, iż jestem świadom, iż ten piec ma system modulacji wielkości płomienia. Ale ten ociężały start płomienia - to nie jest normalna modulacja. To jest jakiś absurdalnie mały płomyczek wysokości 2 milimetrów, który tak po 30 sekundach zaczyna urastać do normalnej wielkości.
Problem z zapłonem nie wynika z braku iskry - iskra jest mocna i zdrowa. Więc raczej kwestia niedopływającego gazu do palnika.
Czas oczekiwania na zapłon można skrócić - Efekt zapłonu można alternatywnie uzyskać poprzez aktywację tego ręcznego pokrętła wymuszającego zapłon, ale to też dopiero po jakimś czasie od pojawienia się zapotrzebowania na ciepło - gdzieś tak nie wcześniej niż po dwóch minutach kręcenia pompy obiegowej.
Co ciekawe, gdy się sprowokuje zanik "zapotrzebowania na ciepło" ... odczeka nawet 5 minut, i ponownie przywróci "zapotrzebowanie na ciepło" - to piec zapala natychmiast, bez jakiegokolwiek problemu.
Jedyny przypadek, kiedy mam do czynienia z tym utrudnionym lub brakiem zapłonu (bo czasem po zbyt wielu nieudanych próbach zapłonu przechodzi w tryb czerwonej lampki "awaria") - to po długim czasie nieaktywności palnika. Co to może być ?
Przeczyściłem spirytusem te czujki / diody co są w kominie (czujniki ciągu?) nic nie pomogło.
Czy wskaźnik braku ciągu w kominie może też migać przy innych stanach nienormalnych ?
Czy sprawa może mieć np. związek ze źle działającym popychaczem hydraulicznym, który wyczuwa różnicę ciśnienia na pompie (wyczuwa że jest "obieg") i po prostu nie odblokowywuje dopływu gazu do palnika ?
Jakie mogą być inne przyczyny "niepuszczania" gazu na palnik ?
Ciśnienie w instalacji mam 2,8 atmosfery, ciut poniżej czerwoną kreską, więc ciśnienie w instalacji - to chyba nie jest przyczyna raczej.
Poradźcie proszę.
Czy ktoś wie, do czego służą te potencjometry na płytce 711450 ? Jeden jest z rysunkiem płomienia, a drugi jest z rysunkiem "budzika" .... Do czego one dokładnie służą (nie chcę kręcić niczym na pałę bo to jednak urządzenie gazowe).
Czy na płytce logiki 711564 któryś z licznych potencjometrów - służy do ustawiania czułości ciągu kominowego ?
Pozdrawiam,
zjj_wwa
Zygmunt J.
Mam problem z piecem Vaillant Thermo max VUW 260 XE wersja CO/CWU z płytkami elektroniki 711564 oraz 711450.
Problem jest taki: zaraz po włączeniu się "zapotrzebowania na Ciepłą Wodę Użytkową" (lub CO - wszystko jedno) notorycznie zaczyna migać lampka "Brak ciągu w kominie".
Sęk w tym, że ciąg w kominie JEST - sprawdzałem zapałką - ciągnie że HEY !
Natomiast od momentu gdy to zapotrzebowanie się włącza ... zaczyna chodzić pompa cyrkulacyjna ... pierwsza próba zapłonu się nie udaje ... ale tak po jakimś czasie jest druga i/lub trzecia próba - wreszcie się zapala ... ale też nie tak od razu. Najpierw takim ledwo co prawie niewidocznym płomieniem ... dopiero po chwili dostaje więcej gazu i zaczyna się palić normalnie.... W tym miejscu dodam, iż jestem świadom, iż ten piec ma system modulacji wielkości płomienia. Ale ten ociężały start płomienia - to nie jest normalna modulacja. To jest jakiś absurdalnie mały płomyczek wysokości 2 milimetrów, który tak po 30 sekundach zaczyna urastać do normalnej wielkości.
Problem z zapłonem nie wynika z braku iskry - iskra jest mocna i zdrowa. Więc raczej kwestia niedopływającego gazu do palnika.
Czas oczekiwania na zapłon można skrócić - Efekt zapłonu można alternatywnie uzyskać poprzez aktywację tego ręcznego pokrętła wymuszającego zapłon, ale to też dopiero po jakimś czasie od pojawienia się zapotrzebowania na ciepło - gdzieś tak nie wcześniej niż po dwóch minutach kręcenia pompy obiegowej.
Co ciekawe, gdy się sprowokuje zanik "zapotrzebowania na ciepło" ... odczeka nawet 5 minut, i ponownie przywróci "zapotrzebowanie na ciepło" - to piec zapala natychmiast, bez jakiegokolwiek problemu.
Jedyny przypadek, kiedy mam do czynienia z tym utrudnionym lub brakiem zapłonu (bo czasem po zbyt wielu nieudanych próbach zapłonu przechodzi w tryb czerwonej lampki "awaria") - to po długim czasie nieaktywności palnika. Co to może być ?
Przeczyściłem spirytusem te czujki / diody co są w kominie (czujniki ciągu?) nic nie pomogło.
Czy wskaźnik braku ciągu w kominie może też migać przy innych stanach nienormalnych ?
Czy sprawa może mieć np. związek ze źle działającym popychaczem hydraulicznym, który wyczuwa różnicę ciśnienia na pompie (wyczuwa że jest "obieg") i po prostu nie odblokowywuje dopływu gazu do palnika ?
Jakie mogą być inne przyczyny "niepuszczania" gazu na palnik ?
Ciśnienie w instalacji mam 2,8 atmosfery, ciut poniżej czerwoną kreską, więc ciśnienie w instalacji - to chyba nie jest przyczyna raczej.
Poradźcie proszę.
Czy ktoś wie, do czego służą te potencjometry na płytce 711450 ? Jeden jest z rysunkiem płomienia, a drugi jest z rysunkiem "budzika" .... Do czego one dokładnie służą (nie chcę kręcić niczym na pałę bo to jednak urządzenie gazowe).
Czy na płytce logiki 711564 któryś z licznych potencjometrów - służy do ustawiania czułości ciągu kominowego ?
Pozdrawiam,
zjj_wwa
Zygmunt J.