Dziwne zachowanie laptopa.

Witam. Mam taki problem z laptopem, a konkretniej z jego ekranem. Odpalam go, matryca się podświetla, ale ekran jest czarny. Widać podświetlenie, lecz nic nie ma na ekranie. Laptop uruchamia się, aż do momentu logowania. Podłączyłem go poprzez hdmi do telewizora jednak nie ma obrazu ani na laptopie ani na tv. Zamknąłem klapę laptopa, to ekran pojawił się na telewizorze. Odłączyłem kabel hdmi, znowu nie ma nigdzie obrazu. Ze dwa razy jakoś odpalił się obraz na laptopie, nie wiem w jaki sposób. Nic z tego nie czaję. Co to może być? Inwerter? Kabel od matrycy?

Dell studio 1535. Wydaje mi się, że jest sprawna skoro obraz prawidłowo wyświetlała. Tak to by chyba wcale nie działała? Teraz z ciekawości odpaliłem go na hdmi, to obraz jest na laptopie, a na tv już nie.

No tak, co nie zmienia faktu, że po odłączeniu hdmi obraz powinien wracać na laptopa. Zresztą już nie działa, pochodził trochę i dalej to samo. Możliwe, że to jednak taśma.

A jakbym całkowicie odpiął matrycę to komp by się włączył i powinien działać normalnie na tv?

Tak.