Witam 3 miesiące temu zamówiłem sobie zestaw z morele, jako że nie znam się na komputerach zleciłem również złożenie tego wszystkiego co by sprawnie działało.
Od samego początku męczyły mnie BSOD różnego rodzaju. Jestem leniwy z natury więc stwierdziłem "a może samo przejdzie" jednak nie przechodziło, nie umiem robić formata więc poprosiłem kumpla żeby mi reinstalnął. Przez pierwsze dni nawet działało ok potem znowu zaczęły się pojawiać BSOD. Oddałem więc komputer do serwisu (bo pieprzyć mi się z pakowaniem i odsyłaniem do morele nie chciało - zapewne to był błąd
) Pan w serwisie powiedział że wszystkie elementy wyglądają na dobrze zamontowane i wykonał po raz kolejny reinstalke systemu wgrał nowe firmware do ssd i to by było na tyle, zapytany co zrobić jeżeli problem z BSOD nie zniknie odpowiedział że najlepiej będzie odesłać komputer do morele. I tak doszliśmy do dnia dzisiejszego kompa nadal nękają BSOD jednego dnia częściej drugiego dnia rzadziej, szczególnie wrażliwy jest przy pierwszym uruchomieniu z rana wtedy to praktycznie w 90% jestem pewien że zobaczę mój ulubiony niebieski ekran. Screeny z bluescreenview:
Chciałbym żebyście mi coś doradzili, czy mam wysyłać komputer do morele czy próbować badać to na własną rękę ? Pozdrawiam

Od samego początku męczyły mnie BSOD różnego rodzaju. Jestem leniwy z natury więc stwierdziłem "a może samo przejdzie" jednak nie przechodziło, nie umiem robić formata więc poprosiłem kumpla żeby mi reinstalnął. Przez pierwsze dni nawet działało ok potem znowu zaczęły się pojawiać BSOD. Oddałem więc komputer do serwisu (bo pieprzyć mi się z pakowaniem i odsyłaniem do morele nie chciało - zapewne to był błąd


Chciałbym żebyście mi coś doradzili, czy mam wysyłać komputer do morele czy próbować badać to na własną rękę ? Pozdrawiam