szukam urządzenia wielofunkcyjnego do ok 700 zł. Liczą się dla mnie koszty eksploatacji, fajnie jakbym mógł się z nim połączyć przez wifi. W tej cenie (aby drukowało też w kolorze) to chyba tylko atramentowe?
Co możecie ogólnie polecić ? Z góry dzięki za pomoc!
Za 350zł możesz mieć Canon'a Pixma MG5250 lub MG5350.
Dobra jakość druku tekstu, świetne zdjęcia, dobry skaner i sensowna kopiarka.
Dobrze pracuje z zamiennikami za 30zł/komplet (można mieć zastrzeżenia do jakości druku tekstu na zamiennikach). Drogie tusze oryginalne, acz dają trwałe zdjęcia na jakościowych papierach foto.
Od Brother'a - za 700zł - możesz kupić MFC-J5910DW, które drukuje w A3, skanuje do A4/LTR, ale z solidnością jest tak sobie.
Można też z innej strony podejść do tematu i za ~700zł kupić imitację laserowego urządzenia wielofunkcyjnego od HP - LaserJet Pro 200.
Zainstalowałem MFC-J5910DW w niedziele. Trochę za wcześnie, żeby coś powiedzieć (jakieś 200 stron przebiegu) ale sprawia niezłe wrażenie. Duży pojemnik na papier, działający (chociaż nie za szybki) dupleks. Dla mnie podstawowa sprawa w brotherach to optyczne czujniki poziomu tuszu i duże zbiorniki na tusz (napełnialne). Żadnych problemów z chipami które nie pasują bo firmware w nowszej wersji, przerwanych wydruków bo tusz się skończył. Poprzedni brother (A4) skończył się po ponad 20k stron. Na tusz wydałem łącznie ze zbiornikami przez ten czas ok. 100zł.
Z wad: jest duża (jak to urządzenie a3), głośna (ale za to szybka) i jak dla mnie epson ma lepszą jakość foto (ale jest męczący w użytkowaniu).
Jest jeszcze DCP-J4110DW które wydaje ię ciekawym rozwiązaniem, ale nie znalazłem jeszcze zbiorników napełnialnych do niego.
drukarke MFC-J5910 polecam tylko, jesli komus zalezy na wydrukach A3. Uzywam od 4 miesiecy w malym biurze.
Plusem jest niska cena urzadzenia i stosunkowo niedrogie oryginalne tusze (ponoc dobrze toleruje zamienniki) jak rowniez przyjemny interfejs i obsluga panelu. Doceniam takze niskie zuzycie pradu, na ktore rzadko ktos zwraca uwage, a jednak roznice w roznych modelach i producentach potrafia byc zatrwazajace.
Potem zaczynaja sie juz jednak minusy.
1) Predkosc skanu i zrobienia kopii...
Przy uzyciu plaskiego skanera - zrobie kopie, wyjdzie wydruk, zdaze polozyc kolejna kartke, a drukarka jeszcze ok. 10 sek. mieli cos, przeklada w srodku i w tym czasie nie da sie nic zrobic, chyba ze wstawic wode na kawe - prosze czekac - porazka! Podobnie z kopia kilku dokumentow - wciaga je dosc szybko, ale po 3-ej lub 4-ej zatrzymuje sie i wydaje te dziwne odglosy a la transformers Po prostu dla mnie zbyt wolna!
UWAGA: Test zrobienia 2 czarno-białych kopii:
a)) skaner płaski, oszczędzaj tusz, jakość wydruku: normalna
pierwsza kopia po 0:34 sek.
potem przerwa trwająca 0:26 sek. (proszę czekać!)
wydruk drugiej kopii w sumie po 1:34 sek.
b) skaner-wciągarka, oszczędzaj tusz, jakość wydruku normalna
łączny czas 1:17 sek.
c) skaner płaski, oszczędzaj tusz, jakość wydruku szybko
analogicznie
0:28
+ 26 sekund przerwy na kawę
1:24 sek. - łączny czas
d) sakner-wciągarka, oszczędzaj tusz, jakość wydruku szybko
łączny czas 1:05 sek.
Czyli najszybsze możliwe zrobienie dwóch kopii trwa ponad minutę!
2) Bezuzytecznosc, gdy chocby jeden kolor jest pusty. Mam pelne dwa kolory i czarny, a nie moge wbrew logice zrobic ani czarno bialej kopii, ani nawet zeskanowac dokumentu do komputera!
3) Rozmiar - zajmuje wlasciwie polowe biurka - dlatego na nim nie stoi Coz - papier w rozmiarze A3 gdzies sie musi zmiescic.
4) Na poczatku zacinal sie papier - ale to raczej z braku wyczucia jego ulozenia. Tu plusem jest otwierana tylna klapa.
5) Jakosc wydruku - dokumentow czarno-bialych i kolorowych poprawna, ale nie zachwyca.
Podsumowanie: Dla mnie miala to byc alternatywa dla HP Office Jet 6500 A Plus, ktorej po 2 latach intesywnego uzytkowania padla glowica. Uwazam, ze i tak sluzyla dlugo, bo szybko zaczelam kupowac zamienniki, a nawet dolewac do nich tusz strzykawka po 2-3 razy Przy nakladzie 4000-5000 stron miesiecznie bylo to niezbedne i w ogolnym bilansie przynioslo duze oszczednosci. Pisze o niej, gdyz chce do niej wrocic, bo widze, ze po tych dwoch latach nic lepszego sie na rynku nie pokazalo.
Ktora wybierzesz - wszystko zalezy od przeznaczenia.
Ja mam juz dwie czarno-biale laserowki Brothera, z ktorych szczegolnie cenie sobie od kilku juz lat Brothera MFC-7320, szybkie wydruki, kopie, skany, szybka reakcja po wlaczeniu. Dodatkowo w 4 osobowym biurze potrzebuje przynajmniej jednej kolorowej atramentowki, ktora uzywam jednoczesnie jako wlasne podreczne urzadzenie wielofunkcyjne. HP, za ktora tesknie byla naprawde szybka w porownaniu do MFC-J5910, przy najnizszej jakosci wydruku kartki wrecz wypluwala jak z karabinu, a maja te same opcje: kolor, fax, skaner-wciagarke, duplex, wlan - dla mnie niezbedne minimum, A3 jest dla mnie zbednym dodatkiem.
Minusy HP Office Jet 6500 A Plus, - glosnosc pracy, nieraz zbyt wolno reagujacy panel LCD, byszczaca obudowa, na ktorej zostaja odciski palcow i zawsze zacinala sie, gdy po rozgrzaniu robilo sie pierwsza kopie na plaskim skanerze - zawsze, czyli przynajmniej przewidywalny blad, a nie zaskoczenie. Dlatego skusilam sie na cos innego, ale trafilam znacznie gorzej. Zdrada sie nie oplacila Cenie Brothera, ale tylko laserowki, z atramentowek wole HP. Mam nawet jeszcze w biurze 6 letnia staruszke HP Office Jet 5610, ktora glownie odbiera faxy, a dziala na dolewanym po kilka razy tuszu do oryginalow i w naglej potrzebie, gdy nie zalezy mi na jakosci wydruku, a jedynie czytelnej kopii - nigdy mnie nie zawodzi. Ba! wg mnie jest w tym szybsza niz Brother MFC-J5910.