Witam
Mam następujący problem:
W posiadanym piecyku przepływowym (1 rok) pojawiaja sie problemy z zapłonem. Nie ma on stałej świeczki zapala się w momencie odkręcenia wody. Mimo to piecyk nie zawsze załącza palnik. Trudno znaleść jakąś powtarzalność. Dzieje się to często rano, lub w sytuacji gdy jest używany i zachwile istnieje potrzeba załączenia. Są również dni kiedy bez problemu załącza przy 2 -3 zadziałaniu świeczki. Nie jest to kwestia ciągu bo był kontrolowany. W sytuacji gdy nie chce załaczyć próbowaliśmy również otworzyć okno, jak i wentylować łazienke.
Jakie mogą być tego potencjalne przyczyny. Problem w tym że przy zamówieniu fachowca może się załączać bez problemu (już raz tak zrobił
).
Dzięki za wszelkie sugestie.
P.S. Korzystać z serwisu autoryzowanego czy może ma on na tyle prostą konstrukcje że zakład naprawczy poprawnie zdiagnozuje i nie wymieni mi połowy bebechów.
Pozdrawiam
Michał
Mam następujący problem:
W posiadanym piecyku przepływowym (1 rok) pojawiaja sie problemy z zapłonem. Nie ma on stałej świeczki zapala się w momencie odkręcenia wody. Mimo to piecyk nie zawsze załącza palnik. Trudno znaleść jakąś powtarzalność. Dzieje się to często rano, lub w sytuacji gdy jest używany i zachwile istnieje potrzeba załączenia. Są również dni kiedy bez problemu załącza przy 2 -3 zadziałaniu świeczki. Nie jest to kwestia ciągu bo był kontrolowany. W sytuacji gdy nie chce załaczyć próbowaliśmy również otworzyć okno, jak i wentylować łazienke.
Jakie mogą być tego potencjalne przyczyny. Problem w tym że przy zamówieniu fachowca może się załączać bez problemu (już raz tak zrobił

Dzięki za wszelkie sugestie.
P.S. Korzystać z serwisu autoryzowanego czy może ma on na tyle prostą konstrukcje że zakład naprawczy poprawnie zdiagnozuje i nie wymieni mi połowy bebechów.
Pozdrawiam
Michał