Witam wszystkich serdecznie!
Przeczytałem już większość tematów na tym forum dotyczących zakupu nowej wiertarki, lecz nie znalazłem odpowiedzi, które by mnie zadowoliły, bo nie potrzebuje wiertarki za 100 czy 200zł i rozwiercę nią 5 otworów i pójdzie na złom.
Chciałbym uzyskać od was poradę jaką wiertarkę lub młotowiertarkę kupić? I właśnie co jest lepsze kupić wiertarkę czy może dołożyć i kupić młotowiertarkę, która pewnie ma więcej funkcji?
Już wam piszę do czego ma być używana i jakie parametry mnie interesują. No więc będzie ona używana do wiercenia otworów najczęściej w stali, ale zdarzy się i w drewnie, na pewno nie będzie nic wiercone w ścianach czy betonie... Najczęściej będzie używana przy samochodach, coś wywiercić, może pogłębić ale również przy ciągniku a tam np niektóre blachy mają grubość ok 40mm. Także przydała by się dość spora moc, ale dobrze by było aby była regulacja prędkości np wiercenie w zderzaku czy wkręcanie wkrętów. Oczywiście obroty prawe i lewe. Wolałbym aby możliwie był to lekki sprzęt ok 2kg. Jeśli chodzi o średnicę wiercenia to im można większe średnice wiercić tym lepiej. To chyba tyle, prosiłbym o jakieś modele, bo tyle tego na allegro że nie wiem na co się zdecydować.
Powiem tak: najbardziej przemawia do mnie makita, fajnie wymyślona konstrukcja, dość mocne narzędzia, lecz wyczytałem gdzieś że to już nie ta makita co kiedyś produkowali,że się szybko psuje. Jeśli chodzi o boscha to też mają niezłe narzędzia, ale też czytałem że się popsuli w produkcji. Jeśli chodzi o Dewalt to sobie go większość chwali ale jakoś nie mam do niego przekonania, wydaje mi się że tak konstrukcja jest jakaś licha i zaraz się rozleci. Więc czekam na wasze propozycje.
Dodam że mój budżet to ok 1000zł. Oczywiście jeśli znajdzie się coś nieco powyżej godne polecenia to też proszę o modele. Dziękuję i pozdrawiam.
Przeczytałem już większość tematów na tym forum dotyczących zakupu nowej wiertarki, lecz nie znalazłem odpowiedzi, które by mnie zadowoliły, bo nie potrzebuje wiertarki za 100 czy 200zł i rozwiercę nią 5 otworów i pójdzie na złom.
Chciałbym uzyskać od was poradę jaką wiertarkę lub młotowiertarkę kupić? I właśnie co jest lepsze kupić wiertarkę czy może dołożyć i kupić młotowiertarkę, która pewnie ma więcej funkcji?
Już wam piszę do czego ma być używana i jakie parametry mnie interesują. No więc będzie ona używana do wiercenia otworów najczęściej w stali, ale zdarzy się i w drewnie, na pewno nie będzie nic wiercone w ścianach czy betonie... Najczęściej będzie używana przy samochodach, coś wywiercić, może pogłębić ale również przy ciągniku a tam np niektóre blachy mają grubość ok 40mm. Także przydała by się dość spora moc, ale dobrze by było aby była regulacja prędkości np wiercenie w zderzaku czy wkręcanie wkrętów. Oczywiście obroty prawe i lewe. Wolałbym aby możliwie był to lekki sprzęt ok 2kg. Jeśli chodzi o średnicę wiercenia to im można większe średnice wiercić tym lepiej. To chyba tyle, prosiłbym o jakieś modele, bo tyle tego na allegro że nie wiem na co się zdecydować.
Powiem tak: najbardziej przemawia do mnie makita, fajnie wymyślona konstrukcja, dość mocne narzędzia, lecz wyczytałem gdzieś że to już nie ta makita co kiedyś produkowali,że się szybko psuje. Jeśli chodzi o boscha to też mają niezłe narzędzia, ale też czytałem że się popsuli w produkcji. Jeśli chodzi o Dewalt to sobie go większość chwali ale jakoś nie mam do niego przekonania, wydaje mi się że tak konstrukcja jest jakaś licha i zaraz się rozleci. Więc czekam na wasze propozycje.
Dodam że mój budżet to ok 1000zł. Oczywiście jeśli znajdzie się coś nieco powyżej godne polecenia to też proszę o modele. Dziękuję i pozdrawiam.