Witam, nie dawno zepsuł mi się odkurzacz, mianowicie, podczas włączania
nie chce zaskoczyć, tylko włączy się na ułamek sekundy po czym gaśnie.Powtarza się to nie regularnie. Włącznik raczej jest dobry, sprawdziłem go fazerem, czy przepuszcza prąd.Nic innego gołym okiem nie zauważyłem, pomyślałem sobie tylko o kondensatorze, czy może on mieć coś z tym wspólnego? Jakie w ogóle mogą być przyczyny tej awarii?
nie chce zaskoczyć, tylko włączy się na ułamek sekundy po czym gaśnie.Powtarza się to nie regularnie. Włącznik raczej jest dobry, sprawdziłem go fazerem, czy przepuszcza prąd.Nic innego gołym okiem nie zauważyłem, pomyślałem sobie tylko o kondensatorze, czy może on mieć coś z tym wspólnego? Jakie w ogóle mogą być przyczyny tej awarii?