Witam mam akumulator kwasowo-ołowiowy 12V 55Ah był on rozładowany tak że na zaciskach miał 8V na początku nie chciał się ładować.
Amperomierz na prostowniku wskazywał prawie 0A prostownik ustawiłem na 4A w końcu akumulator zaczął się ładować zmniejszyłem wtedy prąd ładowania na 2A oraz napięcie na 14V i ładowałem go ok 20h.
Napięcie na zaciskach w trakcie ładowania wzrastało od około 12V do (13,60V - 13,75) i taki stan utrzymuje się już przez 1 godzinę.
Jak przyłożę ucho
bardzo blisko do aku to słychać taki cichy szum (korki miałem odkręcone),
przestawiłem wtedy prąd ładowania na 4A i od razu ten szum stał się głośniejszy wiec wyłączyłem ładowanie.
Odłączyłem prostownik i po 30min od odłączenia napięcie na zaciskach wynosi 12,53V.
Opisałem bardzo dokładnie mam nadzieje że zrozumiale
1. Czy taki szum jest oznaką że akumulator się naładował ?
2. Jakim prądem właściwie mam ładować ten akumulator ?
3. Czy ten akumulator jest już w pełni naładowany , dlaczego dalej nie wzrasta napięcie?
Jest to mój pierwszy akumulator który ładuję więc nie jestem za bardzo w temacie. Proszę o pomoc
Amperomierz na prostowniku wskazywał prawie 0A prostownik ustawiłem na 4A w końcu akumulator zaczął się ładować zmniejszyłem wtedy prąd ładowania na 2A oraz napięcie na 14V i ładowałem go ok 20h.
Napięcie na zaciskach w trakcie ładowania wzrastało od około 12V do (13,60V - 13,75) i taki stan utrzymuje się już przez 1 godzinę.
Jak przyłożę ucho

przestawiłem wtedy prąd ładowania na 4A i od razu ten szum stał się głośniejszy wiec wyłączyłem ładowanie.
Odłączyłem prostownik i po 30min od odłączenia napięcie na zaciskach wynosi 12,53V.
Opisałem bardzo dokładnie mam nadzieje że zrozumiale

1. Czy taki szum jest oznaką że akumulator się naładował ?
2. Jakim prądem właściwie mam ładować ten akumulator ?
3. Czy ten akumulator jest już w pełni naładowany , dlaczego dalej nie wzrasta napięcie?
Jest to mój pierwszy akumulator który ładuję więc nie jestem za bardzo w temacie. Proszę o pomoc