Witam.
Od jakiegoś czasu planuję rozpocząć działalność jako dostawca Internetu. Zaznaczam od razu, że nie jest mi obcy temat jak to działa, lecz do jednego momentu - rozprowadzania światłowodów po słupach energetycznych do klientów docelowych od koncentratora OLT.
Wybór padł na koncentrator DASAN V5812G wraz z wkładkami FIBRAIN SFP GPON klasy C+. Środowisko docelowe - miejscowość (większa wieś) ok. 200 budynków jednowodzinnych, sieć prowadzona po słupach energetycznych (rozmowy z ZE wkrótce się zaczną). Oczywiście wiadomo, że pierwszym wymogiem będą kable samonośne, muszą być dielektryczne. Odciągi, przejścia, zakręty to już wyczytałem i mniej-więcej wiem jak to wygląda.
Problem jest z samą dystrybucją, ponieważ mam niezbyt dużą wiedzę nt. światłowodów w takim zastosowaniu. Trafiłem na rozwiązania takich problemów (np. system FIBRAIN AirTrack) lecz chciałbym się dowiedzieć czy nie można rozwiązać tego w taki sposób (CZYSTO teoretycznie, ponieważ wydaje mi się zbyt proste):
Przewód światłowodowy wychodzi z wkładki w koncentratorze i trafia na splitter, powiedzmy 1x4. (max split na jedną wkładkę to 1:128) Przewody wyprowadzone na zewnątrz, do słupa. Na samym słupie rozchodzą się w 4 kierunkach. Znany mi jest problem budżetu mocy przy takim rozwiązaniu. Dalej powiedzmy w pobliżu skupiska domów splitter na słupie, który korzysta jako wejście jedno z wyjść poprzedzającego splittera, pozostałe wyjścia służą jako podłączenia dla klientów.
W uproszczonej postaci wygląda to tak:
Wyjście z centali -> splitter 1:4, rozejścia w kilku kierunkach -> splitter 1:8 [liczba klientów do podłączenia 7, ósme wyjście jako źródło dla następnego splittera] -> splitter 1:16 [liczba klientów do podłączenia 15, wyjście szesnaste jako wejście kolejnego splittera]
Naturalnie przy rozmiarach miejscowości (długość linii namowietrznych energetyki to po podliczeniu ok. 10km) nie da rady uzyskać splitu 1:128 i liczbę klientów 200 (mogącą po obserwacji się zwiększyć) obsłużyć wszystkimi dostępnymi czterema wkładkami ze względu na budżet mocy. Również same splittery wprowadzają tłumienie i obawiam się zaniku sygnału przy takim rozwiązaniu.
Pewnie od razu zostanę "zrugany" za taki pomysł podłączania i zapewne za całokształt ale to nie jest celem tego tematu. Podchodzę do sprawy poważnie i proszę o nakierowanie na temat. Wielu z was zapyta zapewne dlaczego tak. Na starcie takiej działalności, ze względu na finanse. Nie sądzę, żeby spawarka światłowodowa była w naszym zasięgu i wpadłem na pomysł realizacji gotowymi odcinkami przewodu światłowodowego z zarobionymi końcówkami od splittera do splittera, ponieważ odległość słupów od siebie jest praktycznie wszędzie taka sama, za wyjątkami niewielkich zakrętów. Do klientów przewody zakończone gniazdkami w domu i pigtailem połączone z ONU, ale czy w przypadku zwiększenia tłumienia przez dodatkowe pigtaile akceptowalne byłoby zarobienie i na kablu abonenckim końcówki i wpięcie jej bezpośrednio do ONU? Wątpię czy miałoby sens instalowanie gniazdek, pytani przeze mnie mieszkańcy (może przyszli abonenci?) nie mieli nic przeciwko zainstalowania ONU na ścianie w miejscu wejścia przewodu do wewnątrz lokalu.
Widziałem rozwiązania oparte na kablach wielowłóknowych, lecz nie za bardzo rozumiem jak to wygląda na słupach w połączniu z splitterami, tj. centralny split np. 1x64 i rozprowadzenie 64 włókien do 64 abonentów? czy dobrze rozumiem?
Na elektrodzie był podobny temat, na jego końcu dopisek - "BĘDĘ BARDZO WDZIĘCZNY ZA ODPOWIEDŹ. Niestety taka wiedza jest ciężko dostępna i nie rozpowszechniana w internecie. " O to i ja proszę. O wytłumaczenie, dlaczego powinno/ nie powinno tak być oraz jak powinno to wylglądać. W przypadku, gdy nie będę pewnien swoich rozwiązań zatrudnię firmę do projektu tego typu sieci.
Pozdrawiam
Od jakiegoś czasu planuję rozpocząć działalność jako dostawca Internetu. Zaznaczam od razu, że nie jest mi obcy temat jak to działa, lecz do jednego momentu - rozprowadzania światłowodów po słupach energetycznych do klientów docelowych od koncentratora OLT.
Wybór padł na koncentrator DASAN V5812G wraz z wkładkami FIBRAIN SFP GPON klasy C+. Środowisko docelowe - miejscowość (większa wieś) ok. 200 budynków jednowodzinnych, sieć prowadzona po słupach energetycznych (rozmowy z ZE wkrótce się zaczną). Oczywiście wiadomo, że pierwszym wymogiem będą kable samonośne, muszą być dielektryczne. Odciągi, przejścia, zakręty to już wyczytałem i mniej-więcej wiem jak to wygląda.
Problem jest z samą dystrybucją, ponieważ mam niezbyt dużą wiedzę nt. światłowodów w takim zastosowaniu. Trafiłem na rozwiązania takich problemów (np. system FIBRAIN AirTrack) lecz chciałbym się dowiedzieć czy nie można rozwiązać tego w taki sposób (CZYSTO teoretycznie, ponieważ wydaje mi się zbyt proste):
Przewód światłowodowy wychodzi z wkładki w koncentratorze i trafia na splitter, powiedzmy 1x4. (max split na jedną wkładkę to 1:128) Przewody wyprowadzone na zewnątrz, do słupa. Na samym słupie rozchodzą się w 4 kierunkach. Znany mi jest problem budżetu mocy przy takim rozwiązaniu. Dalej powiedzmy w pobliżu skupiska domów splitter na słupie, który korzysta jako wejście jedno z wyjść poprzedzającego splittera, pozostałe wyjścia służą jako podłączenia dla klientów.
W uproszczonej postaci wygląda to tak:
Wyjście z centali -> splitter 1:4, rozejścia w kilku kierunkach -> splitter 1:8 [liczba klientów do podłączenia 7, ósme wyjście jako źródło dla następnego splittera] -> splitter 1:16 [liczba klientów do podłączenia 15, wyjście szesnaste jako wejście kolejnego splittera]
Naturalnie przy rozmiarach miejscowości (długość linii namowietrznych energetyki to po podliczeniu ok. 10km) nie da rady uzyskać splitu 1:128 i liczbę klientów 200 (mogącą po obserwacji się zwiększyć) obsłużyć wszystkimi dostępnymi czterema wkładkami ze względu na budżet mocy. Również same splittery wprowadzają tłumienie i obawiam się zaniku sygnału przy takim rozwiązaniu.
Pewnie od razu zostanę "zrugany" za taki pomysł podłączania i zapewne za całokształt ale to nie jest celem tego tematu. Podchodzę do sprawy poważnie i proszę o nakierowanie na temat. Wielu z was zapyta zapewne dlaczego tak. Na starcie takiej działalności, ze względu na finanse. Nie sądzę, żeby spawarka światłowodowa była w naszym zasięgu i wpadłem na pomysł realizacji gotowymi odcinkami przewodu światłowodowego z zarobionymi końcówkami od splittera do splittera, ponieważ odległość słupów od siebie jest praktycznie wszędzie taka sama, za wyjątkami niewielkich zakrętów. Do klientów przewody zakończone gniazdkami w domu i pigtailem połączone z ONU, ale czy w przypadku zwiększenia tłumienia przez dodatkowe pigtaile akceptowalne byłoby zarobienie i na kablu abonenckim końcówki i wpięcie jej bezpośrednio do ONU? Wątpię czy miałoby sens instalowanie gniazdek, pytani przeze mnie mieszkańcy (może przyszli abonenci?) nie mieli nic przeciwko zainstalowania ONU na ścianie w miejscu wejścia przewodu do wewnątrz lokalu.
Widziałem rozwiązania oparte na kablach wielowłóknowych, lecz nie za bardzo rozumiem jak to wygląda na słupach w połączniu z splitterami, tj. centralny split np. 1x64 i rozprowadzenie 64 włókien do 64 abonentów? czy dobrze rozumiem?
Na elektrodzie był podobny temat, na jego końcu dopisek - "BĘDĘ BARDZO WDZIĘCZNY ZA ODPOWIEDŹ. Niestety taka wiedza jest ciężko dostępna i nie rozpowszechniana w internecie. " O to i ja proszę. O wytłumaczenie, dlaczego powinno/ nie powinno tak być oraz jak powinno to wylglądać. W przypadku, gdy nie będę pewnien swoich rozwiązań zatrudnię firmę do projektu tego typu sieci.
Pozdrawiam