Problem pojawił się dziś, nagle. Zacznę może z innej strony
ale właśnie od tego się zaczęło. Wężyk gazu od kuchenki
gazowo-elektrycznej był strasznie gorący. Odłączyłem więc
kuchenkę z prądu i wężyk już był zimny.
Kolejny problem w tym że teraz jak kuchenka jest odłączona
z prądu powstają ogromne spadki napięcia, nawet mikrofalówka
chodzi na wolnych obrotach a gdy jest załączona, oświetlenie
w całym domu świeci połową mocy.
Sprawdzając zwykłą próbierką przy spadku napięcia gdy
np. załączam boiler na innych gniazdkach pojawia się delikatna
druga faza.
Instalacja ma 6 lat i nigdy nie było z tym problemu, piec też mam 6 lat i również nigdy nie było tam grzebane...
Różnicówka w rzadnym z tych przypadków nie wybiła.
Nie wiem co mam z tym dalej robić...
ale właśnie od tego się zaczęło. Wężyk gazu od kuchenki
gazowo-elektrycznej był strasznie gorący. Odłączyłem więc
kuchenkę z prądu i wężyk już był zimny.
Kolejny problem w tym że teraz jak kuchenka jest odłączona
z prądu powstają ogromne spadki napięcia, nawet mikrofalówka
chodzi na wolnych obrotach a gdy jest załączona, oświetlenie
w całym domu świeci połową mocy.
Sprawdzając zwykłą próbierką przy spadku napięcia gdy
np. załączam boiler na innych gniazdkach pojawia się delikatna
druga faza.
Instalacja ma 6 lat i nigdy nie było z tym problemu, piec też mam 6 lat i również nigdy nie było tam grzebane...
Różnicówka w rzadnym z tych przypadków nie wybiła.
Nie wiem co mam z tym dalej robić...