Pokój 16 m2 - wentylator sufitowy czy klimator ?

Witam,
jako że niedługo zaczną się upalne dni potrzebuję rady które z urządzeń wymienionych w temacie zastosować do schładzania pokoju 16 m2 (ok. 41 m3). Pokój znajduje się na 4 pietrze bloku wykonanego z wielkiej płyty, w pomieszczeniu nie ma nietypowych obciążeń termicznych (TV kineskopowy, radio, komputer PC, router i dekoder IPTV) ani dużych powierzchni okiennych (okno i drzwi balkonowe z żaluzjami). Jedynym problemem może być stropodach pokryty papą, taka powierzchnia naprawdę lubi się nagrzewać.

Kwestią priorytetową jest niewielki pobór mocy przez urządzenie a tym samym jego małe zapotrzebowanie na energię. Zdaję sobie z tego sprawę, że najlepszy byłby klimatyzator typu split albo pokojowy lecz takie urządzania pobierają chyba najmniej około 1 kW, dlatego nie chciałbym ich stosować. Dlatego zastanawiam się nad takimi rozwiązaniami jak klasyczny wentylator sufitowy (pobiera ok. 40W) lub KLIMATOR (pobiera ok. 50W) działający dzięki procesowi odparowywania wody. Dodam, że ceny obu rozwiązań są bardzo podobne (200 - 230 zł). Które z tych urządzeń będzie lepszym wyborem ? A może istnieją jeszcze jakieś inne rozwiązania chociaż niewielkiego obniżenia temperatury w sposób ekologiczny i ekonomiczny ?

Z góry dziękuję za wszystkie rady.

PS. Trochę czytałem o typowych urządzeniach klimatyzacyjnych i o tzw. współczynniku COP. Czy istnieją jakieś małe klimatyzatory oparte np. na sprężarce lodówki. Ich moc ok. 100W byłaby do zaakceptowania a patrząc na współczynnik COP ich moc chłodnicza mogłaby być lepsza niż wentylatora czy klimatyzera.

elektronik123456789 wrote:

Zdaję sobie z tego sprawę, że najlepszy byłby klimatyzator typu split albo pokojowy

Też kiedyś zastanawiałem się nad schłodzenie pokoju w upalne dni ? I kupiłem klimatyzator pokojowy / nie z dolnej półki, miał być cichy/, niestety był to chybiony zakup, owszem schładza, ale długo musi pracować i wcale nie jest tak cicho, zajmuje miejsce w pokoju, odprowadzenie ciepła przez okno - to porażka. Stanowczo odradzam. Jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest split, reszta to półśrodki.

Niestety, klimatyzacja to ostanie urządzenie jakie chciałbym zainstalować w mieszkaniu ze względu na jego ogromny pobór energii. Dla lepszego przedstawienia całej sprawy powiem tylko, że rachunek za energię czynną z okresu 2 miesięcy wynosi około 80 - 90 PLN, a klimatyzacja zapewne podwoiła by ten "wynik", ciężko wypracowany przez modernizację sprzętu AGD i RTV i całego oświetlenia

Dopuszczam jedynie takie opcje jak: wentylatory sufitowe, klimatory bez sprężarek, cyrkulatory lub inne nieznane mi rozwiązania.

Niestety, ale jesli chcesz odebrać ciepło z pomieszczenia musisz użyć urządzenia, które ci to ciepło przetransportuje w inne miejsce (na dwór).
Proponuję urządzenie ttypu split, gdzie sprężarka i skraplacz są na zewnątrz pomieszczenia. Zakup urządzenia tzw przenośnego z rurą na zewnątrz to niestety już dochodzą straty np od sprężarki, która potrafi się ładnie nagrzać.
Wentylator pod sufitem tego nie potrafi.
To urządzenie na wodę też tego nie zrobi.
Stosowanie urządzenia ze sprężarką 100W da Ci tyle co silnik od malucha w polonezie.
Jeśli chcesz się chłodzić musisz dołożyć trochę kasy do rachunku za prąd.
Na inne rozwiązania po prostu szkoda kasy w/g mnie. Wydasz kasę, a efekt zerowy.
Ja założyłem u siebie 2,5kW daikina i rocznie pracuje raptem kilka dni (może łącznie dwa tygodnie), Przy rozliczeniu półrocznym ginie to w rachunku (różnica: lato/zima).
U mnie niestety dochodzi jeszcze jeden czynnik w postaci krnąbrnej żony, która twierdzi, że jak otworzy drzwi od pokoju to całe mieszkanie schłodzi

elektronik123456789 wrote:

Dopuszczam jedynie takie opcje jak: wentylatory sufitowe, klimatory bez sprężarek, cyrkulatory lub inne nieznane mi rozwiązania.

Jeśli tak to pożegnaj się z marzeniami o komfortowej temperaturze w pokoju. Fizyki nie oszukasz.

wentylator nie schładza pomieszczenia, wręcz przeciwnie nagrzewa. Tworzy jednak wiatr, który daje odczucie chłodu.
Klimator - nie proponuje.

Klima split. Najlepsze rozwiązanie. Jeśli weźmiesz inwester to rachunki nie będą strasznie wysokie (zależy jak ustawiać będziesz klimę).
Natomiast dzięki niej w bardziej chłodne dni (wiosna i jesień, może trochę zima) będziesz w stanie dogrzewać mieszkanie i to tanio .... no chyba że palisz drewnem

Jeśli chodzi o ogrzewanie to zapewnione jest z miejskiej sieci CO. Ale właśnie czytałem o tym że klimatyzator daje więcej ciepła niż pobiera energi. Sprawność ponad 100 procent czy to ja coś źle zrozumiałem?

Dobrze słyszałeś ... nawet 320 %

czyli jeśli włożysz 1000 W to jesteś w stanie uzyskać 3200 W ciepła.

P.S. Jeśli płacisz za ogrzewanie według wskazania podzielnika wyparkowego ... to raczej nie warto ogrzewać klimą.

wnoto wrote:

Dobrze słyszałeś ... nawet 320 %

czyli jeśli włożysz 1000 W to jesteś w stanie uzyskać 3200 W ciepła.

Klimatyzator, to nie perpetuum mobile, nie ma sprawności 320 %, te 1000 W klimatyzator pobiera, żeby przetransportować z dworu do mieszkania 3200 W ciepła. Dlatego ogrzewanie może działać tylko gdy temperatury na dworze są dodatnie /ps. piszą czasami o -5 oC/.

Próbujesz mnie poprawić widząc że się uśmiecham.
Dla Twojej informacji ten transport energii potrafi też działać gdy na zewnątrz jest -20C a nie tylko -5C Tak więc nie tylko gdy są dodatnie temperatury ....

To nie jest sprawność - mówi się raczej o efektywności.
Sprawność rozpatruje się w przypadkach kiedy jedną energię zamieniamy w inną, a część energii traktujemy jako straty (niemożliwej do odzyskania).
W przypadku efektywności postępowanie jest nieco inne - przyjmuje się stosunek energii użytecznej "dostarczonej", do energii uzyskanej na wyjściu.
W klimatyzacji (i chłodnictwie) wykorzystujemy energię elektryczną do transportu energii cieplnej - ta energia cieplna, będąca w otoczeniu, nie jest wtedy odpadem tylko energią użyteczną i przy liczeniu sprawności należy ją wliczać do bilansu.
Odpowiadając na główne pytanie: klimatyzator rzeczywiście daje więcej ciepła niż pobiera prądu - to ciepło pochodzi z otoczenia, nie jest generowane w urządzeniu.

Drodzy Koledzy, w związku z zaczynającą się falą upałów wydaje mi się że jednak zainstaluje klimatyzator typu split. Przeglądając ofertę sklepów budowlanych i firm chłodniczych dochodzę do wniosku że ceny montażu są po prostu kosmiczne Ale postanowiłem zajrzeć też na allegro i zobaczyłem coś takiego jak klimatyzator split za ok 860 zł z wysyłką i kusi mnie nabyć ten system. Żeby nie dawać zabronionych linków do Allegro wkleje garść danych:
Dane Techniczne:

Model Klima1stklaas 5011
Napięcie znamionowe 220-240V ~50Hz
Wydajność chłodzenia 2600Watt
Moc znamionowa przy chłodzeniu 820Watt
Czynnik chłodniczy: R410A - ekologiczny
Wymiana powietrza w pomieszczeniu 420m3/h max
poziom hałasu jednostki wewnętrznej
poziom hałasu jednostki zewnętrznej
ciężar jednostki zewnętrznej: 25kg
ciężar jednostki wewnętrznej: 9kg
wymiary jednostki wew.: 760x245x188mm
wymiary jednostki zew.: 675x430x265mm
KLIMATYZACJA GOTOWA DO UŻYCIA (NABITA)

W SKŁAD ZESTAWU WCHODZĄ:

Jednostka zewnętrzna
jednostka wewnętrzna
pilot
rurki instalacyjne ( zasilanie/powrót) 4metry
przewody do sterowania
oryginalne opakowanie




Brak funkcji grzania mi nie przeszkadza, gdyż ogrzewanie i tak mam rozliczane według podzielników. Z tego co widzę to klasyczny on/off. Czy warto dopłacać do inwertera, jeżeli używać tego sprzętu będę tylko podczas największych upałów, kiedy to temperatura w pokoju to ok. 30 stopnii ?

A teraz przypomnienie kubatury chłodzonego pokoju: ok. 14 m2, 35 m3, okno zespolone na zachód z żaluzjami metalizowanymi. Z uproszczonego sposobu doboru klimatyzacji na pewnym kalkulatorze to ok. 1,5 kW mocy chłodniczej. To dobrze mi wychodzi, że ten najtańszy klimatyzator który ma 2,6kW mocy chłodniczej będzie na wyrost ? Sprawa kolejna: załóżmy że chcę obniżyć temperaturę do 25 stopni, z np 30-32. Weźmy scenariusz 32 stopni w pomieszczeniu. Ile w przybliżeniu J energii trzeba by odebrać ? 1kWh to 3,6 MJ energii. Jeżeli podzielę tą ilość przeliczoną na kWh przez moc chłodniczą w kW otrzymam potrzebny na to czas. A po jego pomnożeniu przez moc elektryczną przybliżoną ilość kWh pobranych z sieci i koszt jednorazowego schłodzenia pomieszczenia. Czy lepiej zainwestować w inwerter ? Ile taki nowszy split pobiera mocy czynnej z sieci dla mocy chłodniczej 2.5 - 2.6 kWh. Z góry dzięki za wcześniejsze rady

To że klima jest nabita nie znaczy że instalacja jest łatwa. Da się to zrobić ale trzeba uważać.
Inwerter da obniżenie mocy i zmniejszenie hałasu zewnętrznego. Najcześciej jest to też urządzenie lepszej klasy.

Ja bym brał - ale miej świadomość że to bardzo tanio i to może długo Ci nie pochodzić. Aczkolwiek ma chodzić - według tego co piszesz przez krótki okres czasu.

P.S. Swoją drogą czy taka klima powinna być cyklicznie przez cały rok właczana - podobnie jak w samochodzie ?

A jest możliwe zrobienie takich obliczeń o których pisałem? Jakie ciepło właściwe można średnio przyjąć na 1m3 pokoju?

Ciepło właściwe 1000J/kg*K, gęstość normatywna najczęściej się przyjmuje 1,2kg/m3.
Tylko że to nic Ci nie da - bo to jest mała ilość energii w stosunku do możliwości urządzenia - najważniejsze są stałe zyski ciepła w pomieszczeniu, które trzeba w sposób ciągły usuwać - czyli ile watów ciepłą napływa do pomieszczenia przez okna, przez ściany, ile generują urządzenia itd.

Z urządzeń to komputer klasy PC z TDP około 100W w idle i okno ok. 3.5 m2 na zachód. Po prostu boję się trochę o koszta. A co do tego urządzenia to warto zaryzykować? Dokupię póżniej do tego np.filtry? Po pilocie i parowniki to czego może być to klon? Już tutaj na forum widziałem klime Beko produkcji... Gree


Chris_W, czy do montażu będzie potrzebna mi koniecznie pompa próżniowa ? Czy wystarczy odpowietrzyć układ wykorzystując ciśnienie czynnika w skraplaczu ?

Więc pozwolę sobie na trochę wykopalisk w swoim temacie.

Niestety, nie zamontowałem klimatyzatora typu split, a powodem tego była niechęć spółdzielni mieszkaniowej. Moje argumenty, że usługę wykona firma instalatorska, że to tylko 1 kW pobieranej mocy i zabezpieczenie przedlicznikowe gG 25A i WLZ na pewno to wytrzyma, że skraplacz postawię na balkonie i nie będę wieszać go na elewacji nie reagowali. Bali się efektu domina czy co ?

Mniejsza z tym. Zakupiłem więc (o zgrozo !) klimatyzator pokojowy o mocy chłodniczej 2.6 kW.



Oto jego etykieta energetyczna:


Wynalazek ten ma jedną ciekawą cechę, a mianowicie można wyjąć plastykowe mocowanie wylotu z kierownicami powietrza i z mocowaniem węża i zamienić je miejscami, dokupić specjalną kratkę sterowaną dodatkowym pilotem i sam klimatyzator umieścić na dworze a wężem wprowadzać chłodne powietrze do pomieszczenia. I teraz się zastanawiam co będzie bardziej efektywne: instalacja standardowa, czyli sprzęt w pokoju i wyrzucanie ciepłego powietrza na zewnątrz, straty na nagrzewaniu się węża plus sprężarki oraz napływ powietrza przez nieszczelności, ale parownik będzie zaciągał powietrze o niższej temperaturze już z pomieszczenia czy "wyjazd" agregatu na balkon i wtłaczanie zimnego powietrza do środka, ale parownik będzie pobierać znacznie cieplejsze powietrze zewnętrzne plus straty na nagrzewanie się węża.

W trybie standardowym, temperatura wylotowa powietrza z parownika wynosi 12°C, zmierzona termometrem wziernikowym.

Dodatkowo wpadłem też na pomysł oklejenia szyb w oknie folią aluminiową, co powinno pozwolić na odbicie większości energii cieplnej trafiającej do pokoju.

elektronik123456789 wrote:

wpadłem też na pomysł oklejenia szyb w oknie folią aluminiową,

Ja stosuję tą metodę od dawna w gorące, słoneczne dni - naklejam (na 6 "kropek" taśmy dwustronnej) wycięty/dopasowany do rozmiaru szyny fragment koca termicznego.

A tak przy okazji - nie pochodzisz czasami ze Szkocji?

Nie pochodzę ze Szkocji, w żadnym wypadku
A czemu zadajesz takie pytanie ?

elektronik123456789 wrote:

Niestety, nie zamontowałem klimatyzatora typu split, a powodem tego była niechęć spółdzielni mieszkaniowej. Moje argumenty, że usługę wykona firma instalatorska, że to tylko 1 kW pobieranej mocy i zabezpieczenie przedlicznikowe gG 25A i WLZ na pewno to wytrzyma, że skraplacz postawię na balkonie i nie będę wieszać go na elewacji nie reagowali. Bali się efektu domina czy co ?

BŁĄD


Bez żadnej zgody mogłeś zamontować jednostkę zewnętrzną na balkonie. To znaczy postawić a nie wieszać na elewacji.

W tym przypadku spółdzielnia nie może nam zabronić instalacji i żadna zgoda nie jest potrzebna. Przerabiałem temat u bratanka w bloku. Administracja doczepiła sie do jednostki zew postawionej na balkonie. Niestety przegrali i klima tak stoi i działa od 5 lat.

Do tego kupił klimę za 1200zł Dalkina, sam zamontowałem i bez pomocy pompy ją odpalaliśmy cały czas działa i chłodzi ok. Tak wiec jak masz trochę pojęcia o takich sprawach to bez problemu sam założysz. Albo samemu zainstalować całego splita i wezwać tylko serwis do ewentualnego zrobienia próżni i nabicia układu.


Teraz mam w rodzinie instalatora klimatyzacji, zakładają w firmach halach itp. Rozmawiałem z nim kilka razy i sam stwierdził że można samemu zainstalować i będzie chodziło ok. Ale wiadomo że każdy instalator tego nie przyzna bo chodzi o $.

Quote:

1. Zamontowanie klimatyzatora na elewacji budynku. Jeżeli budynkiem zarządza Wspólnota mieszkaniowa, to przed umieszczeniem jednostki zewnętrznej na elewacji powinna była Pani zwrócić się o zgodę na umieszczenie jednostki. Nie ma takiego obowiązku jeśli postawi go Pani na balkonie - jeśli jest pani własnością.