Czujnik podczerwieni - zasięg do 3m od ściany do ściany

W jednej zabawce (garnuszku) gdy wsadzi się klocek, rękę czy inny element to przerwana zostaje wiązka podczerwieni i garnek zaczyna śpiewać i świecić.
Ja muszę wykonać podobne urządzenie lecz z opóźnieniem 5 sekundowym i odległość diody odbiorczej od nadawczej ma sięgać do 3 metrów. Zasilanie z transformatora (5V, 3V, 12V - dowolne). Dodatkowo prócz opóźnienia 5 sekundowego wiązka ta może być przerywana nawet i 1000 razy byle nie dłużej jak 5 sekund. Spadające wióry do pojemnika będą przerywać wiązkę setki razy a gdy pojemnik się zapełni, umieszczone nad nim wióry będą przerywać wiązkę na stałe i wtedy lampka będzie sygnalizować napełnienie pojemnika.
Niestety nie mogę zrobić tego na elementach użytych w garnku ponieważ wiązkę można przerwać raz i garnek śpiewa, następnie wyłącza diodę nadawczą na 30 sekund. Miło byłoby gdybyśmy wspólnymi siłami zrobili takie coś. Koszta nie grają roli.

Rozwiązań tego zadania może być kilka. Można próbować robić coś analogowo, można bawić się w jakieś układy cyfrowe ale w tym momencie jedynym tanim i szybkim rozwiązaniem jest zastosowanie mikrokontrolera. Jak dla mnie najtrudniejszą częścią tego projektu jest zbudowanie optyki tj. dobranie odpowiedniej diody nadawczej oraz odbiorczej i ich właściwe zamontowanie na obiekcie. Problemem jaki już w tej chwili przychodzi mi do głowy jest zapylanie lub zabrudzanie elementu nadawczego i odbiorczego(skoro będą jakieś wióry będzie pewnie i brud i pył) które to przerwie strumień światła co może skutecznie sparaliżować dalsze działanie urządzenia. Sam algorytm i oprogramowanie mokrokontrolera nie będzie zbyt wymagające.

->Sołtys_Elbląga Znajdź schemat kitu AVT-2178 i AVT-2044 do tego potrzeba dodać prosty układ opóźniający i układ wykonawczy (jaka to ma być lampka, LED, czy żarówka na 230V?).

Steryd3 wrote:

w tym momencie jedynym tanim i szybkim rozwiązaniem jest zastosowanie mikrokontrolera.

Pod jednym warunkiem że ktoś umie programować i pisał już coś na mikrokontrolery, ma programator itd.
Jeśli autor tematu nie spełnia dwóch tych wymagań będzie miał 10x więcej pracy przy wersji software'owej.

Oczywiście, należy zachęcać ludzi do programowania mikrokontrolerów, ale nie twierdzeniem że jest to jedyny tani i szybki sposób budowy przerzutnika monostabilnego, albo generatora, bo to nie prawda.

Może i racja -nie wszyscy programują mikrokontrolery. Czasem jak widzę tego typu post to zastanawiam się jak ja bym to ugryzł i tak też radzę. Sam nie przepadam za klejeniem 5 scalaków i strojeniu kapryśnych układów analogowych i może temu polecam mikrokontrolery. Co do projektu z zastosowaniem mikrokontolera -zawsze można coś komuś zlecić lub samemu coś spróbować napisać. W końcu start z mikrokontolerami nie jest tak kosztowny-programator do AVRów można mieć za kilkanaście zł natomiast sam AVR za kilka zł. A co do kosztów układu...wydaje mi się, że opcja z mikrokontrolerem jest ogólnie najtańsza -zwłaszcza gdy układ ma być wykonany w więcej niż jednym egzemplarzu. W tego typu układach gdy nie do końca da się określić algorytm działania i przewidzieć pewnych zjawisk, układy oparte o mikrokontroler dają możliwość szybkich modyfikacji- natomiast w układzie opartym o elementy nieprogramowalne pozostaje jedynie zmiana wartości elementów, nożyk i kynar lub w ostateczności kubeł i nowa płytka. Mam też pytanie- jaki kolega ma pomysł na walczenie z zapyleniem nadajnika i odbiornika podczerwieni w układzie analogowym. Z pewnością się da- ale o ile się ten układ rozrośnie?

Quote:

Mam też pytanie- jaki kolega ma pomysł na walczenie z zapyleniem nadajnika i odbiornika podczerwieni w układzie analogowym. Z pewnością się da- ale o ile się ten układ rozrośnie?

"Wallka" z zapyleniem w układzie elektronicznym niewiele da, przypuszczam że chciał byś zmienny próg zadziałania (poprawi odporność na zakłócenia na czystej optyce), ja bym zaproponował detekcję synchroniczną (poprawi stosunek sygnału do szumu), nie zmienia to faktu, że układ elektroniczny nie powiększy czasu pomiędzy przeglądami na czyszczenie, chyba że będzie sterował wycieraczką.

Dlatego jako walkę z zapyleniem stosował bym metody nieelektroniczne, osłony, odpowiednią optykę, lub nawiew czystego powietrza.

Steryd3 wrote:

Problemem jaki już w tej chwili przychodzi mi do głowy jest zapylanie lub zabrudzanie elementu nadawczego i odbiorczego(skoro będą jakieś wióry będzie pewnie i brud i pył) które to przerwie strumień światła co może skutecznie sparaliżować dalsze działanie urządzenia.

Z tym najmniejszy problem. Byłoby to czyszczone przez pomocników, mało tego, wióry które wpadają są mokre (chłodziwo), więc pył odpada. Pojemniki są 3 metry pod ziemią o wymiarach 1.5m x 1.5m.

jarek_lnx wrote:

układ wykonawczy (jaka to ma być lampka, LED, czy żarówka na 230V?).

Bez różnicy, można na wyjściu dać przekaźnik i podłączyć nawet i żarówkę 230V aczkolwiek BHPowiec powie, że bezpiecznie 24V lub 12V.

Steryd3 wrote:

można bawić się w jakieś układy cyfrowe ale w tym momencie jedynym tanim i szybkim rozwiązaniem jest zastosowanie mikrokontrolera.

jarek_lnx wrote:

Steryd3 napisał:
Pod jednym warunkiem że ktoś umie programować i pisał już coś na mikrokontrolery, ma programator itd.
Jeśli autor tematu nie spełnia dwóch tych wymagań będzie miał 10x więcej pracy przy wersji software'owej.

Kiedyś próbowałem zaprogramować atmegę ale poddałem się.

Steryd3 wrote:

Mam też pytanie- jaki kolega ma pomysł na walczenie z zapyleniem nadajnika i odbiornika podczerwieni w układzie analogowym. Z pewnością się da- ale o ile się ten układ rozrośnie?

Jak już wyżej napisałem pyłu minimum, będzie czyszczone przynajmniej raz w tygodniu.

jarek_lnx wrote:

Dlatego jako walkę z zapyleniem stosował bym metody nieelektroniczne, osłony, odpowiednią optykę, lub nawiew czystego powietrza.

Mam duże pole do popisu, chodzi o to, aby układ działał sprawnie, to co zastosuję to moja sprawa, firma płaci za wszystko więc można i wiatraczki.

AVT-2178 ma zasięg 50 metrów i więcej, i w momencie przerwania wiązki alarmuje, tak samo jak mój garnek.

AVT-2044 w sumie to samo, ale układ opóźniający to było by to.

Myślałem o zwykłym układzie do "opóźniania załączania głośników" oparty na trzech elementach, który stosuje niemalże wszędzie, ale próbowałem z nim, próbowałem przerywać wiązkę no i 2 przerwania i przekaźnik pyka, po prostu układ ładuje kondensator.

W AVT-2178 żeby uzyskać opóźnienie zadziałania wystarczy podłączyć punkt Z zamiast z Q5 z którymś dalszym wyjściem Q9-Q14. A co do zasięgu 50m należy zwiększyć R4 żeby zmniejszyć zasięg i prawdopodobieństwo złego działania z powodu odbić od ściany itp.