Którą bruzdownicę kupić ?

Witam,
przymierzam się do zakupu bruzdownicy która głownie będzie służyła do wykonywania bruzd pod instalację elektryczną.

W przedziale cenowym który zamierzam na to przeznaczyć znalazłem min.
Bosch GNF 35 CA ~2000zł
Makita SG1250 ~2300zł
METABO MFE 30 ~2000zł
Milwaukee WCE 30/M ~2050zł
KRESS 1400 MSF ~2300zł
W sieci można znaleźć masę komentarzy dotyczących zarówno Boscha jak i Mikity ale większość mam wrażenie jak gdyby była napisana przez osoby które nigdy nie miały tych urządzeń w rękach. Wiem, że wielu z Was pracuje takimi sprzętami i chciałbym prosić o radę co waszym zdaniem było by najlepszym wyborem chodzi o komfort pracy, trwałość oraz ewentualne koszty serwisowe....

Cześć. Bruzdownica Bosch GNF 35 CA chodzi u mnie już 4 rok i nie ma problemów. Używam do niej odkurzacza GAS 50 + dobrej jakości tarcze. Także polecam ten model. Masz 3 lata gwarancji na niebieskiego Boscha.

Dzięki Marku.... spodziewałem się troszkę większej ilości opinii ale najwidoczniej jest to mało popularne urządzenie Co do odkurzacza to myślałem o czymś bezrowkowym tak około 35 l pojemności.

Możesz w takim razie popatrzeć na GAS25 ma co prawda mniejszą powierzchnię filtrów ale też da radę lub Starmix ISC ARD1425 - świetny odkurzacz daje również radę z żyrafą i gipsem. Ma automatycznie czyszczenie filtra i regulację siły.

oglądałem dzisiaj jakiegoś starmix-a i muszę przyznać, że wyglądał na solidną konstrukcje i nie wiem czy na niego nie padnie

Witam, nigdy workowy odkurzać jak już bez workowy praktyczniejszy ten Starmix to osobiście powiem złom pracowałem na nim 2 miesiące strasznie słaby i co chwila trzeba worki chyba jak sobie ktoś chce dywan odkurzyć w pokoju ale nie na budowę, co do bruzdownicy Boscha GNF 35 CA działa bez zarzutu pracuje już na niej rok czasu, polecam odkurzacz FLEX S47 albo coś innego do nawet do 1000pln kupisz bez workowy ale Starmix cena 1500 dla mnie śmieszna.