Mam mały problem, gdyż nie mogę dobrać się do wnętrzności expresu jura ENA 3. Chciałem go przeczyścić bo widzę przez otwór na szufladę że resztki kawy zbierają się w zakamarkach i pleśnieją.
Doszedłem że z tyłu pod okrągłym logo jest ukryty oryginalny wkręt z owalnym łbem, którego udało mi się wykręcić i odblokować tylne zapadki blokujące obudowę, ale niestety dalej nie mam pojęcia jak odblokować pozostałe zapadki - zatrzaski. Ci Szwajcarzy to cwaniaki.
Bardzo proszę o podpowiedź od fachowców
Dodano po 2 [godziny]:
Chyba sam sobie odpowiem ale przynajmniej będzie dla potomnych.
Z przodu tam gdzie szuflada na fusy również jest wkręt z owalnym łbem - były problemy z wykręceniem jego bo nie miałem specjalnego klucza - chyba dostępnego tylko dla serwisu, ale jakoś płaskoszczypcami wykręciłem go i wyciągnąłem zawleczkę odblokowując zapadki. Obudowa zeszła już bez problemu.
Chytrze zrobione pewnie żeby nikt nie zaglądał tam gdzie niewolno.
W środku było sporo pleśni i resztek po kawie - aż dziwne że nie ma jakichś ogólnodostępnych drzwiczek żeby co jakiś czas użytkownik wyczyścił ten syf.
Doszedłem że z tyłu pod okrągłym logo jest ukryty oryginalny wkręt z owalnym łbem, którego udało mi się wykręcić i odblokować tylne zapadki blokujące obudowę, ale niestety dalej nie mam pojęcia jak odblokować pozostałe zapadki - zatrzaski. Ci Szwajcarzy to cwaniaki.
Bardzo proszę o podpowiedź od fachowców

Dodano po 2 [godziny]:
Chyba sam sobie odpowiem ale przynajmniej będzie dla potomnych.
Z przodu tam gdzie szuflada na fusy również jest wkręt z owalnym łbem - były problemy z wykręceniem jego bo nie miałem specjalnego klucza - chyba dostępnego tylko dla serwisu, ale jakoś płaskoszczypcami wykręciłem go i wyciągnąłem zawleczkę odblokowując zapadki. Obudowa zeszła już bez problemu.
Chytrze zrobione pewnie żeby nikt nie zaglądał tam gdzie niewolno.
W środku było sporo pleśni i resztek po kawie - aż dziwne że nie ma jakichś ogólnodostępnych drzwiczek żeby co jakiś czas użytkownik wyczyścił ten syf.