Dużo osob mnie pytało na forum jak to działa więc nakręciłem filmik . Sprzęgło z tyłu działa na zasadzie jak w pile spalinowej . Dajesz gaz i szczęki zaczepiają o dzwon i napędza koło a z przodu na wale jest koło zębate stożkowe potem pasek i wariator . W wariatorze sa rolki wagi średnio 5.5 gr i dając gazu wariator ściska pasek po czym idzie do góry i skuter się rozpędza . W tym czasie pasek w sprzęgle chowa się do srodka w korektorze momentu obrotowego ( w środku jest sprężyna ) . A by to zrozumieć trzeba mieć piłę stihl czy inną albo kombajn a najlepiej skuter
Mam pytanie odnośnie tego sprzęgła. W skuterze zamontowane jest za przekładnią, natomiast ja musiałem sobie zamontować na wałku zdawczym z silnika. Sprzęgło załączało się od razu i nawet na wolnych obrotach było załączone. Zamontowałem najmocniejsze sprężynki i w dalszym ciągu ciągnie ale już dam rade nawet ręką utrzymać. Co zrobić żeby załączało się przy wyższych obrotach, a nie od samego dołu? Większy dzwon zamontować?
Źle się wyraziłem, mam silnik stacjonarny w którym potrzebowałem sprzęgła, więc wziąłem ze skutera przerobiłem i zamocowałem na wale tego silnika.
Sprzęgło cały czas jest zapięte, nawet po zamontowaniu najtwardszych sprężynek w nim nie jest różowo. Mogę zatrzymać ręką ale czuć że trochę ciągnie.
Bo żeby to działało musisz mieć i wariator i sprzęgło, to odpowiada za odpowiednie napięcie paska. Przy małych obrotach sprzęgło jest rozprzęgane, wraz ze wzrostem obrotów, na skutek działania siły odśrodkowej, rolki w wariatorze wędrują od środka na zewnątrz, co powoduję zaciskanie się kół ciernych i napinanie paska, co z kolei wywołuje zwiększanie odstępu pomiędzy kołami ciernymi sprzęgła, a co za tm idzie jego zasprzęglanie. Skutery to były zabawki, swojego czasu chiński silnik 4t rozbierałem w mak i składałem w 1h z demontażem i montażem;)
Witam
Zakupiłem sobie ostatnio ze względu na cenę takie sprzęgło od skutera
chcę wykorzystac to jako takie małe koło zamachowe, ale to akurat nie ważne, ogólnie chciałbym zapytać o dzialanie. Patrząc na filmiku szczęki zaciskają dzwon, który przekłada napęd na koło, no i wlaśnie.
Tak jak napisał stalewiak po napięciu paska napędowego rozszerza się sprzęgło i chyba powinny zacisnąć się szczęki, czy tak???
natomiast po ręcznym rozszerzeniu sprzęgła (Takim jakby przekręceniu) szczęki ani drgnęły czyli dzwon się nie zatrzaśnie. Rozebrałem to i wygląda tak
W jaki sposób ma to zadziałać???
Ale co tu podpowiadać. Szczek nie zaciska odpychające koło bezpośrednio. Dzieki temu, ze koło sie rozszerza zmniejsza sie srednica po jakiej chodzi pasek a tym samym wzrasta predkość koła. Przy odpowiedniej predkosci siła odśrodkowa przewyzsza siłe od spręzyn i odpycha szczeki sprzegła w strone dzwonu. Tarcie i siła nacisku szczeki na dzwon robią swoje i napęd jest zasprzeglony. Nawet bez rozpychania talerzy mozna osiągnąć predkość odpowiednia do uruchomienia sprzegła.
Szybkie pytanie z innej beczki ale nawiązujące do tematu. Posiadam skuter w którym powinien być pasek 17,5 x 808, poprzedni właściciel założył 17,5 x 804 . Skuter jest wolny na starcie, na wolnych obrotach, nie ma sił ruszyć. Na wysokich obrotach ma siłę ale jak mocno go przeciągnę pod jakąś górę znowu traci moc. Czy na logikę może to być wina tego przykrótkiego paska? czy raczej winy szukać w czym innym bo objawy krótkiego paska były by inne?
Witam mam pytanie zakupiłem nowy skuter jedze już nim 2 tydz i zauwazylem że gdy nim ruszam to czuje drgania ale tylko gdy ruszam na niskich obrotach puźniej jak się już rozkręci to spoko nie wiem co może być tego przyczyną ? I jeszcze pytanie z innej półki ... czy jak jechałem z góry a silnik pracował na małych obrotach to mogłem spalić sprzęgło ?? bo jest teraz na dotarciu więc nie wiem ?? prosze o odpowiedź
Dodano po 29 [minuty]:
z góry jechałem ponad 70km/h mogło się coś popsuć bo skuter jeszcze nie dotarty a silnik chodzil na niskich obrotach gdy jechałem