Witam, mam problem z za niskim ciśnieniem Doładowania, efekt:
- paliwo o 4litry w górę,
- podczas wciskania gazu od 0% do ok 70% auto "idzie" a od 70 do 100% brak reakcji i zero efektu,
- przy 24 tonach efekt jazdy jak "400" brak przyspieszenia.
Zrobiłem test turbiny i mam taki efekt:
obroty silnika:
- 500 -1,2bar,
- od 800 do 1250 -1.5bar do 1.9bar,
- od ok. 1260 wskakuje na 2,6 bar i tak do maks 1750/min,
- 1900/min auto nie ciągnie dalej "efekt odcinki".
Temperatura doładowania ok 34C przy 30C temp zewnętrznej.
Turbina niby ok, szczelny intercooler, nie kopci, regulacja zrobiona zaworów itp.
Co brać pod uwagę?
- czujnik doładowania?
- zapchany intercooler?
Jakieś sugestie , od czego zacząć?
Dzięki i Pozdro.
- paliwo o 4litry w górę,
- podczas wciskania gazu od 0% do ok 70% auto "idzie" a od 70 do 100% brak reakcji i zero efektu,
- przy 24 tonach efekt jazdy jak "400" brak przyspieszenia.
Zrobiłem test turbiny i mam taki efekt:
obroty silnika:
- 500 -1,2bar,
- od 800 do 1250 -1.5bar do 1.9bar,
- od ok. 1260 wskakuje na 2,6 bar i tak do maks 1750/min,
- 1900/min auto nie ciągnie dalej "efekt odcinki".
Temperatura doładowania ok 34C przy 30C temp zewnętrznej.
Turbina niby ok, szczelny intercooler, nie kopci, regulacja zrobiona zaworów itp.
Co brać pod uwagę?
- czujnik doładowania?
- zapchany intercooler?
Jakieś sugestie , od czego zacząć?
Dzięki i Pozdro.