Witam,
Właśnie wyczerpał mi się toner startowy w mojej drukarce, dlatego zacząłem drążyć temat taniego drukowania na tej drukarce.
Wczytałem że opcje są 3 - albo napełnić toner i wymienić na nim chip (x4 dla każdego koloru), albo zainstalować chip po USB (modyfikacja firmware drukarki), albo zamontować wieczny chip zamiast eepromu na płycie głównej. Na allegro taki chip to w tej chwili 140zł, niby nie dużo, ale chciałbym spróbować to zrobić samemu.
Przeglądając ten temat, wyczytałem jak to mniej więcej działa w gorszej drukarce. W związku z tym mam kilka pytań.
1. Czy na płycie jest ten sam eeprom (24C64) i podobny rozkład pamięci?
2. Czy wieczne chipy to mikroprocesory, które emulują eeprom i ignorują zapis w komórki z licznikami stron, będna etc?
3. Są jakieś mikroprocesory, które by się tutaj nadały do emulacji tego eepromu
3. Czy nie jest dobrym rozwiązaniem wylut chipa z p. głównej, wyzerowanie liczników i wyprowadzenie nóżki WP (write protect) pod przełącznik. Wtedy jak będziemy chcieli zmienić ustawienia drukarki (WiFi, adres IP, nr telefonów dla faksu) to odblokowujemy zapis, wprowadzamy zmiany, zapisujemy, blokujemy pamięć ponownie. Dzięki temu przy wydruku drukarka nie zmodyfikuje liczników (bo będzie włączona blokada zapisu).
4. A może taki hack by tutaj zadziałał: http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=077GLsEMV2E
5. Co myślicie o chipach na USB? Idzie to gdzieś bezpłatnie pobrać?
6. I na koniec, czym najlepiej zrobić dziurkę w obudowie tonera? Widziałem że ludzie mają jakieś groty do lutownic w kształcie wierteł koronkowych (otwornic), bo wiercenie chyba odpada, ze względu na opiłki tworzywa sztucznego?
Pozdrawiam
Właśnie wyczerpał mi się toner startowy w mojej drukarce, dlatego zacząłem drążyć temat taniego drukowania na tej drukarce.
Wczytałem że opcje są 3 - albo napełnić toner i wymienić na nim chip (x4 dla każdego koloru), albo zainstalować chip po USB (modyfikacja firmware drukarki), albo zamontować wieczny chip zamiast eepromu na płycie głównej. Na allegro taki chip to w tej chwili 140zł, niby nie dużo, ale chciałbym spróbować to zrobić samemu.
Przeglądając ten temat, wyczytałem jak to mniej więcej działa w gorszej drukarce. W związku z tym mam kilka pytań.
1. Czy na płycie jest ten sam eeprom (24C64) i podobny rozkład pamięci?
2. Czy wieczne chipy to mikroprocesory, które emulują eeprom i ignorują zapis w komórki z licznikami stron, będna etc?
3. Są jakieś mikroprocesory, które by się tutaj nadały do emulacji tego eepromu
3. Czy nie jest dobrym rozwiązaniem wylut chipa z p. głównej, wyzerowanie liczników i wyprowadzenie nóżki WP (write protect) pod przełącznik. Wtedy jak będziemy chcieli zmienić ustawienia drukarki (WiFi, adres IP, nr telefonów dla faksu) to odblokowujemy zapis, wprowadzamy zmiany, zapisujemy, blokujemy pamięć ponownie. Dzięki temu przy wydruku drukarka nie zmodyfikuje liczników (bo będzie włączona blokada zapisu).
4. A może taki hack by tutaj zadziałał: http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=077GLsEMV2E
5. Co myślicie o chipach na USB? Idzie to gdzieś bezpłatnie pobrać?
6. I na koniec, czym najlepiej zrobić dziurkę w obudowie tonera? Widziałem że ludzie mają jakieś groty do lutownic w kształcie wierteł koronkowych (otwornic), bo wiercenie chyba odpada, ze względu na opiłki tworzywa sztucznego?
Pozdrawiam