elektroda film
YouTube film
www.youtube.com/watch?v=iNvHOlzW3Cc
Zamieszczam film na YouTube jak subwoofer zachowuje się po 5 minutach pracy od włączenia. Bass jest ciągle, urządzenie nie traci mocy ale zaczyna trzaskać razem z basem.
Odpalam subwoofer i przez 3 minuty może grać pełną mocą potem zaczyna wariować. Ściszam muzykę i przez dwie minuty jest w porządku i znowu zaczyna trzaskać (znowu mogę ściszyć na minutę).
Wymieniłem we wzmacniaczu subwoofera JBL 200/230 końcówkę mocy z ST TIP35C/TIP36C na odpowiedniki BD249C/BD250C w CyberNode w Warszawie (cnd.com.pl) gdzie nikt nie potrafił powiedzieć jakiej firmy są to tranzystory.
Końcówka mocy się spaliła jak zrobiłem zwarcie w tranzystorze sterującym Q105 między kolektorem a emiterem. Spaliłem opornik R115, bezpiecznik i końcówkę mocy Q107, Q108
Tranzystory sterujące sprawdziłem odlutowane i są okey.
Czy może to być kiepska jakość tranzystorów końcówki mocy to, że gra przez moment bardzo dobrze a po chwili zaczyna trzaskać jak na załączonym filmie?
Najbardziej nie wiem właśnie jak wytłumaczyć to, że wszystko przez 5 minut gry na maksymalnej głośności jest okey.
Na początku myślałem, że może się przegrzewają ale zamocowałem bardzo dobrze do radiatora z komputerową pastą termo przewodzącą i podkładką z miki.
Może ktoś miał kiedyś podobny problem i domyśla się o co chodzi.
YouTube film
www.youtube.com/watch?v=iNvHOlzW3Cc
Zamieszczam film na YouTube jak subwoofer zachowuje się po 5 minutach pracy od włączenia. Bass jest ciągle, urządzenie nie traci mocy ale zaczyna trzaskać razem z basem.
Odpalam subwoofer i przez 3 minuty może grać pełną mocą potem zaczyna wariować. Ściszam muzykę i przez dwie minuty jest w porządku i znowu zaczyna trzaskać (znowu mogę ściszyć na minutę).
Wymieniłem we wzmacniaczu subwoofera JBL 200/230 końcówkę mocy z ST TIP35C/TIP36C na odpowiedniki BD249C/BD250C w CyberNode w Warszawie (cnd.com.pl) gdzie nikt nie potrafił powiedzieć jakiej firmy są to tranzystory.
Końcówka mocy się spaliła jak zrobiłem zwarcie w tranzystorze sterującym Q105 między kolektorem a emiterem. Spaliłem opornik R115, bezpiecznik i końcówkę mocy Q107, Q108
Tranzystory sterujące sprawdziłem odlutowane i są okey.
Czy może to być kiepska jakość tranzystorów końcówki mocy to, że gra przez moment bardzo dobrze a po chwili zaczyna trzaskać jak na załączonym filmie?
Najbardziej nie wiem właśnie jak wytłumaczyć to, że wszystko przez 5 minut gry na maksymalnej głośności jest okey.
Na początku myślałem, że może się przegrzewają ale zamocowałem bardzo dobrze do radiatora z komputerową pastą termo przewodzącą i podkładką z miki.
Może ktoś miał kiedyś podobny problem i domyśla się o co chodzi.