Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Głowica UKF - Zamiana polskiej na niemiecką Telefunken w Calypso

tarasw 01 Jul 2013 20:16 12192 21
  • #1
    tarasw
    Level 16  
    Witam, przymierzam się do uruchomienia Calypso z głowicą od Telefunkena.

    Co ciekawe mechanicznie głowice są zbliżone rozmiarowo, no od drugiej strony są zrobione podejścia od anteny i zasilania.

    Głowica Telefunkena jest bardzo ładnie pokazana na stronie Link

    Mam pytanie jak podłączyć zacisk nr. 2 polaryzujący siatkę triody wzmacniacza.
    Głowica UKF - Zamiana polskiej na niemiecką Telefunken w Calypso
    W polskiej głowicy jest to robione za pomocą rezystora katodowego - niestety nie opisany.
    Głowica UKF - Zamiana polskiej na niemiecką Telefunken w Calypso Opis poniżej (nie znam niemieckiego) zda się sugerować iż "Negative Gittervorspannung " ma wynosi aż 20V !
    Głowica UKF - Zamiana polskiej na niemiecką Telefunken w Calypso

    Czy wystarczy wykorzystać napięcie polaryzujące z siatki lampy ECH81?

    Tam (tj. Telefunken Jubilate) głowica jest nieco inna i jest rezystor 150 ohm w katodzie wzmacniacza w.cz.
    Głowica UKF - Zamiana polskiej na niemiecką Telefunken w Calypso
  • #2
    ankowalik
    Level 24  
    "Zarezykuj' obie opcje:
    1. masa
    2. ujemne z ARW
    I zobaczyć co z tego wynikło.
    W moich stronach mówią: jest rezyko, jest przyjemnośc :D
    a.
    PS Myślę, ze w obu przypadkach będzie OK
  • #3
    Futrzaczek
    VIP Meritorious for electroda.pl
    http://www.oldradio.de/service/schaltungen/schaltungen/telefunken/telefunken_caprice.png
    Tutaj (głowica bez ARCz, ale obwód wejściowy identyczny) jest połączona z masą (dla sygnałów zmiennych) i na lekkim potencjale ujemnym (wkutek przepływu prądu przez siatkę sterującą EF89).

    Owe 20V może dotyczyć napięcia regulacyjnego, co byłoby zbliżone do prawdy. Wartości napięcia uzyskiwane z detektora mogą (co do modułu) tyle wynosić.

    Podłączenie do ARW nie ma większego sensu; pętla ARW jest "głucha" na sygnał FM w większości odbiorników.
  • #4
    Tomek Janiszewski
    Level 32  
    Rezystor katodowy w polskich głowicach (gdzie z reguły nie stosowano ARW) miał zwykle oporność 180Ω (głowice DEA) a w głowicy użyrej w OR Calypso nawet 220Ω: http://www.fonar.com.pl/audio/schematy/radioamator/1960_01_1.htm
    Bezpośrednie połączenie z masą końcówki ARW głowicy budzi w tej sytuacji obawy o przeciązenie lampy. Aby tego uniknąć - można spróbowac obniżyć napięcie zasilające głowicę (właczając dodatkwy rezystor w szereg z istniejącym R605), lub doprowadzić do końcówki ARW niewielkie ujemne napięcie (za pośrednictwem dzielnika lub potencjometru montażowego z rezystora ogólnego minusa, oznaczonego jako R62 na poniższym wyraźniejszym schemacie
    http://www.fonar.com.pl/audio/schematics/radio/tube/calypso_ramona_rumba.htm .
    Można też wpiąć się na kondensator C22 na gdzie występuje niewielkie napięcie ujemne wywołane prądem siatki lampy EF89, a przy silnym sygnale FM - pojawi się napięcie ARW za sprawą detekcji siatkowej. W każdym przypadku należy zmierzyć prąd pobierany przez wzmacniacz w.cz, tak aby moc tracona w anodzie ECC85 nie przekroczyła 2,5W.
  • #5
    tarasw
    Level 16  
    Witam,

    Pierwsze eksperymenty przeprowadziłem już wczoraj wieczorem. Napięcie anodowe podłączyłem przez rezystor 30k ( był przy głowicy na drucie), spadek napięcia na nim zmierzone 89V zatem mamy na lampie ponad 3,5W. Napięcie na złączu 2 podłączyłem po 1M rezystora R18 czyli ARW. Generalnie ARW "głuchy" czyli 0V.

    Głowica żyje, odbiera od 86 do 100 MHz na razie z generatora ( 1mV mod FM) bo na antenie KD (kawał druta) nie udało mi sie w piwnicy nic złapać z eteru, inna sprawa, że p.cz. jest tak na słowo honoru.

    Przeszczep głowicy trwa, trochę prac mechanicznych jest wymaganych.

    Zastanawia mnie obecność kondensatorów rzędu 56pF na wyjściu - czyżby obwód rezonansowy na wyjściu? No i dostrzegłem BYCZY napis na głowicy 41.1290 czyli inna.
    Głowica UKF - Zamiana polskiej na niemiecką Telefunken w Calypso
    Przed sekundą (szukając 41.1290 UKW Mischteil) znalazłem zda się ciekawy dokument Link. Jest tam 30k ale podłączony do złącza 2!

    Widać nie przywiązałem wystarczającej uwagi do zebrania dokumentacji - jak w przypadku Menueta
  • #6
    Javoreczek
    Level 22  
    tarasw wrote:
    Przed sekundą (szukając 41.1290 UKW Mischteil) znalazłem zda się ciekawy dokument Link. Jest tam 30k ale podłączony do złącza 2!


    Tak sobie patrze na tą dokumentację i końcówka nr 2 w głowicy 41.1290 nie odpowiada końcówce nr 2 w głowicy 41.1957 której schemat wkleiłeś na początku. W 41.1290 napięcie polaryzacji siatki doprowadzane jest moim zdaniem na końcówkę nr 7 i w części rozwiazań pokazanych w tym dokumencie łączy się ją z ujemnym napięciem z detektora stosunku, gdzie -20V faktycznie nie jest niczym dziwnym.
  • #7
    studisat
    Tube radio receivers specialist
    To wyprowadzenie w najprostszym przypadku łączysz do masy. Wtedy wzmacniacz w.cz. pracuje bez ARW.
    Tradycyjne ARW w odbiorniku AM/FM jest nieczynne dla zakresu UKF. Tak jest w każdym polskim radiu.

    Jak koniecznie chcesz mieć ARW dla głowicy - ale tylko przy silnych sygnałach, bo zmniejszysz czułość radia na zakresie UKF!!! - to trzeba przyjrzeć się jak jest podłączony wtórny obwód LC filtru p.cz. podłączony do siatki drugiej lampy (za ECH81) w p.cz. Jeśli dwójnik RC jest od strony masy to sprawa prosta - bierzez rezystor 220 - 470k do punktu 2 w głowicy a od punktu 2 w głowicy do masy kondesator ceramiczny 22 - 47n.

    Jeśli taki dwójnik RC jest od storny siatki lampy to możesz spróbować się dołączyć do siatki - ale skoryguj potem zestrojenie p.cz. Możesz dokonać modyfikacji i zamienić mijescami wtórny obwód LC filtru z dwójnikiem. Wszystko zlaeży od sposobu montażu, układu ścieżek na płytkach drukowanych itd.

    Taki dwójnik jest wymagany by lampa mogła też dobrze pracować jako ogranicznik dla silniejszych syngałów. Odkładane na nim napiecie jest proporcjonalne do napiecia p.cz. doprowadzanego do siatki lampy.


    Na szczęście w Calypso masz ten pierwszy przypadek. Czyli łączysz punkt 2 głowicy do miejsca połączenia C22 (220pF), R13 (220kΩ), przez opisany rezystor. Oczywiście punkt 2 do masy blokujesz kondesatorem cermaicznym 22nF - 47nF. Przy takim połączeniu na tym kondesatorze nie będzie więcej jak 10V napięcia - czyli nawet 100nF - 220nF na 63V monolityczny będzie OK.
    (schemat Calypso: http://www.trioda.nazwa.pl/fonar/audio/schematics/radio/tube/calypso_druk.htm).


    Ten dodatkowy filtr RC jest potrzebny aby niepotrzebnie nie modulować wzmocnienia głowicy śmieciami a postaci modulacji AM spowodowanej tzw. mulipath'em - czyli wielotorowością - czy też zakłoceniami od iskrzących urządzeń.

    Sterowanie tego punktu 2 głowicy z minusa kondesatora elektrolitycznego w detektorze stosunku też jest możłiwe ale niestety za mocno zredukuje czułość odbiornika. (w polskich radiach warto za to połączyć trzecią siatkę z minusem tegoż kondesatora - zmniejsza się zmiana poziomu głośności od poziomu sygnału stacji a i sam detektor stosunkowy pracuje lepiej - zazwyczasj g3 w w ostatniej lampie pcz. FM jest połączona z masą). Trzeba zastosować dodatkowy dzielnik napięcia.

    Dla silnej stacji w niesymetrycznym detektorze w typowym radiu lampowym będzie napięcie ujemne rzędu -20 ÷ -50V (EM84 wymaga dla zetknięcia pasków -21V a układ rezystorów pomiędzy EM84, detektorem stosunku i detektorem dla ARW dla zakresów AM i tak tworzy jeszcze dzielnik dla tego napięcia z opisanego kondesatora). Dla zatkania lampy ECC85 wystarczy zdecydowanie mniej.
  • #8
    tarasw
    Level 16  
    Poświęciłem dzisiejszy wieczór dokładnej wiwisekcji posiadanej głowicy.

    Różni się kilkoma istotnymi szczegółami od 41.1957, której schemat miałem dostępny i publikowałem wcześniej.

    Stosując metodę "zielonego i czerwonego ołóweczka" schemat po sprawdzeniu wygląda tak:

    Głowica UKF - Zamiana polskiej na niemiecką Telefunken w Calypso

    Różnice są na tyle istotne że aż za cud należy uznać, iż udało mi sie ożywić i otrzymać jakikolwiek sygnał z głowicy, nawet zniekształcony i słaby.

    Z różnic stwierdzonych to:
    - brak diody do ARCz - ale tego łatwo się było domyśleć
    - zmiana obwodu wejściowego - czyli już wiemy dlaczego nie odbierało na kawałku druta - musi być pełen dipol
    - brak opornika katodowego we wzmacniaczu w. cz. - chyba nie uciekniemy od podania ujemnego napięcia na siatkę - PYTANIE: jakie i skąd je pobrać najlepiej,
    - rozdzielenie anodowego i wyprowadzenie opornika 33k poza głowicę (tu okazało się, iż złącze nr 6 jest tylko urwane i niewidoczne na zewnątrz - poprawiłem. czyli już wiem dlaczego dołączony był opornik 30k, kondensator C616 ma mniejsza pojemność bo dochodzą pojemności montażowe. PYTANIE: jak podać anodowe? Czy pełne 216V na 6 i poprzez opornik 30k na 1?

    Pozdrawiam,

    Wojtek
  • Helpful post
    #9
    Tomek Janiszewski
    Level 32  
    30kΩ to całkiem normalna wartość opornika w obwodzie zasilania mieszczacz (np. w polskich głowicach DEA stosowano tu 27kΩ). Natomiast w obwodzie zasilania stopnia w.cz. powinien znaleźć się rezystor odsprzęgający - w okolicach 1kΩ.
    Napięcie ujemne dla polaryzacji siatki triody wzmacniacza w.cz. (na poziomie -2V) można pobrać za pośrednictwem dzielnika lub potencjometru montażowego ok. 100kΩ oraz kondensatora filtracyjnego (np. blokowy lub MKT rzędu 1uF) z rezystora ogólnego minusa, jaki występuje w OR Calypso.
  • #10
    tarasw
    Level 16  
    Spróbowałem - działa, z dokumentacji wynika że ten rezystor w obwodzie zasilania stopnia w.cz. może być i 8k.

    Przy 1k prąd pobierany w tej gałęzi to 5 mA , generator pobierał 2,7 mA.

    Mam jeszcze wątpliwości co do wyprowadzenia sygnału do wzmaczniacza p. cz. Jakkolwiek to działa to do końca nie jestem przekonany, który ze sposobów pokazany w dokumentacji głowicy 41.1290 jest najodpowiedniejszy.
    Głowica UKF - Zamiana polskiej na niemiecką Telefunken w Calypso

    W otrzymanej głowicy były przylutowanie 3 kondensatory, na dwu 56pF zrobiony był jakgdyby dzielnik napięcia. Trzeci podłączony 39pF był do precyzera.

    Który układ należy użyć w przypadku Calypso?

    Czy kombinacja kondensatorów 2x56pF wraz z cewką L612 stanowić ma obwód rezonansowy?

    Głowica wykazuje, na moje oko trochę słabą czułość na zaciskach wejściowych - nie udaje mi się złapać żadnej stacji ( antena PzD - pętla z druta), po podaniu sygnału z generatora FM wykazuje niską czułość (kilkadziesią mV), już prawie jest lepiej przy pojemnościowym sprzężeniu na bańkę ECC85. Coś tu można poprawić? Sprawdzić?
  • #11
    Driver-
    Level 38  
    tarasw wrote:

    - zmiana obwodu wejściowego - czyli już wiemy dlaczego nie odbierało na kawałku druta - musi być pełen dipol
    Nie musi być pełen dipol ta głowica ma wejście symetryczne 300Ω (kablem symetrycznym) ale można podłączyć również kabel koncentryczny 75Ω, żyłę środkową na jeden z zacisków anteny a oplot na masę. Symetrię wejścia antenowego zapewniają kondensatory 39pF C601 i C605, jednocześnie wprowadzają transformacje impedancji 75Ω/300Ω jeśli podłączymy antenę kablem koncentrycznym, wiec w obu przypadkach mamy dopasowanie impedancji linii przesyłowej do obwodu wejściowego. Przerobienie obwodu na obwód rezonansowy z jednym kondensatorem spowodowało brak symetrii, a to wzrost zakłóceń przenikających do obwodu siatkowego wzmacniacza w.cz. przez pojemności pasożytnicze pomiędzy cewkami L601 i L602. Pojedynczy kondensator powinien mieć pojemność 2x mniejszą czyli 19,5pF jeśli dałeś 39pF to tym samym przestroiłeś obwód wejściowy w kierunku niższych częstotliwości co powoduje spadek sygnału na wejściu antenowym i obniżenie czułości. W oryginalnej głowicy "Calypso" cewki są tak połączone że tworzą sprzężenie autotransformatorowe z wejściem symetrycznym zmniejszając odpowiednio impedancję 300Ω wejścia antenowego na impedancję wejściową wzmacniacza w.cz. o wspólnej siatce i symetryzują wejście antenowe. Tu również można podłączyć niesymetrycznie 75Ω.
    tarasw wrote:
    Spróbowałem - działa, z dokumentacji wynika że ten rezystor w obwodzie zasilania stopnia w.cz. może być i 8k.

    Przy 1k prąd pobierany w tej gałęzi to 5 mA , generator pobierał 2,7 mA.

    Ważną sprawą jest prawidłowy punkt pracy wzmacniacza w.cz. Anodowy obwód rezonansowy ma tzw. oporność dynamiczną i jest ona wraz z opornością wejściową mieszacza obciążeniem anodowym triody wzmacniacza w.cz. Jednocześnie do obwodu rezonansowego równolegle połączona jest oporność lampy anoda katoda, zależna od punktu pracy, jeśli będzie ona zbyt mała (zbyt duży prąd anodowy) będzie tłumić nadmiernie obwód rezonansowy. Z kolei zbyt duża oporność anoda katoda (mały prąd anodowy) spowoduje że spadek wzmocnienia. Zatem punkt pracy lampy wzmacniacza w.cz. musisz dobrać na maksymalne wzmocnienie tego stopnia. Po każdej zmianie punktu pracy musisz zestrajać ponownie filtr anodowy wzmacniacza w.cz, gdyż zmiana oporności anoda katoda ma pewien wpływ na częstotliwość obwodu rezonansowego w anodzie. Sprawdzasz zawsze na częstotliwości środkowej pasma przestrajana.
    tarasw wrote:
    Mam jeszcze wątpliwości co do wyprowadzenia sygnału do wzmaczniacza p. cz. Jakkolwiek to działa to do końca nie jestem przekonany, który ze sposobów pokazany w dokumentacji głowicy 41.1290 jest najodpowiedniejszy

    W otrzymanej głowicy były przylutowanie 3 kondensatory, na dwu 56pF zrobiony był jakgdyby dzielnik napięcia. Trzeci podłączony 39pF był do precyzera.

    Który układ należy użyć w przypadku Calypso?
    Dwa kondensatory "jakgbyby dzielnik napięcia" to pojemność rezonansowa (wypadkowa szeregowa) i dopasowanie impedancji. Kondensatory te tworzą pojemnościową transformację impedancji, oporności dynamicznej filtru p.cz. głowicy na oporność wejściową stopnia p.cz. W układach "C", "D" i "E" z dużej na mniejszą, w układach "F" i "G" z dużej na większą w tych układach dodatkowe oporniki zmniejszają dobroć filtru aby zapewnić wymaganą selektywność. Natomiast układy "A" i "B" nie wprowadzają transformacji. Konfiguracja wyjścia p.cz. zależy od zakładanej selektywności gdyż filtr może pracować jako jedno lub dwuobwodowy oraz od oporności wejściowej wzmacniacza p.cz, w szczególności od oporności wejściowej danego typu lampy. Oporność wejściowa lamp maleje ze wzrostem częstotliwości. Katalog podaje że ECH81 z heptodą pracującą jako wzmacniacz w.cz. przy f=100MHz ma oporność wejściową ~20kΩ, można przyjąć że na f ~10MHz będzie ona w granicach ~200kΩ. Na początek zostawił bym wyjście p.cz. głowicy tak jak jest i dokładnie zestroił cewki filtru na 10.7MHz, sprzęgając generator 10,7MHz na bańkę lampy głowicy, wejście antenowe zwarte, stopniowo zmniejszając poziom sygnału z generatora stroisz jak poniżej. Jeśli czułość w dalszym ciągu będzie niezadowalająca, możesz wypróbować wariant "F" z opornikiem miedzy BC i bez niego. W wariancie "F" pojemność równoległa do BC zależy od długości kabla ekranowanego łączącego wyjście głowicy z wejściem wzmacniacza p.cz. ponieważ jego pojemność dodaje się do pojemności na BC, wiec pojemność ba BC trzeba dobrać (7÷25pF). Przy okazji sprawdzić zestrojenie filtrów pasmowych p.cz.
    Głowica UKF - Zamiana polskiej na niemiecką Telefunken w Calypso
    Najpierw podając 10,7 na C mierzysz napięcie stałe w punkcie B i stroisz kolejno filtry II, III, IV na maksimum sygnału stopniowo zmniejszając poziom sygnału z generatora. Sprzęgasz generator na D i stroisz filtr głowicy na maksimum wskazań, mierząc na B. Przełączasz miernik na A zwiększasz nieco poziom z generatora i stroisz I na 0V napięcia stałego. Teraz możesz przystąpić go strojenia głowicy podłączając generator na wejście antenowe. Wyjście generatora jest niesymetryczne, wiec łączysz kabel do jednego ze styków gniazda antenowego a ekran do masy radia. Zestrajasz trymerem C607 filtr w.cz. anodowy później rdzeniem L602 filtr wejściowy, oba na częstotliwości środkowej pasma FM. Przestrajasz się na górną częstotliwość końcową i stroisz trymer C606 na najczystszy odbiór, stroi się nim tylko na górnej częstotliwości końcowej. Sprawdzasz współbieżność strojenia heterodyny ze wzmacniaczem w.cz. Opis procedury znajdziesz na forum. Podczas korekcji współbieżności strojenia nie poprawiasz zestrojenia filtru antenowego, stroi się go tylko raz na częstotliwości środkowej pasma FM.
  • #12
    studisat
    Tube radio receivers specialist
    tarasw wrote:

    Z różnic stwierdzonych to:
    - brak diody do ARCz - ale tego łatwo się było domyśleć

    Najmniejszy problem. Zresztą bez przebudowy detektroa stosunku w radiu nie sporzystałbyś z tej diody. Przy okazji takiej przebudowy musiałbyś oczko EM84 zastępić oczkiem EM87 (o dwukrotnie większej czułości)

    tarasw wrote:

    - zmiana obwodu wejściowego - czyli już wiemy dlaczego nie odbierało na kawałku druta - musi być pełen dipol

    Nie musi być dipol. Jeden drut wystarcza. Jeśli cewka na wejściu nie ma odczepu (także sztucznego zrobionego kondasatorami) to teoretycznie jeden koniec łączysz z masą drugi do drutu jako anteny. Jednak zazwyczaj lepiej sprawują sie dwa kawałki drutów wetknięte do dwóch zacisków gniazda antentowego.

    A radio zagra nawet z drutem wetkniętym do jednego z zacisków gniazda antenowego.

    Ja zaczynałem edukację jako pierwszoklasisa to radio Relaks II grało wyśmienicie na UKF'ie z kawałkiem metrowego drutu mimo iż do nadajnika było ponad 30km.

    Zdecydowanie lepiej jest kupić symetryzator na zakres UKF (unikaj tych z maleńkim rdzeniem - działają kiepsko). Zyskasz na czułości radia. (przy braku strat w symetryzatorze - czułość wzrośnie dwukrotnie!!!).
    Jesłi zaś cewka wejściowa ma pośrodku oczep to nie potrzeba symetryzatora antenę 75Ω podłączasz do jednego z wejść a ekran kabla do masy w pobliżu tejże cewki. Tu masz wzrost dwukrotny czułości gwarantowany.

    tarasw wrote:

    - brak opornika katodowego we wzmacniaczu w. cz. - chyba nie uciekniemy od podania ujemnego napięcia na siatkę - PYTANIE: jakie i skąd je pobrać najlepiej,

    Dane lampy ECC85 i podany typowy punkt pracy. Ew schemat. Można oszacować wartość prądu anodowego i obliczyć napięcie ujemne. (około -1.3 - -1.8V)
    Ale ja jestem przekonany że niedokładnie się przypatrzyłeś.

    W radiu lampowym trudno o stałe o takowe napięcie ujemmne (rżedu -1.3 - -1.8V) względem masy.

    Opisywałem jak sobie poradzić z ARW i polaryzacją ECC85 w głowicy. To tylko jeden rezystor, kondesator zamontowany w pobliżu filtru p.cz. i kawałek przewodu łączący z głowicą. Napięcie podawane na oczko EM84 z detektora stosunku będzie zatykać wzmanciacz w.cz. a p.cz. jest tak skonstruowane że ogranicza tylko dla silnych stacji gdy zanika działanie ograniczające sygnał w detektorze stosunku - kompromis pozwalający ograniczyć liczbę stopni p.cz.

    Na siatce sterującej drugiej lampy p.cz. a dokładniej na opisanym przeze mnie dwójniku RC będzie napięcie rzędu -0,4V przy braku sygnału i osiągnie około -5V dla silnych stacji.

    tarasw wrote:

    - rozdzielenie anodowego i wyprowadzenie opornika 33k poza głowicę (tu okazało się, iż złącze nr 6 jest tylko urwane i niewidoczne na zewnątrz - poprawiłem. czyli już wiem dlaczego dołączony był opornik 30k, kondensator C616 ma mniejsza pojemność bo dochodzą pojemności montażowe.[b] PYTANIE: jak podać anodowe?

    Z kondesatorem C616 mylisz się. Zastosowano taki aby nie miał pasożytniczego rezonansu dla w.cz. Tam nawet 1nF będzie OK pod warunkiem niskiej indukcyjności własnej.

    A wartość rezystora mniejsza - bo pewnie było mniejsze Ua.

    Zresztą mieszacz samodrgajacy na triodzie sam się "reguluje".
    Możesz popróbować zmieniać wartość tego rezystora od 22k do 47k.
    Nie wiem czy stwierdzisz "na słuch" różnicę w czułości.

    Dodano po 13 [minuty]:

    Driver- wrote:
    Ważną sprawą jest prawidłowy punkt pracy wzmacniacza w.cz. Anodowy obwód rezonansowy ma tzw. oporność dynamiczną i jest ona wraz z opornością wejściową mieszacza obciążeniem anodowym triody wzmacniacza w.cz. Jednocześnie do obwodu rezonansowego równolegle połączona jest oporność lampy anoda katoda, zależna od punktu pracy, jeśli będzie ona zbyt mała (zbyt duży prąd anodowy) będzie tłumić nadmiernie obwód rezonansowy.


    Niestety ale to co napisałeś mija się nieco z rzeczywistością. Próbujesz przenosić rezystancję wewnętrzną triody w zakres fal metrowych gdzie czas przelot elektronów jest znaczny w stosunku do wzmacnianej częstotliwości.
    Impedancja wyjściowa lampy będzie niska i niewielkim stopniu zależna od prądu anodowego.

    W pałączeniu z dobrocią obwodu LC lampa będzi epracować na obciążenie o impedancji kilkuset omów bez zastosowania odczepu dla podłączenia anody do obwodu LC.

    Za to bardziej ważnym będzie punkt minimalnych szumów własnych triody. To jest istotne kryterium bowiem ono decyduje o zdolności odbioru słabych stacji. Zastosowano układ o podstawie pośredniej aby pogodzić maksymalne stabilne wzmocnienie ze stabilnością. "Przekładnia" pomiędzy układem o wspólnej siatce i o wspólnej katodzie z uwzględnieniem anteny ma zazwyczaj dwa "optima": jedno to minimalne szumy - drugie to maksymalne wzmocnienie mocy.

    Na nic duże wzmocnienie stoponia jak duże szumy własne uniemożliwią odbiór słabych sygnałów.

    Natomiast zmiana prądu anodowego zmienia rekatancję wyjściową lampy.

    W głowicy Telefunkena zastosowano wiele rozwiązań znacznie zwiększających sumaryczne jej wzmocnienie. Pierwsze to dołączenie anody do odczepu cewki LC we wzmacniaczu w.cz.

    Lampa widzi mniejszą impedancję "na którą pracuje" ale mniej tłumi ten obwód zaś dodatkowym zyskiem jest przekładnia podnosząca napięcie. Głównym zyskiem jest wzrost selektywności wzmacniacza w.cz (zysk wzmocnienia niewielki) co jest bardziej pożądane dla tłumienia sygnałów "lustrzanych"

    Drugie to kompensacja indukcyjności doprowadzeń katody - pozornie mały drobiazg ale znacznie zwięsza osiągi głowicy.

    Ta głowica osiagą wzmocnienie napięciowe rzędu 1400. Ponad dwu-półkrotnie więcej od naszej DEA wzorowanej na konstrukcjach Philipsa.

    Wzmacniacz w.cz. od siatki do obwodu LC na wyjściu ma wzmocnienie w praktyce około 7 - 8 krotne. To dla lampy ECC85 w układzie o podstawie pośredniej.

    Pierwszy Laborbush Telefunkena - przetłumaczony i wydany w Polsce (Poradnik radiowo-warsztatowy) dokładnie opisuje tę głowicię wraz z istotnymi obliczeniami.

    Dodano po 22 [minuty]:

    tarasw wrote:

    W otrzymanej głowicy były przylutowanie 3 kondensatory, na dwu 56pF zrobiony był jakgdyby dzielnik napięcia. Trzeci podłączony 39pF był do precyzera.


    Widać że wtorne uzwojenie daje przekładnię nieco mniejszą od 1:1. Bowiem pracuje na pojmność 28pF plus 5 - 10pF pojemności kabla plus pojemność wejściowa ECH81. Czyli tak około 35 - 45pF.

    Zaś obwód pierwotny ma pojemnosć 25pF plus pojemność lampy. Zważ że mieszacz pracuje z dodatnim sprżęzeniem zwrotnym dla 10.7MHz (odtłumia to obwód p.cz. poprzez zwiększenie wewnętrznej impedancji triody - coś jak reakcja w audionie)

    Nie patrz na inne schematy jakie przytoczyłeś bo to zależy od zastosowanej cewki wyjściowej filtru p.cz. w głowicy.

    Możesz śmiało dać kondesator 22 - 27pF na wyjściu i zastoswać ekranowany kabelek. Czyli bez dzielnika.

    Dobór tego kondesatora - aby maksymalna czułość podczas strojenia wyjściową cewką w głowicy miała dwa wyraźne, i oddalone od siebie maksima (nie jedno: przy wkręconym rdzeniu pojemność za mała - przy wykręconym za duża).

    Na koenic trymer neutralizacji w.cz. C606. Ustaw go w położeniu środkowym. W warunkach aamtorskich trudno będzie Tobie go prawidłowo ustawić. Dodam zmiana jego polejmności rozstroi zestrojnony wzmacniacz w.cz. a i w niewielkim stopniu również obwód LC heterodny)

    Można go ustawić mając miliwoltomierz VHF podłącozny do gniazda antenowego.
    Zneutralizowany wzmacniacz w.cz. będzie się cechował minimalnym przenikaniem sygnału heterodyny do anteny.
    Bez tego miliwoltowmierza to praktycznie nie masz szans ustawić neturalizacji. Żmudne kręcenie trymerami i sprawdzanie na słabej stacji czy dotknięcie anteny powoduje odstrojenie się od stacji. Minimalny wpływ anteny na dostrojenie do stacji oznacza właściwe zneutralizowanie wzmacniacza w.cz.

    I jeszcze jedno kondesator C616. Zmieniajć jego wartość możesz wpływać na poziom odtłumiania filtru p.cz.. Efekt zmiana wzmocnienia, selektywność aż do momentu gdy mieszacz wzbudzi się na p.cz. (brak odbioru i idealna cisza a oczko pokaże silny sygnał....). Oczywiście można też zmieniać C614 bo wraz z C616 stanowią elementy decydujące o głębokości dodatniego sprzężenia zwrotnego dla 10.7MHz. C616 będzie wygodniejszym oraz będzie w miejszym zakresie przestrajał obwód heterodyny.

    Starsze lampowe głowice UKF na ECC85 miały regulowany poziom odtłumiania filtru p.cz.

    Dodano po 50 [minuty]:

    Tomek Janiszewski wrote:

    Napięcie ujemne dla polaryzacji siatki triody wzmacniacza w.cz. (na poziomie -2V) można pobrać za pośrednictwem dzielnika lub potencjometru montażowego ok. 100kΩ oraz kondensatora filtracyjnego (np. blokowy lub MKT rzędu 1uF) z rezystora ogólnego minusa, jaki występuje w OR Calypso.


    Zupełnie niepotrzebna porada. W RFN gdy już stosowano głowice UKF na ECC85 nie stosowano archaicznego uzyskiwania minusa z opornika w doprowadzeniu minusa w zasilaczu. Te głowice produkowano i stosowano w czasach gdy u nas w produkowanych radiach nadal stosowano lampy loctal.

    Myślisz że projektanci Telefinkena wymyślali by głowicę wymagająca dodatkowego minusa do polaryzowania lampy w.cz.? Nie, to wyprowazenie jest dla realizacji zmienijszania wzmocnienia ale tlyko dla b. silnych stacji. W odbiorniku niższej klasy łączono je do masy.

    A jak ARW to tylko dla b. silnych bowiem stosowano kompromisowe rozwiązanie detektor stosunku plus dwa stopnie p.cz. gdzie drugi jest ogranicznikiem jedynie dla silnych sygnałów.

    Dodano po 1 [godziny] 56 [minuty]:

    No to załączam opis pierwowzoru (drugiej generacji bowiem wcześniej stosowano ECC81 - układ nieznacznie się różnił i miał nieco mniejsze wzmocnienia - opisana dokładniej w którejś z polskich książek o radiofonii UKF).

    Brak tam rezystora katodowego. Za to tiroda we wzmacniaczu w.c.z pracowała z niskim napiećiem na anodzie (rezystory w obwodzie anody to razem 8 kΩ - spory spadek napięcia).
  • #13
    studisat
    Tube radio receivers specialist
    P.S.

    Jeszcze jedna podpowiedź
    Jeśli nie ma pewności co do obecności rezystora katodowego to wystarczy postąpić następująco:

    - wejście ARW połączone do masy.
    - opornik w obwodzie zasilania triody pracującej jako wzmacniacz w.cz. równy 10k.
    - oszacować prąd Ia tejże triody mierząc spadek napięcia na tymże oporniku.
    - dobierać wartość tego rezystora tak:

    - aby prąd anodowy wynosił 8 - 12mA.
    - ew. próbować oszaczować osiągi radia przy odbiorze słabiutkich stacji UKF.


    Z tym drugim jest kłopot - w zależności o wartośc prądu anodoweg zmieni się jej reaktancja - czyli nastąpi rozstrojenie - czyli zmiana opornika, regulacja trymera na maksimum czułości itd. Żmudne, ocena bardzo problematyczna. Chyba że masz dużo samozaparcia...

    Wystarczy przyjąć za kryterium jedynie podany wcześniej prąd anodowy.

    Jeśli te 10mA jest dla około 1kΩ to rezystor katodowy istnieje we wzmacniaczu w.cz.

    Niestety brz tego rezystora katodowego lampa nie będzie pracować przy minimum jej szumów własnych.

    Brak rezystor katodoaego oznacza że wtórna cewka obwodu antenowego (L602 w pierzym podanym schemacie) musi mieć odczep połączony do masy (bezpośrednio lub przez dławik - to drugie bardziej poprawne bowiem dwa kondesatory tworzą wirtualny odczep dla sygnałów w.cz. z zakresu UKF - gdyby odczep cewki był połączony bezpośredni z masą to równolegle do niej były dołączony tylko jeden kondesator).

    Warto dodać rezystor katodowy jeśli go brak. Wartość 150 - 180 omów, zablokowany równoległe połączonym kondesatorem ceramicznym 220 - 470p. Jak go włączyć:

    - Jak opisywana cewka ma odczep to odłączamy go do masy i łączymy go do tego dwójnika RC połączonego z drugiej jego strony do masy.

    - Jeśli brak tego odczepu to należy skopiować rozwiązanie np. z naszej główcy DEA -> schemat radia Relaks II (jest na www.fonar.com.pl).

    Przeróbka prosta i łatwa do wykonania. Warto ją zastosować.

    Wtedy wartość tego rezystora w obwodzie anody będzie około 1kΩ. Praktycznie brak potrzeby jego dobierania.

    Wersja bez tego rezystora katodowego miała zapewnić największy możliwy prąd anodowy triody - aby uzyskać możłiwie wysokie nachylenie lampy. Zaś wariant z opornikiem jest zorientowany na osiągnięcie niskich szumów własnych głowicy.


    Oczywiście pamiętaj o mocy tych oporników zasilających obie połówki triody. Moc rezystora katodowego - 1/4W.

    Rezystor w obwodzie zasilania wzmacniacza w.cz. przy rezystorze katodowym moc 1/2W, bez tegoż rezystora katodowego moc nawet 2W dla 8.2kΩ (1W będzie mocno obciążony). Rezystor w obwodzie anody mieszacza - moc 1W wystarczy ale lepiej wstawić rezystor o mocy 2W bo przy braku oscylacji może on ulec uszkodzeniu..
  • #14
    Driver-
    Level 38  
    studisat wrote:
    Impedancja wyjściowa lampy będzie niska i niewielkim stopniu zależna od prądu anodowego.
    studisat wrote:
    Natomiast zmiana prądu anodowego zmienia rekatancję wyjściową lampy.
    Wydaje mi się że impedancja jest wielkością zespoloną Z=R+jX, wiec skoro prąd anodowy zmienia reaktancję, która jest składową impedancji, to impedancja również się zmieni. Będzie transformowana na autotransformatorowym sprzężeniu lampy z obwodem rezonansowym i tym samym zmieni się impedancja "widziana" przez z obwód rezonansowy wzmacniacza w.cz. Zatem każde niedopasowanie impedancji spowoduje że energia wytworzona przez lampę nie zostanie w całości przekazana do obwodu rezonansowego. Proszę napisać jak to się dzieje że przy strojeniu obwodu rezonansowego zmienia się prąd anodowy lampy.

    Ponadto w odbiornikach Telefunken'a z serii Concertino, gdzie głowica ta występowała w różnych odmianach z ARCz. i bez niej, nie było ARW dla FMu. Natomiast napięcie ARW było włączane na siatkę wzmacniacza w.cz. FM na zakresach AM. Ciekawe po co :?:, skoro i tak napięcie anodowe w czasie pracy na AM nie było podawane na głowicę.
    studisat wrote:
    Napięcie podawane na oczko EM84 z detektora stosunku będzie zatykać wzmanciacz w.cz. a p.cz. jest tak skonstruowane że ogranicza tylko dla silnych stacji gdy zanika działanie ograniczające sygnał w detektorze stosunku - kompromis pozwalający ograniczyć liczbę stopni p.cz.
    W układzie detektora stosunkowego diody (połączone są ze sobą szeregowo) do obwodu rezonansowego połączone są równolegle. Zmienna oporność wewnętrzna obu diod w zależności od amplitudy napięcia doprowadzonego sygnału powoduje zmienne tłumienie obwodu rezonansowego. Jeżeli napięcie wzrośnie, nastąpi zmniejszenie oporności wewnętrznej diod i wzrost tłumienia obwodu rezonansowego, co zmniejsza napięcie w obwodzie rezonansowym. Ze względu odpowiednio dobraną stałą czasową RC dla prądu stałego napięcie stałe ulega zmianom tak aby nadążało również za napięciami zakłócającymi np. trzaski. Jeśli amplituda sygnału o częstotliwości środkowej wzrośnie lub zmaleje to zmieniają się wtedy wartości napięć na diodach i prądy rosną lub maleją. W wyniku tego następuje zwiększenie lub zmniejszenie tłumienia obwodu. Ze względu na ograniczające działanie detektora stosunku od diod wymaga się by miały małe oporności wewnętrzne.
    studisat wrote:
    A jak ARW to tylko dla b. silnych bowiem stosowano kompromisowe rozwiązanie detektor stosunku plus dwa stopnie p.cz. gdzie drugi jest ogranicznikiem jedynie dla silnych sygnałów.
    Już to pisałem w innym temacie ale powtórzę. Ograniczniki stosowano w odbiornikach z demodulatorami na zboczu krzywej rezonansowej oraz z dyskryminatorami fazowymi (Reggiera). Ze względu na coraz szersze stosowanie w odbiornikach detektorów stosunkowych, skutecznie ograniczających amplitudę, zmniejszyła się konieczność stosowania oddzielnych stopni ograniczających amplitudę. W "Calipso" dodatkowo na siatkę III ostatniego stopnia wzmacniacza p.cz. podawane jest ujemne napięcie z detektora stosunku co dodatkowo ogranicza amplitudę.

    Kolego tarasw tu masz przykłady jak zasilana jest głowica w odbiornikach Telefunken'a z serii Concertino 2194 Concertino, Concertino 6, Concertino 7, Concertino 8. Zwróć uwagę na napięcia i prądy głowicy, odpowiednio dobierz oporniki od strony zasilania i ewentualnie opornik katodowy, który robi automatyczny minus napięcia siatkowego oraz na podłączenie wyjścia p.cz. głowicy na wejście wzmacniacza p.cz z lampą ECH81. Może to rozwieje wątpliwości w tym temacie.
  • #15
    studisat
    Tube radio receivers specialist
    Driver- wrote:
    Wydaje mi się że impedancja jest wielkością zespoloną Z=R+jX, wiec skoro prąd anodowy zmienia reaktancję, która jest składową impedancji, to impedancja również się zmieni.

    W lampach odbiorczych na zakresie UKF zaczynają odzywać się inne zjawiska - spowodowane długim czasem przelotu elektronów względem okresu .
    Twój wywód jak najbardziej OK jest dobry jeszcze tak dla 10MHz.
    Dla UKF'u wszystko się bardziej gmatwa i komplikuje. Składowa urojona będzie dominować w impedancji. Ze zwykłej EF80 jesteś w stanie zrobić klistron, a EL36/PL36 w telewizorach potraifła generować uciążliwe oscylacje w zakresie VHF zwizane z czasem przelotu elektronów (oscylacje Barkhausena w stopniach wyjściowych odchylania poziomego).

    Zaś inną kwestią sa szumy własne lampy, i one mają minimum dla Ug1 w okolicach -1 - -2V. Pentodach w.cz. występuje też minimum szumów przy zmianach Ug2.


    Driver- wrote:

    Zatem każde niedopasowanie impedancji spowoduje że energia wytworzona przez lampę nie zostanie w całości przekazana do obwodu rezonansowego.

    Inaczej obwód LC będzie miał impedancję rezonansową. Zaś lampa będzie stanowić drugą impedancję, która tłumi tenże obwód. O wzmocnieniu będzie głównie decydować nachylenie ch-ki lampy (a i ono będzie miało charakter już liczby zepsolonej dla zakresu UKF).


    Wspomniane stosowanie odczepu w obwodzie LC (nie w naszych głowicach niestety) miało za zadanie zmiejszyć tłumienie obwodu LC. Spadek wzmocnienia stopnia (bo odczep zmniejszał impednację obwodu LC) był kompensowany przekłądnią podwyższjacą napięcie. Erekt - lepsza selektywność wzmacniacza w.cz. w efekcie dodatkowy wzrost wzmocnienia napięciowego stopnia.

    Driver- wrote:

    Proszę napisać jak to się dzieje że przy strojeniu obwodu rezonansowego zmienia się prąd anodowy lampy.

    Wyraźny tylko na UKF'ie czy ogólnie np. w p.cz. AM?
    Będzie trudno wychwycić wszystkie zjawiska dla fal metrowych.
    Zaś w torze p.cz. odzywa się detekcja siatkowa plus przenikanie wzmancianego sygnału z anody na siatkę.

    Driver- wrote:

    nie było ARW dla FMu.

    To że w jakimś nie było nie oznacza reguły. W RFN praktycznie każdy ciut lepszy od "kuchennego" odboirnik miał ARW dla silnych sygnałów w głowicy UKF. Np. Saba - na wyjściu filtra p.cz. głowicy był dwójnik RC i napięcie jakie tam sie odkładało było napięciem ARW dla wzmacniacza w.cz. w głowicy.

    Driver- wrote:

    Natomiast napięcie ARW było włączane na siatkę wzmacniacza w.cz. FM na zakresach AM. Ciekawe po co :?:, skoro i tak napięcie anodowe w czasie pracy na AM nie było podawane na głowicę.

    Jeśli obwód ARW nie był zwierany do masy np. pukncie gdzie podłaczane było wyprowadzenie ARW głowicy to pojawiał się tam ujemny potencjał przy pracy jako FM - tym bardziej ujemny im silniejszy sygnał był wzmacniany. Rezystor polaryzujący plus pojemność sprzęgająca albo dwójnk RC jest źródłem odkładania się ujemnej składowej stałej proporcjonalnej do sily sygnału na siatce lampy.
    Układ siatka - katoda jest diodą, czyli jest elementem nieliniowym, który dostarcza detekcji - zwanej przecież siatkową.

    studisat wrote:
    W układzie detektora stosunkowego diody (połączone są ze sobą szeregowo) do obwodu rezonansowego połączone są równolegle. Zmienna oporność wewnętrzna obu diod w zależności od amplitudy napięcia doprowadzonego sygnału powoduje zmienne tłumienie obwodu rezonansowego.

    Same diody nie tłumią. Tłumią dopiero elementy RC "za tymi diodami".
    Niska impedancja w tej części układu wymusiła stosowanie dużej pojemności decydującej o tłumieniu szkodliwej modulacji AM pochodzącej np. od zakłóceń impulsowych.

    [quote=]Już to pisałem w innym temacie ale powtórzę. Ograniczniki stosowano w odbiornikach z demodulatorami na zboczu krzywej rezonansowej oraz z dyskryminatorami fazowymi (Reggiera). Ze względu na coraz szersze stosowanie w odbiornikach detektorów stosunkowych, skutecznie ograniczających amplitudę, zmniejszyła się konieczność stosowania oddzielnych stopni ograniczających amplitudę.
    [/quote]
    Dokładnie to napisałem że drugi stopień p.cz. ogranicza dopiero od silnych sygnałów -> dodam: gdy detektor stosunku już traci właściwości ograniczające. W ten sposób taki stopień p.cz daje jeszcze dość wysokie wzmocnienie dla słągszych stacji. Stąd jest rozwiązanie kompromisowem. Dodam że cewki - a dokładniej wpsóczynnik sprzężenia był tam dobrany pod kątem największej czułości detekcji zaś liniowość detekcji schodziła na dalszy plan. Przy obecnej modzie stosowanie silnej kompresji dynamiki i niemalże przemodulowania nadajnika to 5% zniekształćeń nielinowych powstających w detektorze steosunku odbiornika lampowego (oraz tranzystorowych z początku lat 60-tych) nie powinno w ogóle dziwić.

    Jest jeszcze jedna wada tak zaprojektowanych detektorów. Ostatnia lampa p.cz. pracuje z obwodme LC o bardzo wyoskim ilorazie L/C. Występuje silne rozstrajanie tego obwodu zależnie od siły sygnału doprowadzanego do siatki tejże lampy. Efekt - jak zestroisz cały tor p.cz. aby miał symetrię dla słabych syngałów to tracisz tą symetrię dla silnych i na odwrót. Zastosowanie obwodu o niskim ilorazie L/C oznaczać będzie że wzmocnienie toru p.cz. będzie niewystarczające.

    Jak ktoś dysponuje lampą 6BN6 (lub rosyjskim analogiem 6A3P) to można przed ostatnią lampą p.cz. wstawić ogranicznik na tej lampie. Efekt - lepsza symteria przy odstarajaniu sie i zminimalizowany efekt psucia tej symetrii uzależniony od siły sygnału. Z powodzeniem to "przerobiłem" w kilku radiach np. Grundigu z układem refleksowym w głowicy UKF (tylko trzy lampy ECC85, EAF801 i ECL86 wyposażonym w zakresy UKF i średnie).

    Podam jeszcze pozoimy napięcia jakie się odkłada na tym kondesatorze elektrolitycznym w układzie niesymetrycznym detektora stosunku.
    Radio Braun - trzy stopnie p.cz. FM (ECH81, EF89 i EBF89) - 60 - 80V !!!! - anteną drut - odległość do nadajników 20km. W detektorze stosunku były zastosowane diody germanowe.

    Radia z klasycznym zestawem lamp - ECH81, EBF89 - diody gemranowe - napiecie 30 - 40V dla stacji oddalonej o 10 - 15km zaś anteną kawałek drutu.

    Zresztą - lampa EM84 potrzebuje około -21V do całkowitego zetknięcia się pasków. Ponadto aby nie dodkładać sekcji w przełączniku układ elementów RC i tak stanowił dodatkowy dzielnik napięcie jakie pobierano z kodnesatora elektrolitycznego w detektorze stosunku.

    Quote:

    W "Calipso" dodatkowo na siatkę III ostatniego stopnia wzmacniacza p.cz. podawane jest ujemne napięcie z detektora stosunku co dodatkowo ogranicza amplitudę.

    Mylisz nieco funckję. Nie m to żadnego działania ograniczającego. Jest to tylko ARW!!!! Zmniejsza nachylenie lampy i zmiejsza zmiany napięcia odkładającego się na kondesatorze elektrolitycznym w dektorze. Efekt: mniejsze wahania poziomu sygnału m.cz. po detekcji w zalżności od pozoimu syngału w.cz., oraz eliminacja niektórych szkodliwych przesłuchów - uciążliwych gdy stosowano jeszcze lampę EABC80.

    Spróbuj podać modulację AM wraz FM by przekonać sie czy to coś zmienia w ograniczaniu. A potem sprawdź dla zakłóceń impulsowych.

    A dlaczego? Dwójnik RC w ograniczniku pentodowym (OIDP zwanego ogranicznikiem Armstronga...) to też rodzaj ARW, ale ogranicznanie - tlyko dla któkotrwałych zakłóceń impulsowych pojawi się przy pewnym zakresie wartości stałych czasowych tegoż obwodu RC.


    *********************************************************************************************************

    Na koniec. Jakie wątpliwości?

    Pierwsze to sprawdzenie czy jest rezystor katodowy. To można wyczaić bez rozbierania głowicy.

    Jeśli brak tego rezystora to wskazanym jest jednak zastosowanie go w głowicy. Szczególnie jak do nadajników jest trochę km a nie mamy antenty zewnętrznej.
    Jak mamy blisko do nadajników to walka o minimalne szumy lampy traci sesns.

    Po dołożeniu tegoż rezystora w ciemno dajemy rezystor 1k w bwodzie zaislania anody.

    Krok drugi sprzężenie głowicy ze stopniem p.cz. Dzielnik pojemnosciowy na wyjściu nie jest wymagany. Nawet pozwoli na lekkie stłumienie obwodów LC w filtrach by nieco poszerzyć pasmo p.cz. - ocbecnie nadajniki UKF nadają ze znacznie wiekszą średnią wartością dewiacji niż te 30 - 40 lat temu. Zmniejszą się zniekształcenia nieliniowe. To już tylko dodatkowa dygresja.

    Krok trzeci ARW - szczególnie w pobliżu nadajników. Napięcie ARW można pobrać z dwójnika RC drugiego stopnia p.cz.. To ARW nie może być zbyt głębokie - trioda ECC85 nie jest selektodą!!!! (slektodą jest np. tiroda PC900/EC900 wyposażona w ekran pomiędzy anodą a siatką sterujacą)
  • #16
    tarasw
    Level 16  
    Koledzy,

    Bardzo dziękuję za wyczerpujące porady, moja wiedza (jej teoretyczna część) rośnie, praktyczne jeszcze przede mną. Musze to wszystko uporządkować w rozumie i wypróbować w praktyce.

    Niektóre z poruszanych wątków wydają się pobocznymi. Aby doprecyzować pragnę potwierdzić następujące fakty:

    - oznaczenia na głowicy jest 41.1290 jakkolwiek schematy podłączenia nie bardzo do niej pasują.

    - głowicę sprawdziłem idąc po połączeniach i sprawdzając ( o ile to możliwe) elementy. Zweryfikowany schemat poniżej.

    Głowica UKF - Zamiana polskiej na niemiecką Telefunken w Calypso

    Jak widać:

    - obwód wejściowy posiada jeden kondensator ( w odróżnieniu od pierwotnie użytego schematu z głowicy 41.1957), pojemność nieznana - zakładam iż stanowi on z cewką L603 obwód rezonansowy.

    - we wzmacniaczu w.cz. NIE MA opornika katodowego,

    - (poprawka) w odczep cewki L602 włączony jest dławik L603. Wcześniej przypuszczałem, iż stykają się przypadkowo - teraz jest to niemal pewne, trudno zweryfikować to omomierzem. Przyjmujmy że jest dokładnie tak jak narysowałem.

    Empiryczne informacje dostarczę po wypraktykowaniu.

    Jeszcze raz dziękuje i bardzo się cieszę na ożywioną dyskusję.

    W przygotowaniu zagadnienie przestrojenia głowicy Calypso (podobna w kształcie i działaniu co rzeczony Telefunken) więc każda pomoc się przyda.

    Pozdrawiam,

    Wojtek
  • #17
    studisat
    Tube radio receivers specialist
    tarasw wrote:

    - obwód wejściowy posiada jeden kondensator ( w odróżnieniu od pierwotnie użytego schematu z głowicy 41.1957), pojemność nieznana - zakładam iż stanowi on z cewką L603 obwód rezonansowy.

    - we wzmacniaczu w.cz. NIE MA opornika katodowego,

    - (poprawka) w odczep cewki L602 włączony jest dławik L603. Wcześniej przypuszczałem, iż stykają się przypadkowo - teraz jest to niemal pewne, trudno zweryfikować to omomierzem. Przyjmujmy że jest dokładnie tak jak narysowałem.

    Jeśli jeden to ten dławik łączący odczep z masą jest trochę nie na miejscu.
    Dławik separowałby odczep od masy dla w.cz. a rolę odczepu cewki przejąłby dzielnik kondesatorowy. Odczep czy to na cewce czy w postaci dzielnika musi mieć połączenie z masą dla w.cz. galwaniczne albo przez kondesator o dość dużej pojemności.

    Dławik może być nawinięty na rezystorze umieszczonym w wewnątrz jego karkasu - czyli nie występuje jako oddzielny element

    Sprawdzenie jest proste - kilka rezystorów 2W i począwszy od 10k - przez 6k8 i tak do 1k5 - 1k -> podłączasz zasilanie do w.cz. i kontrolujesz prąd anodowy mierząc spadek napięcia na rezystorze (przeliczenie to chyba proste). W ten sposób masz 100% weryfikację. To kilka minut a masz pewność.



    tarasw wrote:

    W przygotowaniu zagadnienie przestrojenia głowicy Calypso (podobna w kształcie i działaniu co rzeczony Telefunken) więc każda pomoc się przyda.


    Problemem będzie zakres przestrajania. Bez zmiany cewek uzyskasz w porywach zakres o szerokości 8 - 10MHz.

    Jeśli Twoja głowica (ta od Telefunkena) ma zakres do 100Mz to przez zmianę dwóch kondesatorów poszerzysz zakres do 104MHz. 108Mhz już będzie wymagać innych cewek - problematyczna przeróbka - cewki agregatu wariometrów są nawinięte płaskimi miedzianymi taśmami.

    Cewkę heterodyny bezproblemowo zmusisz do przestrajania w zakresie (87.5+10.7) - (108.0+10.7) ale cewka wzmacniacz w.cz. będzie miała za małą indukcyjność maksymalną.
  • #18
    tarasw
    Level 16  
    AKTUALIZACJA.

    W miarę zmagań z głowicą dochodzą do wniosku iż 8kohm w obwodzie zasilania wzmacniacza w.cz. jest jak najbardziej na miejscu.

    Po w miarę dobrym(*) zestrojeniu p.cz. udaje się na kawałku druta odebrać (słyszalna nieco powyżej poziomu szumów) najsilniejszą stację w mieście (R.Maryja oczywiście). Inne są odczuwalne jako lokalne zwiększenie poziomu szumów.

    Czułość generalnie jest kiepska, ale w tej chwili mam 1kohm w anodzie.

    Po obejrzeniu na Allegro aukcji gdzie wystawiona jest WEGA 311 dostrzegłem "swoją głowicę".
    Głowica UKF - Zamiana polskiej na niemiecką Telefunken w Calypso

    Schemat zdaje sie to potwierdzać i jednocześnie wyjaśnił się sposób podłączenia dławika w filtrze wejściowym. Okolice głowicy są dobrze zmapowane.

    Głowica UKF - Zamiana polskiej na niemiecką Telefunken w Calypso

    Z empirycznych danych mogę stwierdzić, iż obwód wyjściowy jest słabym punktem w tej kombinacji Telefunken-Calypso. Sygnał pobierany z Dzielnik (D) jest silniejszy niż z (B) - rozstrojenie. Ale i tak nie jest dobrze bo strojenie cewki Sp. 111 jest typowo rezonansowe (w miarę ostre maksimum) to obwód wyjściowy Sp. 112 jest bardzo leniwe - maksimum jest rozlazłe (dobroć).

    * - Cewka wyjściowa w detektorze (III) jest strojona ale nie wskazuje na jakąkolwiek zmianę sygnału (?!) Niby normalne bo poza obwodem - zatem na co stroić?



    Walczę!
  • #19
    studisat
    Tube radio receivers specialist
    tarasw wrote:

    Czułość generalnie jest kiepska, ale w tej chwili mam 1kohm w anodzie.

    Za duży prąd anodowy wzmacniacza w.cz.
    Popatrz na przytoczony schemat. Dla wzmacniacza w.cz. Ua = 110V i Ia = 9mA.
    Na rezystorze 8K odłoży się 72V. Czyli napięcie zasilania główicy = 182V. Zweryfikujmy do dla mieszacza - Ua = 110V i Ia = 3mA. Spadek napięcia na rezystorzez 30k 90V czyli napięcie zasilania 200V. Jest różnica ale ona wynikać może z rezystancji wewnerznej mierników jakie w tedy były w użyciu.

    tarasw wrote:

    ....i jednocześnie wyjaśnił się sposób podłączenia dławika w filtrze wejściowym.

    Czyli to co napisałem.

    tarasw wrote:

    Z empirycznych danych mogę stwierdzić, iż obwód wyjściowy jest słabym punktem w tej kombinacji Telefunken-Calypso. Sygnał pobierany z Dzielnik (D) jest silniejszy niż z (B) - rozstrojenie.

    Zważ jeszcze że połączenie z siatką lampy ECH81 ma swoją pojemność.

    tarasw wrote:

    Ale i tak nie jest dobrze bo strojenie cewki Sp. 111 jest typowo rezonansowe (w miarę ostre maksimum) to obwód wyjściowy Sp. 112 jest bardzo leniwe - maksimum jest rozlazłe (dobroć).

    Sp111 będzie się ostro stroić bowiem tiroda mieszacza na skutek dodatniego sprzężenia zwrotnego dla p.cz. odtłumia ten obwód.
    Sp112 będzie już mniej ostro się stroić.

    Masz dwa maksima przy strojeniu Sp112? Jeśłi jest jedno a rdzeń pośrodku uzwojenie cewki to infukcyjnośc jest za mała - trzeba dodać pojemności do cewki.

    W Niemczech łączono głowicę z torem p.c.z kablem kernaowanym - i podawano na schematach pojemność tego kabla - około 10pF.


    Ponadto stosowano słabe sprzężenie pomiędzy cewkami filtru p.cz. w głowicy.
    Możesz poksperymentować ze zwiększeniem sprżężenia pomiędzy obwodami filtru - dodatkowy kondesator 1p - 2.2pF łączony pmiędy anodą mieszacza a gorącym punktem cewki wyjściowej. Napięcie pracy kondesatora 500V - jakiś z głowicy lampowej UKF lub przełącznika kanałów TV lampowego.

    tarasw wrote:

    * - Cewka wyjściowa w detektorze (III) jest strojona ale nie wskazuje na jakąkolwiek zmianę sygnału (?!) Niby normalne bo poza obwodem - zatem na co stroić?

    Pokaż fragment schematu. To wyjaśni się...
  • #21
    studisat
    Tube radio receivers specialist
    Rola tej cewki to kompensacja zmian pojemności złącz diod spowodwanych zmianami poziomu sygnału doprowadzonego do detektora.

    Bez stabilnego generatora raczej poprawnie jej nie ustawisz.
    Sygnał z generatora doprowadzasz do siatki ostatniej lampy (obwody LC poptrzedajaćego filtru p.cz. silnie tłumisz) - a za pomocą miliwoltomierza z zerem pośrodku skali (detektor jest asymetryczny więc trzeba dorobić sobie sztuczną "masę odniesienia" dla kontroli "zera" detektora: dwa jednakowe rezystory połącozne szeregodo do konedasatora C45, miliwoltomiesz pomiędzy punktem połączenia tych rtezystotrów a wyjściem detektora za opornikiem R11) - sprawdzasz jak się zmienia "zero" detektora. Cewkę tak ustawiasz aby zmiany "zera" były minimalne.

    Detektor stosunku generalnie stroisz aby jednocześnie mieć "zero" w odpowiednim miejsci i maksimum sygnału. Cewka I decyduje o maksymalnym sygnale (mierzonym jako napięcie stałe na kondesatorze C45) - zaś II decyduje o "zerze". Mając wobuloskop wizualnie możesz kotrolować liniowość detekcji.